reklama
Domiska- kurcze ale super miejsce
co do babci K. to nie wiem jak ja nawet opisac bo to różne sytuacje najlepiej zobrazowałyby jakim jest człowiekiem
Leyna- ja znowu taka przeciwna o zostawianie małej babci nie jestem, mieszka dość blisko a co najwazniejsze mała ja uwielbia, babcia do niej mówi piskliwym wesołym głosem , umie ja ululac na drzemke popołudniowa, bez problemu ja nakarmi i przewinie a do tego jest bardzo czysta kobieta , jest jeden dość duzy minus , ja mówie czego ma nie dawac małej a ona i tak jej daje, chodzi tu o słodycze a jak wiadomo dziecko słodkiego nie odmówi raz tylko podziałało jak powiedzieliśmy że lekarz nie pozwolił dawac słodkiego (małe kłamstewko dla dobra małej
) no i drugi minus , ona wyjezdza na poczatku listopada i wróci w marcu.
kurde no nie wiem co zrobic o niani nie mysle nawet bo za 3/4 etatu dostane 900-1000 zł wiec nie mam po co nawet iść do pracy a po za tym nawet nie wiem jak szukać zaufanej osoby
ale poczekam i zobacze ja sie sytuacja z praca rozwinie i bedę dopiero myśleć

co do babci K. to nie wiem jak ja nawet opisac bo to różne sytuacje najlepiej zobrazowałyby jakim jest człowiekiem
Leyna- ja znowu taka przeciwna o zostawianie małej babci nie jestem, mieszka dość blisko a co najwazniejsze mała ja uwielbia, babcia do niej mówi piskliwym wesołym głosem , umie ja ululac na drzemke popołudniowa, bez problemu ja nakarmi i przewinie a do tego jest bardzo czysta kobieta , jest jeden dość duzy minus , ja mówie czego ma nie dawac małej a ona i tak jej daje, chodzi tu o słodycze a jak wiadomo dziecko słodkiego nie odmówi raz tylko podziałało jak powiedzieliśmy że lekarz nie pozwolił dawac słodkiego (małe kłamstewko dla dobra małej

kurde no nie wiem co zrobic o niani nie mysle nawet bo za 3/4 etatu dostane 900-1000 zł wiec nie mam po co nawet iść do pracy a po za tym nawet nie wiem jak szukać zaufanej osoby
ale poczekam i zobacze ja sie sytuacja z praca rozwinie i bedę dopiero myśleć

Domiska
Sierpniowa Mama'06
:-)Wama w recepcji jest chyba sporo ofert, i chyba nie ma zbyt duzych wymagan, gorzej wlasnie z admin assist
- moze akurat sie uda?
bede trzymac kciuki!!!
a powiedz gdzie sie przeprowadzilas ? eh szkoda ze nie mieszkasz blizej buuu moze byscie nas odwiedzili na jakies swieta albo sylwestra? :-)
falbala mada dzieki :-) no milo ze sie miejsce podoba .. faktycznie jest przepieknie tam achhhhh :-)
Leyna nooo miejmy nadzieje ze sie mupolepszy bo narazie widze ze mi bol doskwiera bardzo ;/ w nocy wstaje bierze srodki przeciwbolowe itd :-(
mada no ja nie znam sytuacji za bardzo z babcia K. ale wydaje sie nawet w miare odpowiednia osoba na "nianie"
te slodycze eh to faktycznie trzeba by wyeliminowac.. moja mama tez lubila wpychac slodycze w Szantuske ale po zwroceniu kilka razy uwagi poskutkowalo
no a wydawac tyle na nianie tez nie ma sensu- wcale sie nie dziwie! moze akurat jakies rozwiazanie ssie znajdzie w odpowiednim czasie co?? bede trzymac kciuki !

bede trzymac kciuki!!!
a powiedz gdzie sie przeprowadzilas ? eh szkoda ze nie mieszkasz blizej buuu moze byscie nas odwiedzili na jakies swieta albo sylwestra? :-)
falbala mada dzieki :-) no milo ze sie miejsce podoba .. faktycznie jest przepieknie tam achhhhh :-)
Leyna nooo miejmy nadzieje ze sie mupolepszy bo narazie widze ze mi bol doskwiera bardzo ;/ w nocy wstaje bierze srodki przeciwbolowe itd :-(
mada no ja nie znam sytuacji za bardzo z babcia K. ale wydaje sie nawet w miare odpowiednia osoba na "nianie"
no a wydawac tyle na nianie tez nie ma sensu- wcale sie nie dziwie! moze akurat jakies rozwiazanie ssie znajdzie w odpowiednim czasie co?? bede trzymac kciuki !
domiska- dużo zdrówka dla męża i szybkiego powrotu do formy!! a co do miejsca pracy... bosze jak tam bosko

mada- wiesz, babcia K. mogłaby przynajmniej na początku zajmowac się małą... a później ewentualnie rozejrzelibyście się za innymi rozwiązaniami... a może babcia faktycznie okazałaby się super nianią;-) ja uważam,ze to jaki wy macie stosunek do niej, bądź ona do was nie powinno miec wpływu na jej relacje z małą...więc myslę,że lepszej niani nie znajdziecie...


