reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytania do ginekologa

Kinia1994

Początkująca w BB
Dołączył(a)
26 Luty 2022
Postów
15
Witam
10 Marca idę na wizytę do ginekologa.
Pierwsza już mam za sobą ( 5 tydzień ciąży został wykryty w USG). Tutaj moje pytanie. Jakie pytania powinnam zadać lekarzowi na tej drugiej wizycie?
Chodzi mi o pytania które wy zadawaliście jeżeli chodzi o ciążę, szpital itp.
 
reklama
Witam
10 Marca idę na wizytę do ginekologa.
Pierwsza już mam za sobą ( 5 tydzień ciąży został wykryty w USG). Tutaj moje pytanie. Jakie pytania powinnam zadać lekarzowi na tej drugiej wizycie?
Chodzi mi o pytania które wy zadawaliście jeżeli chodzi o ciążę, szpital itp.
U mnie najważniejszym pytaniem było czy jest serduszko, popłakałam się wtedy gdy można je było na 2wizycie zobaczyć.
Ja na początku nie miałam żadnych pytań, dopiero w około 12t zaczęłam pytać czy kłucia w pachwinach to normalne, albo ostatnio w 18t zapytałam kiedy mam zrobić badania krzywej cukrowej ... Takie tam rzeczy.
Jak masz świetnego ginekologa to on sam będzie powoli wprowadzał ciebie w kolejne tygodnie i w kwestie jakie się bedą pojawiać wraz z rozwijającą się ciążą.

Na pewno zapyta czy bierzesz witaminy, da ci skierowanie na różne badania krwi, a pytania o szpital to jeszcze odległa droga 😊
 
U mnie najważniejszym pytaniem było czy jest serduszko, popłakałam się wtedy gdy można je było na 2wizycie zobaczyć.
Ja na początku nie miałam żadnych pytań, dopiero w około 12t zaczęłam pytać czy kłucia w pachwinach to normalne, albo ostatnio w 18t zapytałam kiedy mam zrobić badania krzywej cukrowej ... Takie tam rzeczy.
Jak masz świetnego ginekologa to on sam będzie powoli wprowadzał ciebie w kolejne tygodnie i w kwestie jakie się bedą pojawiać wraz z rozwijającą się ciążą.

Na pewno zapyta czy bierzesz witaminy, da ci skierowanie na różne badania krwi, a pytania o szpital to jeszcze odległa droga 😊
Ginekologa mam bardzo dobrego. A czy pytanie o zwolnienie lekarskie będzie okej? Pracuje w firmie w której moja praca polega na staniu,chodzeniu, roznoszeniu dostaw oraz tak naprawdę dźwiganiu. Czy na tej drugiej wizycie mogę prosić o zwolnienie lekarskie? Moja kierowniczka wręcz wypycha mnie ponieważ często w pracy zdarzały się poronienia
 
Ginekologa mam bardzo dobrego. A czy pytanie o zwolnienie lekarskie będzie okej? Pracuje w firmie w której moja praca polega na staniu,chodzeniu, roznoszeniu dostaw oraz tak naprawdę dźwiganiu. Czy na tej drugiej wizycie mogę prosić o zwolnienie lekarskie? Moja kierowniczka wręcz wypycha mnie ponieważ często w pracy zdarzały się poronienia
To już zależy od twojej sytuacji w sumie.
Ja np też mam pracę właśnie stojącą, noszenie dźwiganie podnoszenie i planowałam popracować jeszcze przez parę dobrych tygodni, ale u mnie w 6t wyskoczyło silne krwawienie i temat L4 wyszedł automatycznie bez poruszania samego tematu. U mnie była sytuacja że w szpitalu wręcz naskoczyli na mnie lekarze i pielęgniarki dlaczego ja pracuję bedąc w ciąży skoro mam taką pracę jaką mam .

Tu się zaraz może zrobić pogrom z tematem L4 w ciąży bo parę osób tu na forum jest ciętych na tym punkcie, ale ja np należę do grupy osób które uważają że ciąża jest najważniejsza.

Jeśli masz fajnego ginekologa a w pracy sami już o tym wspominali to spokojnie możesz swojego lekarza o to zapytać. Na pewno nie wyrzuci ciebie z gabinetu za pytanie o L4.
Musisz po prostu sama wiedzieć czy dasz radę pracować czy nie, albo czy w twojej pracy jest możliwość żeby dali ciebie na lżejsze stanowisko, czy mogą dać ci coś innego do wykonywania .

W którym tygodniu teraz jesteś ?
 
To już zależy od twojej sytuacji w sumie.
Ja np też mam pracę właśnie stojącą, noszenie dźwiganie podnoszenie i planowałam popracować jeszcze przez parę dobrych tygodni, ale u mnie w 6t wyskoczyło silne krwawienie i temat L4 wyszedł automatycznie bez poruszania samego tematu. U mnie była sytuacja że w szpitalu wręcz naskoczyli na mnie lekarze i pielęgniarki dlaczego ja pracuję bedąc w ciąży skoro mam taką pracę jaką mam .

Tu się zaraz może zrobić pogrom z tematem L4 w ciąży bo parę osób tu na forum jest ciętych na tym punkcie, ale ja np należę do grupy osób które uważają że ciąża jest najważniejsza.

Jeśli masz fajnego ginekologa a w pracy sami już o tym wspominali to spokojnie możesz swojego lekarza o to zapytać. Na pewno nie wyrzuci ciebie z gabinetu za pytanie o L4.
Musisz po prostu sama wiedzieć czy dasz radę pracować czy nie, albo czy w twojej pracy jest możliwość żeby dali ciebie na lżejsze stanowisko, czy mogą dać ci coś innego do wykonywania .

W którym tygodniu teraz jesteś ?
5tydzien+6dni
 
Tak wizytę mam 10 marca na 9:00.
W pracy kierownik wie ,że jestem w ciąży. Jedynie tak jak mówię czy są jakieś najważniejsze pytania które powinnam zadać lekarzowi na tej wizycie ?
 
Raczej nie ma jakichś konkretnych pytań które należy zadać. To raczej lekarz będzie miał do ciebie pytania.
Czy na.coś chorujesz , czy bierzesz jakieś leki, czy bierzesz witaminy ciążowe...
Możesz popytać o rzeczy które na pewno ci się przydadzą, bo na forum i tak znajdziesz wiele odpowiedzi na nie ale możesz się przygotować np
co brać gdy dopadnie ciebie silny ból głowy ( ibuprromy wszelkie odpadają ) albo jelitówka, co zrobić w sytuacji gdyby nie daj Boże pojawiło się plamienie lub krew żeby nie dzwonić potem co robić tylko być już przygotowaną i wiedzieć od razu co robić w takiej sytuacji.
 
Chyba wszystko już wiem :) teraz tylko czekać na wizytę i cieszyć się ,że wszystko będzie dobrze. Bardzo Wam dziękuję za te liczne odpowiedzi :)
 
reklama
@Kinia1994 Ja bym zapytała o numer "alarmowy" jakby Cię coś zaczęło martwić. Numer telefonu do ginekologa, do którego można zadzwonić w każdej chwili lub wysłać sms'a jest naprawdę ważny w chwilach stresu.
 
Do góry