reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawdziwa historia

Zamorzna a zamezna jest roznica ale to dziwne skoro masz meza i nie masz pozwolenia na prace i ubezbieczania rodzinnego tylko prywatnie placisz oj ...
 
reklama
Zamorzna a zamezna jest roznica ale to dziwne skoro masz meza i nie masz pozwolenia na prace i ubezbieczania rodzinnego tylko prywatnie placisz oj ...

Sluchaj no kobito...jest cos takiego jak selbstständig orientujesz sie?? wtedy tacy jak My polacy bez niemieckich papierow musimy sie prywatnie ubezpieczac chcac tu zyc...jezeli nie masz pojecia na ten temat to sie lepiej nie wypowiadaj.
 
to skoro jestes selbstständig to nigdy nie dostaniesz pozwolenia na prace ale co ja wiem..... Dobranoc ide spac !!!

Owszem, osoba prowadzaca w Niemczech od trzech lat dzialalnosc gospodarcza moze ubiegac sie o pozwolenie na prace.

Poza tym od maja przyszlego roku ten temat i tak traci na aktualnosci a tutaj wlasciwie w ogole nie powinien byc aktualny, a juz na pewno nie w takim wydaniu :-(
 
Owszem, osoba prowadzaca w Niemczech od trzech lat dzialalnosc gospodarcza moze ubiegac sie o pozwolenie na prace.

Poza tym od maja przyszlego roku ten temat i tak traci na aktualnosci a tutaj wlasciwie w ogole nie powinien byc aktualny, a juz na pewno nie w takim wydaniu :-(
Dlaczego ten temat nie powinien byc tu aktualny???
 
Dlatego Jolu, ze zamiast konkretnych, rzetelnych postow przewazaja w tej dyskusji jakies niepotrzebne wykladnie wlasnych obserwacji i odczuc, ktore wprowadzaja w blad. Dla przykladu wypowiedzi malenstwa na temat pozwolenia na prace czy tez Twoje, odnosnie egzaminu jezykowego w przypadku ubiegania sie o obywatelstwo (ten egzamin jest na poziomie podstawowym i oczywiscie trzeba go zdac przed komisja, ale dla osoby chcacej tutaj zyc, nie powinien stanowic najmniejszego problemu). Uwazam, ze jesli wypowiada sie na tego typu tematy, powinno sie posiadac w tych kwestiach odpowiednia wiedze, w przeciwnym razie przyczynia sie do spaczonego obrazu rzeczywistosci.
 
Ostatnia edycja:
A czy ja napisalam,ze dla mnie ten egzamin jest jakims problemem??
Odpisalam Ewiii ,ktora stwierdzila,ze niepotrzebna jest znajomosc jezyka by obywatelstwo otrzymac...no wlasnie.
Ale takim jak My jest potrzebna.
Konkretne,rzetelne posty...od tego jest dzial ekspercki. Nie studiowalam prawa wiec nie moge sie wypowiedziec??
Nie ma co sie dziwic.W tym kraju polak polakowi wilkiem...nawet na forum.
 
Byc moze ja blednie zinterpretowalam Twoja wypowiedz dotyczaca egzaminu, choc po ponownym przeczytaniu brzmi ona dla mnie nadal jak skarga, ze trzeba go w ogole zdawac.
Jolu, wydaje mi sie, ze zupelnie nie zrozumialas moich postow. W przedostatnim poscie napisalam, ze ten temat nie powinien byc aktualny, szczegolnie w takim wydaniu. Moze napisze doslownie: przestancie sie wyklocac, jesli tak naprawde znacie sprawe tylko ze slyszenia lub przypuszczacie, ze tak moze byc! Ja nie jestem niczyim wrogiem, uderzylo mnie, w jaki sposob tutaj toczy sie dyskusja. Jest to po prostu moja reakcja na zachowanie przede wszystkim malenstwa i Twoje, i tutaj pozwole sobie na zacytowanie Twojej wypowiedzi: "Nie ma co sie dziwic.W tym kraju polak polakowi wilkiem...nawet na forum"
Oczywiscie od tego jest forum, zeby wyrazac swoje zdanie, ale sa tematy i tematy... I naturalnie nie musisz studiowac prawa, zeby sie wypowiadac, ale prosze, nie rob tego wtedy tak, jakbys to prawo studiowala!
 
reklama
Byc moze ja blednie zinterpretowalam Twoja wypowiedz dotyczaca egzaminu, choc po ponownym przeczytaniu brzmi ona dla mnie nadal jak skarga, ze trzeba go w ogole zdawac.
Jolu, wydaje mi sie, ze zupelnie nie zrozumialas moich postow. W przedostatnim poscie napisalam, ze ten temat nie powinien byc aktualny, szczegolnie w takim wydaniu. Moze napisze doslownie: przestancie sie wyklocac, jesli tak naprawde znacie sprawe tylko ze slyszenia lub przypuszczacie, ze tak moze byc! Ja nie jestem niczyim wrogiem, uderzylo mnie, w jaki sposob tutaj toczy sie dyskusja. Jest to po prostu moja reakcja na zachowanie przede wszystkim malenstwa i Twoje, i tutaj pozwole sobie na zacytowanie Twojej wypowiedzi: "Nie ma co sie dziwic.W tym kraju polak polakowi wilkiem...nawet na forum"
Oczywiscie od tego jest forum, zeby wyrazac swoje zdanie, ale sa tematy i tematy... I naturalnie nie musisz studiowac prawa, zeby sie wypowiadac, ale prosze, nie rob tego wtedy tak, jakbys to prawo studiowala!

Czyli sie wymadrzam wedlug Ciebie...no dobra i tak moze byc.Lepiej sie nie odzywac bo zaraz znajdzie sie ktos taki jak Ty,dlaczego Ty na mnie naskakujesz?? te dyskusje powinnas z Malenstwem prowadzic bo to ona pojechala do mnie z jakimis dziwnymi tekstami a ja nie dam sobie w kasze dmuchac.Ot,co!! i nie chodzi tu o ten kraj i przepisy...tylko o sam fakt,ze chyba trafila kosa na kamien.Podobna dyskusje moglysmy prowadzic w innym watku a Ty sie tu niepotrzebine czepiasz.

I po drugie ja niczego nie przypuszczam ani nie znam ze slyszenia...moj maz jest samozatrudniony,dlatego ubezpieczamy sie prywatnie,ja mam problem by dostac pozwolenie na prace bo glupie Niemcy robia problemy,wiec o co Ci chodzi???
 
Ostatnia edycja:
Do góry