reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Przedszkole

Odstawiłam ją do sali, w ogóle się nie obejrzała na mnie, pojechałam biegusiem na targ, po pół godzinie wracam, a ona się bawi na placu zabaw z dzieciakami, w ogóle mnie nie widziała jak szłam przy ogrodzeniu. Boże jak dobrze, jaka ulga... ☺️
Suuuper. Zazdro. Ja mam ogromnego stresa bo u Nas jutro ten wielki dzień i to bez żadnego przygotowania - odprowadzamy syna do przedszkola i odbieramy po 4 godzinach, no chyba że Pani zadzwoni żeby odebrać wcześniej.
Trzymajcie proszę kciukaski.
 
reklama
My dziś dużo pracy,kartki pożegnalne ciasta prezenciki przygotowane przez córkę dla dzieci. Ciocie w przedszkolu jak ja odprowadzałam już miały łzy w oczach ja też..Ona też taka zamyslona. Młodsze chyba jeszcze tak bardzo nie wiedzą co się dzieje..Dziś żłobek jutro przedszkole..Wielki to jest stres
 
Suuuper. Zazdro. Ja mam ogromnego stresa bo u Nas jutro ten wielki dzień i to bez żadnego przygotowania - odprowadzamy syna do przedszkola i odbieramy po 4 godzinach, no chyba że Pani zadzwoni żeby odebrać wcześniej.
Trzymajcie proszę kciukaski.
Ja też mam stres, więc Cię rozumiem. W dodatku sama muszę zdecydować, na ile zaprowadzić synka pierwszy raz. I nie wiem, bo on chce iść. Żeby nie za długo, bo się zrazi, i nie za mało, bo go nie wyciągnę do domu 😅
 
Ja też mam stres, więc Cię rozumiem. W dodatku sama muszę zdecydować, na ile zaprowadzić synka pierwszy raz. I nie wiem, bo on chce iść. Żeby nie za długo, bo się zrazi, i nie za mało, bo go nie wyciągnę do domu 😅
Te 4 godzinki to moja decyzja po konsultacji z panią dyrektor. Oparłam się na Jej doświadczeniu z jednoczesnym zapewnieniem że gdyby coś się zadziało to Pani po mnie dzwoni i odbiorę synka.
 
reklama
Jutro idzie normalnie na cały dzień 😮 Świetnie się odnalazła.
Ale jeśli ktoś ma wrażenie, że moje życie jest idealne i jestem w związku z tym wyniosła i podła, to ucieszy ją fakt, że przed godziną spadł mi z dachu auta telefon i został na moich oczach przejechany przez tira. Kochałam go... Także zawsze coś.
 
Do góry