reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Przepisy na smakołyki i dania zwykłe dla naszych Słoneczek

reklama
A ja w końcu zrobiłam placuszki-koguszki :-)

Filip zajadał się strasznie!!! :-) Zresztą nie tylko Filip ;-)
Wiem tylko, że następnym razem zrobię z dwóch kostek sera, bo z jednej to było za mało :-D A jadł głównie Filip :-D

W ogóle on bardzo lubi takie rzeczy: naleśniki czy racuchy (z jabłkami) zajada, aż mu się uszy trzęsą :-D
 
A ja w końcu zrobiłam placuszki-koguszki :-)

Filip zajadał się strasznie!!! :-) Zresztą nie tylko Filip ;-)
Wiem tylko, że następnym razem zrobię z dwóch kostek sera, bo z jednej to było za mało :-D A jadł głównie Filip :-D

W ogóle on bardzo lubi takie rzeczy: naleśniki czy racuchy (z jabłkami) zajada, aż mu się uszy trzęsą :-D



troszkę Ci Kasiu zazdroszczę tych placuszków;-), mój Maciuś niestety może sobie pomarzyć o takich rzeczach:-( ale mam nadzieję, że kiedyś będzie mógł jeść wszystko bez ograniczeń:tak:
 
A czemu Fionka? Nie było Cię tu tyle czasu, że nic nie wiem o Twoim synku, a odkąd wymieniałyśmy czasem smsy już ponad rok minął···
 
reklama
Kasiu Maciuś ma straszną alergię na mleko krowie (wykluczone wszystkie jego przetwory), białko jaja kurzego (ale właśnie się okazało , że jajek przepiórczych też nie może), alergolog narzuciła nam bardzo restrykcyjną dietę, bo musimy doprowadzić skórę do kultury, a i do tego dochodzi prawdopodobnie alergia wziewna i konytaktowa (dziecko leczyli mi na oskrzela przez pół roku a okazało się, że katar i kaszel są objawami alergii i tak trzeba je leczyć), najgorsze jest to, że u takich maluchów nie robi się testów tzn. robi się z krwi ale one nie są miarodajne więc wszystko polega na domysłach i próbach i błędach
powiem szczerze , że przerażają mnie te wszystkie maści sterydowe i lekarstwa których ulotek lepiej nie czytać jeśli człowiek chce zachować zdrowie psychiczne:szok:
 
Do góry