Problemy z USYPIANIEM dziecka

[e-stera]

Mój szalony syn zaserwował nam atrakcyjną noc
Poszedł spać o 21..............spał grzecznie do godziny 3 nad ranem.Obudził się o 3 i się chciał bawić-gadal w najlepsze, bił brawo, śmiął się stukał nogami o szczebelki, skakał, wolał mama, tata i cały repertuar słow po czym sie śmial z siebie.Trwało do do godziny 6:30Zasnął i mysłlam ze pospi do 9 albo i dłuzej.A on obudził się przed 8 cały w skowronkach
Biedny maz musiła iść do pracy na 8- a spłą tylk 4 godziny

Trzasnęłąm sobie kawkę siekierkę i popijam żeby jakoś funkcojonowac, bo Oliś na śpią cego nie wygląda i energia go rozpiera
Dobrze chociaż ,że dziisiaj od rana słonecznie i cieplutko..................

 

[Karmelcia2008]

e-stera normalnie się uśmiałam jak czytałam. A sprawdzałaś, czy z zapasów alkoholowych nic wam nie zniknęło??? bo tak mi jakoś zakrawa ;-)
mag - i jak kupki, kupiłaś oliwę? no i jak nocka, bo nie pisałaś, czy Gośka przespała całą?
anik - chciałam Ci napisać bardzo mądrą radę ale widzę, że dostałaś już ją i to razy 5 ;-) czyli generalnie nic tylko chodzić wcześniej spać ;-) co do psa to mi się przypomniało, jak Nasz Tobi ŚP miał takie bąkale że co chwila puszczał. No i siedzimy sobie kiedyś ze znajomą i tak zaczęło hmm niemiło pachnieć no i ona: A fuuuuj Tobi ty świnio... no nic, ubolewamy nad tym jak się psina musi męczyć, patrzymy a tu pies... do domu wchodzi. ;-) ;-) ;-)
a mnie wywiało daaaleko daaleko tam gdzie rządzą faraony ;-) i muszę sobie wbić do głowy zasadę numer 1: 40 % na słońcu ma na człowieka inny wpływ niż 40 % w naszym cudnym kraju. Jak nie zapamiętam to będzie głowa bolała oj będzie ;-)
moja dzidzia u dziadków czuje się jak w raju i nawet nie płacze... niby dobrze, bo nie męczy się aniołek. Ale jak się poplacze na mój widok to dopiero się zmartwię ;-)

 

[e-stera]

Wczorajszy dzien to jakis koszmar.....Oli nie chial spac w dzien padl o 16 tylko na godzinke a potem o 21..........ok 2 w nocy obudizl sie igadal pzrez pol godizny na szczescie tylko i spi nadal
A aj dotalam smsa , ze moja bliska kolezanka urodizl i spac nie moge z radosci

 

[kaatia]

widzę e-stera, że spać nie możesz Ostatnio się zastanawiałam, jak Wy to robicie, że po północy siedzicie na forum, a w dzień z dziećmi, ja to padam zazwyczaj koło 22.00 a i w dzień często gęsto z Małą podsypiam no i normalnie to koło 8.00 wstajemy! Dzisiaj wyjątek, ale Maryś jeszcze śpi.
Zaraz będę ją budzić, bo lecimy do Łodzi, hoho

Oliś poprostu poczuł wiosne! choć to już prawie lato e-stera gratulujemy dzidziusia i przesyłamy pozdrowienia dla nowej Mamusi!

U nas generalnie lepsze nocki. A i owszem nad ranem śnią się Małej "koszmary" ale to już jest do przeżycia. Nie mogę jeść czekolady, bo Mała jest po niej niespokojna buuu Maryś przemiszcza się na wstecznym co dzień to lepiej, ale do przodu ani rusz
Miłego dnia życzymy

 

[mag80]

karmelcia szczęściaro.A tu zimno i wieje.Może dzisiaj będzie ciut lepiej bo słońce wylazło.Z ognistą wodą faktycznie uważaj bo w wysokich temperaturach to ona podwójnie działa i nie daj Bóg pod wielbłąda gdzieś wpadniesz czy pod inne egzotyczne zwierzę.Jeno pod koguta możesz wpadać.Co do nocy to wczoraj było kiepsko.Dzisiaj troche lepiej.To znaczy marudziła,ale w większych odstępach czasowych więc nawet mi sie udawało do łóżka wrócić.Oliwe kupiłam, ale wczoraj popołudniu więc będziemy dopiero dzisiaj testować do obiadku.

