Upsss, widze tu coraz to wiecej podobienstw
... Nasza sytuacja skomplikowana dokladnie jak i Wasza - pomyslau na to gdzie osiasc brak:-(.
Moj chlopak "odsiaduje kare" w wojsku juz od grudnia - na nasze szczescie jest to sluzba krotkoterminowa i wychodzi juz w polowie maja. Przed sama sluzba wojskowa obronil prace mgr w Turcji na kierunku "Technologia Zywienia", studiowal takze w Grecji na kierunku ekonomicznym i teraz pozostala mu jeszcze obrona magisterki w tej dziedzinie:-).
Co do wyjazdu do Turcji, to tak naprawde wiekszosc z nasz forumowiczek, nie mieszka i nie pracuje w tym kraju, a te ktore mialy okazje, to mowia chyba nieco po Turecku. Ja nigdy tam nie pracowalam i nie chcialabym wprowadzac Cie w blad, ale z tego co mi wiadomo, to dla "przyjezdnych" przy odrobinie szczescia, pozostaje jedynie branza turystyczna
.
Jesli natomiast chodzi o wize i przyjazd do Anglii, to ja sugerowalam nie wize malzenska, ale partnerska
. Przy takiej wizie nie ma mowy o slubie, trzeba udowodnic, ze znajomosc zawarta zostala juz jakis czas temu, ze zamierzacie ze soba mieszkac i moze w przyszlosci zalegalizowac zwiazek oraz ze bedziecie w stanie sie samosponsorowac, tzn., ze nie bedziecie sie ubiegali o benefity od panstwa. Nie wiem, czy Twoj chlopak ma jakies wizy w paszporcie, bo to moze byc pomocne- Ahmet ma juz ich 7.
Co do wizy studenckiej, to tez nieglupi pomysl - my tak wlasnie zaczynalismy. Jest to niestety spr kosztowna, w naszym przypadku, w zwiazku z tym, ze rodzina Ahmeta nie jest dobrze sytuowana, wiazalo sie to z zaciagnieciem kredytu. Kursy sa drogie
(w Londynie nieco tansze), ale oplaty mozna rozlozyc miesiecznie. Nasz kurs mial miejsce w Notthingam i poczatkowa wplata wynosila 1500 funtow, kolejne miesieczne 200. Starajacy sie o wize musi wykazac, ze ma jakies pieniadze zgromadzone na koncie i przedstawic sponsora - kogos, kto "niby" bedzie oplacel jego pobyt w Anglii - w naszym przypadku byl to brat Ahmeta. Nalezy nie zdradzac, ze ma sie dziewczyne w Anglii, bo moga pasc podejrzenia, ze ten wyjazd jest nie w celach naukowych ale innych, no i musicie sobie zdawac spr z tego, ze na wizie studenckiej mozna pracowac jedynie 20 godz. tyg, wiec obowiazek utrzymania w Anglii spadnie w zasadzie na Ciebie.. W Turcji jest biuro Setur, ktore oferuje pomoc w zgromadzeniu dokumentacji niezbednej do uzyskania wizy - my z tego korzystalismy;-)
jesli masz jeszcze jakies pyt. pisz smialo - moze bede w stanie pomoc . papa