reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pożegnanie z pampersem i smoczkiem

u nas "odpapersowanie" trwa już od jakiegoś czasu i jak narazie wszystkie kupy lądują tylko i wyłącznie w nocniku...ale gorzej z sikaniem,bo niestety nie wszystkie siki lądują tam gdzie trzeba ale i tak nie mam co narzekać:sorry2:
 
reklama
ja sie nastawiam że to bedzie trwać i trwać ale wierze że cierpliwość i systematyczność odniesie skutek ;-) ja z tych upartych jestem :-p poza tym każdy maluch wcześniej czy później załapie. W niedziele pojechaliśmy do rodziców a tam tyyyle atrakcji i zwyczajnie Iś o nocniku zapomniała, nawet nie wołała że chce tak więc daliśmy jej spokój i założyliśmy pampka bo nie było sensu sie męczyć. Wróciliśmy do domu a ta po 5 min już wołała "siku".
 
Oliwia wczoraj raz powiedziała, że chce "siii" i zrobiła.
Jak w ciągu dnia posadzę na nocnik to zrobi zawsze zrobi siku.
Alicja ja Wam idzie?
Happy a u Was jak?
Sarisa i udaje się wyeliminować książeczki?
 
Ostatnia edycja:
no i my sprobowalismy majotochy, Patrykowi sie podoba bardzo sikanie w majtki, od tej pory unika nocnika :-( wrocilismy do pieluch moze odbrazi sie na nocniczek
 
Marg właśnie byłam ciekawa jak Patryś bez pieluszki.
Kania poranne muszą być z książeczką :-( ale później już super :-). I raz jest lepiej raz jest gorzej. Brawo dla Olwici, że woła na siusiu :-).
 
reklama
u nas dzisiaj kupa wylądowała w nocniku, ale druga już w majtach i miałam co robić. Z nocnikiem też kursuje cały dzień ale rzadko mu się uda tam zrobić, wstaje idzie i wraca mokry, mama mówi, że chłopcy mają dłuższą cewkę i im to gorzej idzie czekanie na finał sikania.

Gratuluję tym maluchom co ładnie już robią, bo jak dla mnie to jeden z najtrudniejszych momentów.
 
Do góry