reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przepisy kulinarne - dotyczy dzieci ze skazą

Anik mam prośbę, u nas też podejrzenie skazy białkowej i sama nie wiem już co można a czego nie
trzeba zubełnie odstawić nabiał czy tylko ograniczyć?
Ja właściwie już miesiąc temu odstawiłam serki, nie smaruje chleba, nie jem jajek, jedyne co to dolewam mleka kartonowego do kawy, czy to wystarczy,żeby zaszkodzić?
Przez jakis czas Maksiu miał ładną buzie a wtedy też dolewałam to mleko..
 
reklama
Mamaoli, pewnie ze wystarczy- na moja Ole dziala nawet sladowa ilosc serwatki albo masla w np. ciastku czy chlebie. No i jajka. W kazdych ilosciach ajk sie okazalo. Po odstawieniu tych rzeczy buzia coraz gladsza. I niczym nie smaruje- Mamaoli- lepiej nie szalec z masciami zawierajacymi sterydy czy inne swinstwo- zwlaszcza ze dzialaja tylko chwilowo.
U nas nie sprawdzilo sie nawet mleko sojowe.
 
dzięki Aniam
co do tej maści to lekarz zalecił smarować przez cztery dni tylko, raz dziennie. Więc jeszcze tylko jutro i przestaje
 
:) wiem ze niektorzy lekarze zapisuja te masci, ale inni podchodza do nich z duza nieufnoscia. Zreszta efekty sa zwykle tylko dorazne.
 
ANIK78 pisze:
SZARLOTKA SYPANA

Składniki:
- szklanka mąki,
- szklanka kaszy manny,
- szklanka cukru,
- 25 dag margaryny bezmlecznej
- 1,5kg jabłek,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- cukier wanilinowy winiary.

Wykonanie:
Wymieszaj mąkę, kaszę, cukier i cukier wanilinowy, proszek do pieczenia. Jabłka zetrzyj na tarce do jarzyn. Dno i boki tortownicy wysmaruj grubo tłuszczem i posyp kaszą. Podziel wymieszane produkty na 3 części, pierwszą część wysyp równomiernie na blachę, przykryj połową jabłek, ponownie wysyp sypkie produkty i znowu na to jabłka, znowu sypkie produkty i na koniec przykryj wszystko kostką margaryny. Szarlotkę wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C mniej więcej na 50 minut. Wyjmij ją, gdy wierzch jest zrumieniony, a boki odstają od formy.
Nie wiem czy to dokładnie ta szarlotka ale wczoraj moja mama upiekła specjalnie dla mnie :D Mówiła, że bez jajek, masła, tylko na kaszy mannej, mące ale można też na bułce tartej. PYCHOTKA !!! Jak już będę miała dokładny przepis to się przypomnę  ;D

mamaoli pisze:
Anik mam prośbę, u nas też podejrzenie skazy białkowej i sama nie wiem już co można a czego nie
trzeba zubełnie odstawić nabiał czy tylko ograniczyć?
Ja właściwie już miesiąc temu odstawiłam serki, nie smaruje chleba, nie jem jajek, jedyne co to dolewam mleka kartonowego do kawy, czy to wystarczy,żeby zaszkodzić?
Przez jakis czas Maksiu miał ładną buzie a wtedy też dolewałam to mleko..
Nabiał trzeba odstawić całkowicie. Ja na chrzcinach Muszka pozwoliłam sobie na kawałek sernika i przez tydzień było wszystko ok a po tygodniu zaczęły się robić plamy na policzkach, brodzie, klatce piersiowej, plecach. Walczyłam z nimi 3 tygodnie  :mad: Na szczęście zwalczyłam je dzięki olejkowi i kremowi Emolium :) Bardzo polecam.
Pozdrawiam
 
Witajcie!
Ja z Kwietniówek. Zajrzałam do Was tak z ciekawości bo Olo usnął a tu taki skarb! Olo też skazowy. Nie wiem czy używacie Nurtamigenu ale podam link do przepisów dla alergików. To są przepisy głownie dla dzieci, ale faktycznie możemy my też to jeść. A z tej szarlotki chętnie skorzystam bo mi wypieków bardzo brakuje.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=578&w=5435983&wv.x=1&v=2&s=0
Może uda mi się jeszcze coś znaleźć to chętnie podrzucę. I mam nadzieję, że wątek się rozwinie, bo jestem chyba jedyną kwietniówką ze skazowcem (na szczeście!).
 
Azik, jedne dzieci ze skaza toleruja mleko sojowe bardzo dobrze, inne nie.

Podobno lepiej tolerowany jest Isomil 2 niz Bebiko sojowe (Isomil jest na recepte ale za to tanszy od Bebiko, ktore kosztuje 12 zl za pudelko, a Isomil okolo 7 zl i podobno jest bardzo slodki i bardzo smaczny). Musisz wyprobowac. Mysle, ze nic sie nie bedzie dzialo. To dla Piotrka?
 
reklama
Tak, płacze mi za mlekiem, na razie daję mu sojowe, bo moja dr jest na urlopie :( i nie mam skąd wziąć recepty, ale 30 ide z Bartkiem do alergologai wtedy wezmę receptę...
 
reklama
Do góry