reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Praca podczas urlopu macierzynskiego

Natqaa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
4 Listopad 2019
Postów
435
hej, po porodzie złożyłam oświadczenie do pracodawcy ze biore 20tyg macierzyńskiego a wiec 100% płatny. Jednakże postanowiłam ze wezme jednak caly rok, czyli za jakies 3 mies bede miala juz płacone 60%, w międzyczasie w mojej firmie pojawiły się jakieś problemy kadrowe i szef poprosił mnie, abym wrocila jednak do pracy od grudnia, chociaz na 80godz miesiecznie (czyli pol.etatu), ja jednak nie chce tracić macierzyńskiego bo jednak nie wiadomo co to będzie zaraz z tym koronawirusem i czy znowu nie zamkną galerii itd (bo tam pracuje w małym zespole 4 osobowy- obecnie tylko 2 osoby stad szef ma problemy kadrowe). Czytalam, ze mozna sobie dorobić podczas urlopu macierzynskiego i normalnie brac pelen zasiłek, pracowac u swojego pracodawcy, ale np na umowie o dzielo, tyle że musi być inne stanowisko - i takowe by faktycznje mialo byc. Bo jestem kierownikiem ale dopoki byłyby provlemy kadrowe pełniłabym stanowisko sprzedawcy.. ktoras z Was moze podczas macierzynskiego tak pracowała? Mysle ze pol etatu czy 1/4 dałabym rade pogodzić z opieka i karmieniem piersia,.tym bardziej ze praca w galeri to co drugi dzień zazwyczaj..
 
reklama
Rozwiązanie
Obecnie jest też coś takiego jak łączenie pracy z urlopem macierzyńskim, jeśli pracujesz u swojego pracodawcy. Wtedy pracować możesz maksymalnie na pół etatu. Wygląda to tak, że pół etatu pracujesz, a pół jesteś na macierzyńskim. Czyli co miesiąc dostajesz tak jakby pół wypłaty i pół macierzyńskiego, z tego co ci się należy. Czyli w twoim przypadku jeśli wróciłabyś na pół etatu do pracy a drugie pół pracowała, miałabyś połowę wypłaty i połowę z tego zasiłku 60%.

I tym sposobem wydłuża ci się okres urlopu macierzynskiego. Bo te godziny, które przepracowałaś w ten sposób tak jakby wydłużają ci urlop macierzyńki, bo ich nie tracisz.

Powiem ci na moim przykładzie. Ja urodziłam w lutym 2019. Od października wróciłam do pracy właśnie w tym...
Z tego co mi wiadomo - podjęcie pracy u swojego pracodawcy spowoduje proporcjonalne pomniejszenie wysokości zasiłku macierzyńskiego.
Lepszą opcją jest umowa-zlecenie, gdyż ono nie wpływa na wysokość pobieranego zasiłku macierzyńskiego.
 
Z tego co mi wiadomo - podjęcie pracy u swojego pracodawcy spowoduje proporcjonalne pomniejszenie wysokości zasiłku macierzyńskiego.
Lepszą opcją jest umowa-zlecenie, gdyż ono nie wpływa na wysokość pobieranego zasiłku macierzyńskiego.
No w poście napisalam ze chce właśnie isc na umowe cywilnoprawna czyli o dzielo lub zlecenie- z tym ze z umową o dzielo więcej zarobie :)
 
Popatrzyłam, że piszesz o 1/4 i 1/2 etatu. Czy Twoja praca ma charakter dzieła? Bo to że Tobie się bardziej opłaca, to pytanie czy opłaci się pracodawcy w przypadku kontroli ZUS. A oni mają ostatnio kwestionować wszelkie umowy o dzieła (chyba że jest to ewidentnie dzieło - np. stworzenie programu komputerowego).
 
Obecnie jest też coś takiego jak łączenie pracy z urlopem macierzyńskim, jeśli pracujesz u swojego pracodawcy. Wtedy pracować możesz maksymalnie na pół etatu. Wygląda to tak, że pół etatu pracujesz, a pół jesteś na macierzyńskim. Czyli co miesiąc dostajesz tak jakby pół wypłaty i pół macierzyńskiego, z tego co ci się należy. Czyli w twoim przypadku jeśli wróciłabyś na pół etatu do pracy a drugie pół pracowała, miałabyś połowę wypłaty i połowę z tego zasiłku 60%.

I tym sposobem wydłuża ci się okres urlopu macierzynskiego. Bo te godziny, które przepracowałaś w ten sposób tak jakby wydłużają ci urlop macierzyńki, bo ich nie tracisz.

Powiem ci na moim przykładzie. Ja urodziłam w lutym 2019. Od października wróciłam do pracy właśnie w tym systemie - pół etatu praca, pół macierzyński. Standardowo, gdybym nie robiła w ten sposób, to macierzyński skonczyłby mi się w lutym 2020. A przez to, że tak zrobiłam, to aż do maja 2020 pracowałam w takim systemie (pół praca pół macierzyński).
 
Rozwiązanie
Do góry