pchelka10.05
Zadomowiona(y)
witam pisze bo sie martwie
a jutro wieczorem dopiero mamy wizyte u pediatry
27 kwietnia 2012 po południu myslac ze moje dziecko gryzie komar na szyji strzepnełam go
ale to chyba nie był komar !!
z miejsca gdzie strzepnełam owada pojawił sie babel (nieduzy) w zrodku byla mala dziorka z ktorej popłyneło troszke krwi
zdezynfekowałam
babel był czerwony ale nie duzy
po ok tygodniu babel nie zniknoł
chcialam jechac do piediatry ale maz mnie uspokoił ze to pewnie był komar a nie kleszcz i ze wszystko jest ok ale teraz
ten babel po ok 2,5 tyg z czerwonego zmienił sie w taki białawy z odstajacym cypkiem i co kilka dni robi sie czerwony a to pozniej blednie
dzis uparłam sie i maz sie troszke przestraszł ze jednak mineło ponad miesiac a babel jest
zreszta jak ugrzie komar to przeciez krew nie wyleci
babel nie swedzi pare razy coreczka pokazywala na babel i moila ze ja boli (ale ona ma dopiero 2,5 roku i cały czas mowi ze np boli ja nos wiec zbagatelizowalismy to )
dziecko tego nie drapie
ale mnie martwi ze to sie tak długo utrzymuje
na co nalezy zwrocic uwage u pediatry ??
maz chce konieczne zrobic badanie krwi dziecku ale czy takie badanie ewentualnie wykryje borelioze czy trzeba jaies inne zrobic ??
pozdrawiam asia
a jutro wieczorem dopiero mamy wizyte u pediatry
27 kwietnia 2012 po południu myslac ze moje dziecko gryzie komar na szyji strzepnełam go
ale to chyba nie był komar !!
z miejsca gdzie strzepnełam owada pojawił sie babel (nieduzy) w zrodku byla mala dziorka z ktorej popłyneło troszke krwi
zdezynfekowałam
babel był czerwony ale nie duzy
po ok tygodniu babel nie zniknoł
chcialam jechac do piediatry ale maz mnie uspokoił ze to pewnie był komar a nie kleszcz i ze wszystko jest ok ale teraz
ten babel po ok 2,5 tyg z czerwonego zmienił sie w taki białawy z odstajacym cypkiem i co kilka dni robi sie czerwony a to pozniej blednie
dzis uparłam sie i maz sie troszke przestraszł ze jednak mineło ponad miesiac a babel jest
zreszta jak ugrzie komar to przeciez krew nie wyleci
babel nie swedzi pare razy coreczka pokazywala na babel i moila ze ja boli (ale ona ma dopiero 2,5 roku i cały czas mowi ze np boli ja nos wiec zbagatelizowalismy to )
dziecko tego nie drapie
ale mnie martwi ze to sie tak długo utrzymuje
na co nalezy zwrocic uwage u pediatry ??
maz chce konieczne zrobic badanie krwi dziecku ale czy takie badanie ewentualnie wykryje borelioze czy trzeba jaies inne zrobic ??
pozdrawiam asia