reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przedłużająca się żółtaczka związana z karmieniem piersią

aqua1-23

Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
Dołączył(a)
26 Październik 2005
Postów
1 963
Miasto
Częstochowa
Moj Kubuś ma 7 tygodni i nadal ma żółtaczke. Podobno jest to związane z pokarmem matki. Posiad on w sobie jakiś enzym który opóźnia wydalanie bilirubiny.
Konsultowałm się w tej sprawie z 2 lekarkami i niestety każda miała całkowicie inne zdanie na ten temat. Jesem teraz między młatem a kowadłem i nie wiem co mam zrobić.

Jedna lekarka poradziła mi pozostanie przy piersi i odczekanie jeszcze jakoegoś czasu robiąc przy tym kontrolne badanie czy żółtaczka zmniejsza się - (bilirubina Kubusiowi spada ale wolno).

Druga lekarka kazała natychmist odstawić dziecko od piersi i przejść na mleko sztuczne, to podobno ma szybko zbić poziom żółtaczki. Ta lekarka twierdzi też ze może to uszkodzić dziecku wątrobe.

Ja czytałam i pierwsza pani pediatra mówila mi ,ze bilirubina może spdać nawet do 3 miesięcy i nic maluchowi nie grozi. Tak więc nie wiem co mam robić w sumie jestem za metodami łagodniejszymi i naturlnymi, jeżeli tylko by to nie zaszkodziło kubie wolałabym zostać przy piersi tym bardziej ze mieliśmy problem z opanowaniem tej sztuki.
I nie możemy Kuby zaszczepić przez to dziadostwo.

Jeżeli Któraś z was miała taki problem prosze o porde czekam  
 
reklama
A jaki jest poziom bilirubiny na dzień dzisiejszy?? Moja Amelka miała dość mocną żółtaczkę ale bilirubina zaczęła jej spadać chcociaż w normie jeszcze nie jest, teraz ma coś koło 4. A jak to wygląda u Twojego maluszka??
 
Aqua-Jasiek tez nadal ma zoltaczke- na razie lekarz kazał nam poczekac do nastepnej wizyty-zobaczymy bo idziemy w przyszly wtorek- zaraz po wiycie napisze Ci co nam lekarz doradzil.
 
z Piotrkiem tak miałam, dwa razy w ciągu miesiaca odstawiałąm Piotrka na dwa dni od piersi i karmiłam mieszanką, po drugim odstawieniu bilirubina spadła i wszystkjo byułao OK. potem do 9 miesiąca karmiłam piersią.

odstawa jak najszybciej na dwa - trzy dni a powinno być lepiej, ja w tym czasie co drugi dzień robiłam wyniki bilirubiny.
 
Umowiona jestem z lekarzem na wtorek ale mały dzisiaj zrobi się znow jakby bardziej żółty więc chyba przestawie go na sztuczne do tego wtorku i zobaczymy. A jak jest ze szczepieńem podczas żółtaczki można czy nie?
 
U nas  jak bylo 20 lakarz kazal ostawic malego od piersi. Przez 2 doby byl na mieszance, bardzo sie balam czy wroci do piersi i wrocil bez problemu (poczatkowo trudniej mu bylo zlapac cycusia).Na szczepienia idziemy w czwartek bo tu szczepia jak dziecko ma 2 miesiace.
 
Naprawde już nie wiem co mam robić.
Wczoraj chciałam już podać bebilon pepti,ale tak ładnie jadł z cyca ze szkoda było mi go odstawić na sztuczne i w końcu postanowiłam poczekać do wtorku zobaczyć co powie lekarz i zrobić badania.
Może spada ta cholerna bilirubina i nie bedzie trzeba podawać sztucznego, najbardziej boje się o to że kuba nie wróci do piersi bo naprawde trudno nam było opanować tą sztuke i niedawno nam się to udało. Jak znów poczuje cyka z buteli przez który łatwiej mu się je to znów będzie płacz a tego chce uniknąć. Wiem ze nie to jest najważniejsze tylko jego zdrowie, ale uważam ze to ostateczna konieczność.Do jutra już niedaleko i mam nadzieje ze bedzie good
 
reklama
aqua1-23 pisze:
Naprawde już nie wiem co mam robić.
Wczoraj chciałam już podać bebilon pepti,ale tak ładnie jadł z cyca ze szkoda było mi go odstawić na sztuczne i w końcu postanowiłam poczekać do wtorku zobaczyć co powie lekarz i zrobić badania.
Może spada ta cholerna bilirubina i nie bedzie trzeba podawać sztucznego, najbardziej boje się o to że kuba nie wróci do piersi bo naprawde trudno nam było opanować tą sztuke i niedawno nam się to udało. Jak znów poczuje cyka z buteli przez który łatwiej mu się je to znów będzie płacz a tego chce uniknąć. Wiem ze nie to jest najważniejsze tylko jego zdrowie, ale uważam ze to ostateczna konieczność.Do jutra już niedaleko i mam nadzieje ze bedzie good

Moj maly jest teraz i na mieszance i na cycu. U nas nie sprawdzila sie teoria ze dziecko ktore poczuje smoczek nie chce piersi. Maly zdecydowanie woli piers. Prawdziwy facet. U nas zoltaczka rez sie bardzo przeciagala, jezdzilismy do szpitala na pobieranie krwi najpierw 2 x dziennie, potem kazdego dnia, potem co 2 dni. Bilurobina spadala wolno. Trwalo to ok 3 tygodni. Najlepiej zaczekaj do wtorku.
 
Do góry