kaatia u nas też był wsteczny najpierw.Hehehe my do niej -Gosiu,ale trzeba troche do przodu w życiu pójść! A ona na nas jak na wariatów - no przecież miałam raczkować a raki do tyłu chodzą to czego się czepiacie?
Ale w końcu ustąpiła więc możesz powoli montować te prowadnice.

e-stera Twój mały widzę zaczął prowadzić nocne życie na całegby nie poczuł dziś gorączki sobotniej nocy bo zacznie tańcować

 

[e-stera]

U nas leje........a miałam na rower iść z małżem a Oliś z babcią zostać...........................dzisiaj imprezujemy wieczorem an rocznicy ślubu u znajomych-Oli idzie z nami- będzie spać w drugim pokoju jak coś hihihi
Ja już umalowana, włosy ułożone a chłopaki smacznie śpią.
Popijam sobie w ciszy i spokoju kawkę............................powiem Wam ze fajnie tak rano wstać i na siedząco wypić kawę
Oli zazwyczaj wstaje między 7-8 a chodiz spać ok 20:30-21 i zazwyczaj przesypia nocki-tylko czasem ma odchyły od normy
Ja chodzę spać 23-24 wiec sie wysypiam a spanie w dzien opada- jakoś nie moge bo potem jestem rozbita

 

[Bellaa]

Dziewczyny a ja mam takie pytanko, od kiedy wam dzieci przesypiały całą noc:-) i czy jest to możliwe. Ja karmię Filipka dwa razy w nocy, pomijając te jego akcje, to też wstaje po 5 i wyspany. Kiedy zaczyna sie normować sen takiego dziecka.

 

[EmilkaT]

ewka zalezy co ty uznajesz za noc :-)
moja mala od 2tygodnia zycia przesypia mi noc....moją noc, czyli spała od 24tej do 5tej
teraz spi od 23.30 do 7mej:-)

 

[e-stera]

Moj przesypiac nocki zaczal od 1,5miesiaca zycia.........zasypial ok 21, 22 i spal do 6, 6:30.Jadl , abwil sie ok 8, 9 i znowu lulu.Tylko ja go o 24 kamrilam do 10 mieiaca zycia, bo on zle na wadze pzrybierał ale kamriłam na spiochai sztucznym mlekiem
Mysle ze to indywidualna sprawa kazdego dziecka i jego potzreb zywieniowych hihihi
Bo tak od 6 miesiaca zyia dziecku wystarczy pobudka na jedzenia raz w nocy albo w cale.Chyba ze masz zarloczka.Sprobuj oszukac wodą albo herbtaka.A jak nie pomoze to trudno, trzeba kamric niektore dzieci taka maja

 

[kaatia]

e-stera całkiem wesoło u Was a kawka w ciszy to mega przyjemność!

mag, no muszę coś wymyśleć z tym zestawem prowadnic, bo inaczrny mój lossss Mała jest tak energiczna, że nie chce myśleć, co będzie jak ruszy Póki co całe szczęscie przemiszczanie się rakiem w tempie ślimaka mi odpowiada

Ewka, a z nockami to sparawa indywidualna. I chyba choć to nie reguła zapewne, dzieci na mleku modyfikowanym śpią dłużej, bo to mleko jest bardziej sycące Przynajmniej z tego co czytam
U nas były nocki takie ciągiem i 7 h spania, a teraz znowu jemy co 3 maks 4 h, ale dla mnie to jest mało męczące, bo śpimy razem więc da się żyć

Hmmm, moje złote dziecko jest złote w trasy! 150 km w jedne mańke spała, a 150 km w drugą mańke też spała! Nic tylko w traski latać Teraz też już śpi więc dzisiejszy dzień raczej pozytywny, choć był problem ze snem w ciągu dnia, bo niestety trochę nie ogarnęlam i Maryś za długo była na nogach, więc z usypianiem było oj ciężko ale cała reszta rewelacja