mada- wiesz, babcia K. mogłaby przynajmniej na początku zajmowac się małą... a później ewentualnie rozejrzelibyście się za innymi rozwiązaniami... a może babcia faktycznie okazałaby się super nianią;-) ja uważam,ze to jaki wy macie stosunek do niej, bądź ona do was nie powinno miec wpływu na jej relacje z małą...więc myslę,że lepszej niani nie znajdziecie...
Domiska kiedys napewno na narty sie wybiore w Twoje rejony wiec Cie odwiedze, ale nie jest to niestety bliska przyszlosc. A ja przeprowadzilam sie z Brooklyn, na Long Island miasteczko Shirley(70 mil) i w sumie mimo ze nadal to jest NY to juz jest tak bardziej cicho i spokojnie. Takie maisteczko male. Moze jak Ty bedziesz w NY to nas odwiedzisz.
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Domiska, i jak tam mezus? Lepiej juz? Szybkiego powrotu do formy dla Niego. A Twoje miejsce pracy - cudooooooooo :-) Trzymam kciuki i zycze powodzenia!
Wama, na Long Island jest cudnie
Oj zazdroszcze :-) Na pewno bedzie sie Wam lepiej mieszkac niz w centrum, no i bedziecie miec wiecej miejsc na dlugie spacerki z Patem 
Mada,a moze jednak babcia K. okazalaby sie dobra opiekunka dla Ami :-) Tylko te slodycze trzeba wyeliminowac
Ale z drugiej strony po tych rewelacyjnych newsach, ktore nam na jej temat pisalas to rzeczywiscie mogloby byc to trudne 
Wama, na Long Island jest cudnie


Mada,a moze jednak babcia K. okazalaby sie dobra opiekunka dla Ami :-) Tylko te slodycze trzeba wyeliminowac


Domiska
Sierpniowa Mama'06
Wama zapraszamy zapraszamy!! :-)
Sandro a dziekuje.. ja jestem na mm eh wsciekla i woogle.. wiec dzis nie zycze mu powrotu do zdrowia.. (jakkolwiek to brzydko nie zabrzmi :-()
w pracy poki co strasznie fajnie.. spotkalam znajomych bo kiedys juz pracowalam w tym rezorcie na innymjednak stanowisku i w innym dziale.. przyjeli mnie straaasznie milo.. tochociaz pociesza w rozstaniu z malutka :-(
Szantusia byla jeden dzien z tata a drugi z niania - podobno w ogole nie plakala ani nic.. ale jakja dorwalam to jejkuuu nie chcialam puscic nawet na chwilke!
no i szczegolnie rano tyle mysli przez glowe mi sie przewijalo.. co robi.. czy nie placze.. czy nie teskni do mnie czy sie nie przewrocila itd itd.. :-
-( ehhhh no ale jakos musze dawac rade.... choc glownie wieczorami poznymi gdy pomysle o kolejnym dniu a szantusia juz spi robi mi sie tak strasznie przykro boziu..:-(
Sandro a dziekuje.. ja jestem na mm eh wsciekla i woogle.. wiec dzis nie zycze mu powrotu do zdrowia.. (jakkolwiek to brzydko nie zabrzmi :-()
w pracy poki co strasznie fajnie.. spotkalam znajomych bo kiedys juz pracowalam w tym rezorcie na innymjednak stanowisku i w innym dziale.. przyjeli mnie straaasznie milo.. tochociaz pociesza w rozstaniu z malutka :-(
Szantusia byla jeden dzien z tata a drugi z niania - podobno w ogole nie plakala ani nic.. ale jakja dorwalam to jejkuuu nie chcialam puscic nawet na chwilke!
no i szczegolnie rano tyle mysli przez glowe mi sie przewijalo.. co robi.. czy nie placze.. czy nie teskni do mnie czy sie nie przewrocila itd itd.. :-
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Domiska, tak to juz jest z nami, mamami!! Ja tez ciagle mysle o moim szkrabie, ale juz tak sie strasznie nie denerwuje. Dobrze, ze z niania zostala bez placzu - przynajmniej masz pewnosc, ze jest w dobrych rekach i lubi z niania przebywac...
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Domiska, ciesze sie, ze tak milo cie przyjeli w pracy, ze spotkalas starych znajomych i ze Szantusia byla taka grzeczniutka bez Ciebie przy boku :-) Oby tak dalej! 
Tez jak wrocilam do pracy to myslalam co robi Sarka, co zjadla, czy ma dobry humor itd., ale teraz po kilku mieisacach jest juz ok
No i zycze, zeby zlosc na mezusia Ci szybko przeszla :-) Cokolwiek sie nie stalo :-)

Tez jak wrocilam do pracy to myslalam co robi Sarka, co zjadla, czy ma dobry humor itd., ale teraz po kilku mieisacach jest juz ok

No i zycze, zeby zlosc na mezusia Ci szybko przeszla :-) Cokolwiek sie nie stalo :-)
Podziel się: