reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przedszkolne sprawy

U nas tez zadnych ksiazek nie chca....na zebraniu pani powiedziala ze oni i tak takiej nauki edukacyjnej maja okolo 10 minut i wtedy sie ucza kolorow czesci ciała nazw roznych słowek no jak to w maluszkach....

Ogolnie to ucza sie duzo piosenek i wierszykow oraz duzo lepia z plasteliny:tak:
 
reklama
Kubus zaakceptowal przedszkole bezbolesnie i sie bardzo z tego cieszymy. Jednak przy zostawianiu nie moze byc zbyt wiele czulosci. Wejsc, zostawic i wyjsc. Jest dzien, ze po 2,5h (bo na tyle na razie chodzi) bardzo teskni i sie pojawiaja lzy, a jest dzien, ze ma pretensje, ze za szybko przyszlam. :baffled: Ma juz przyjaciela Maxa, z ktorym bardzo sie lubi bawic. Jezykowo tez sobie radzi, panie sie smieja, ze maja w grupie papuge, bo on na okraglo za nimi powtarza rozne slowka :-D Wyglada rozkosznie w mundurku, bo to takie przyszkolne przedszkole, gdzie wymagaja ubranka.
Najbardziej lubi bawic sie w wodzie i piasku.
 
Witam :-) Co nowego u przedszkolaczkow naszych :confused::-) Moja Vanesska od poniedzialku znow chodzi do przedszkola,zabieram ja po obiedzie.Jak do tad codziennie plakala jak zblizal sie obiad bo wiedziala ze juz zaraz pewnie bede i zaczynala plakac ze chce juz do mamy.Dzis byl super dzien bo pierwszy raz nie plakala,ladnie sie bawila,ladnie zjadala obiadek:tak::tak::-):-)bardzo sie ciesze .W sumie to nadal jest na etapie adaptacji bo chodzi drugi tydzien do przedszkola.Bylo 3 tyg przerwy. Jutro maja malowac farbami :tak::-) a to jest wczorajsza praca mojego przedszkolaczka ;-):-):-):-):-)

302486.jpg
 
super:-D

a jak sprawy kibelkowe?

u nas Hania znow chora, ale chyba nie jest zel, drugi raz dopiero, przeziebienie, nawet u lekarza nie bylam, sama lecze

Hania tez przyniosla juz swoja pierwsza prace, postaram sie zrobic zdjecie i wkleje pozniej

pozdrawiam przedszkolakow i ich mamusie:happy2:
 
witam na przedszkolnym froncie ...

u nas prace dzieciaczków są wywieszane na tablicy i potem zbierane do teczek i z tego co sie zorientowałam, na koniec roku te teczki dzieciaczki otrzymają ..... :tak:

chociaż ostatnio jeża z kartofla i wykałaczek mały przyniósł do domu :tak:, a jak mąż mu powiedział,że ziemniak się popsuje i że lepiej go zjeść, to mały prawie sie rozpłakał i powiedział,że mamusia nie potrzebuje jego ziemniaczka na obiad bo ma swoje w wiaderku ..... :tak:
 
U nas tylko część prac i to nie zawsze jest wystawianych, resztę się dostaje.
My jak na razie dostaliśmy dwie prace, jedna rysowana druga plastelinowa.
Tyle, że z tego co się zorientowałam Krystian raz czy dwa razy odmówił rysowania, on bardzo lubi prace ręczne oprócz rysowania.
W domu mamy taką teczkę trzylatka i Krystian robi z niej zadania plastyczne i dość dokładnie pomija wszelkie kolorowanie kredkami, za to lepienie plasteliną, przyklejanie bibuły, waty, włóczki, kolorowych papierów, cięcie i malowanie farbami mamy już dość opanowane i jest lubiane.
 
U nas z pracami różnie - cześć do teczek, część do domu, część na wystawę (z której nieraz muszę zabierać do domu na usilną prośbę mojej małej artystki).

Dzisiaj pasowanie na przedszkolaka i bal ale adaptacja nadal nie zakończona. Jest dużo lepiej niby ale chyba jeszcze długa droga przed nami.

Nie powiem, ciężko mi jest :-(
 
Dzis Vanesska znow byla grzeczna,nie plakala,razem ze wszystkimi brala udzial we wszystkich zabawach.bo wczesniej jak pani wlaczala muzykje to ona kazala jej wylaczyc ze niby za glosno:sorry2: Dzis bylo malowanie farbami lisci.Nauczycielka pochwalila bardzo corcie ze pieknie maluje bo ze niby niektore dzieci nie wiedzialy co to jest pedzel:confused: i pytala czy w domu tez z nia malowalam itd.Ha ha Vanesska zaczela od malowania scian,kredkami i farbami tez :szok: no i ta psaja zostala.Bardzo czesti razem cos robimy:tak::-).
W przedszkolu ,mamy tez zbiorke pieniedzy po 5 zl na kwiaty dla nauczycielek bo zbliza sie ich swieto:tak:
 
reklama
a u nas zaczyna sie chyba problem kryzysowych poniedziałków:-(, tzn. mały ma problem z rozstaniem sie z rodzicami i pyta non stop dlaczego musimy iść do pracy, dlaczego i dlaczego i oczywiście płacze przy tym a jak sie wtuli to nie chce puścić .... mam nadzieję,że tak będzie tylko w poniedziałki po weekendzie, w żłobku tez był taki okres,że poniedziałki były płaczliwe .....:-(

a poza tym jest OK, mały zachwycony rytmiką jak pani gra na pianinku, gimnastyka i nawet język angielski mu sie spodobał ........... i co rusz jakimś nowym wierszem nas atakuje, wiec jet OK :-):tak::-D
 
Do góry