reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pytankoooooooooo

Moją córeczkę nie karmię z zegarkiem w ręku zależy to troszeczkę od niej chociaż godziny są przybliżone. Ma pewien rytm dnia ale jest on bardzo elastyczny. Stała jest tylko pora kapieli, przebierania w piżamkę i ostatniego karmienia, bo mimo, że ma 4,5 miesiąca to przesypia nockę i budzi się ok 5. 30 na mleczko i śpi dalej do 8 lub 9, za to w dzień szaleje. Pozdrawiam
 
reklama
elżbieta79 Julka wypija po kąpieli 250ml mleka z 3 miarkami kaszki ( wody jest 220) i jeszcze dwie takie butle w nocy. Koło 12-1 i potem 3-4 ;-) no sporo ale jak nie dam to płacz i oszukać też się nie daje ;-):dry:
 
Ostatnia edycja:
my też nie mamy stałego grafiku jedzeniowego,mały je wtedy kiedy jest głodny,czasami podje np chrupki kukurydziane,chociaż przez ostatnie 2 dni nie chce prawie nic jeść oprócz mleka(daje mu wtedy tylko z kaszką) ,może to przez ząbki:-) ze spaniem też jest różnie,zależy czy przyśnie sobie póżnym popołudniem czy nie:)
 
do wczesniejszych dwoch pan,wogole nie zrozumialyscie i nie o to mi chodzilo,oczywiscie ze jak maly by byl glodny to dalabym wczesniej i nie czekala az 3 godz ale on wogole nie jest dlatego w miare co 3 godz staram sie go karmic on nigdy sam sie nie domagal tego by zjesc,
 
Paula21 no rzeczywiście sporo córeczka wyjada w nocy, ale trudno nie dać dziecku jak się tego domaga. Moja córeczka czasem wstaje w nocy na jedzonko i nie zaśnie póki jej sie nie da mleczka. Ostatnio to zjada ok 20.00 mleczko z kaszką i dopiero o 6.00 rano. Więc jest super. Mleczka to pije ok 230 ml. Natomiast posiłki podawane łyżeczką to w mniejszych ilościach: zupki ok 150 ml, a kaszki na gęsto ok 130-140ml. Do tego w ciągu dnia owoce jogurty, chrupki kukurydziane, soczki, no i czasami coś podjada z naszego obiadu.
 
do wczesniejszych dwoch pan,wogole nie zrozumialyscie i nie o to mi chodzilo,oczywiscie ze jak maly by byl glodny to dalabym wczesniej i nie czekala az 3 godz ale on wogole nie jest dlatego w miare co 3 godz staram sie go karmic on nigdy sam sie nie domagal tego by zjesc,
A powiem Ci czemu się nie domagał sam.Ano dla tego ,że nie musiał !!!!!!
On nawet nie zdąży pomyśleć,że jest głodny bo Ty juz mu wtedy podajesz jedzenie:szok:
Nie martw się jakbys go raz przegłodziła to nic by mu sie nie stało a i zaczołby sygnalizować że chce jeść,On ma juz 5 miesięcy więc zaczyna być komunikatywny już troszeczkę
 
moja corka ma raczej ustalone pory jedzenia ale jesli cos sie zdarzy ze pora polsilku przepadnie to sie nie martwimy :) bo wiem ze jak bedzie bardzo glodna to da mi znac. uwazam ze ustabilizowany tryb zycia ma pozytywny wplyw na poczucie bezpieczenstwa dziecka. moja corka przesypia cale noce od kiedy miala ok 4 miesiace i wie ze po kapieli idzie spac :)
 
A powiem Ci czemu się nie domagał sam.Ano dla tego ,że nie musiał !!!!!!
On nawet nie zdąży pomyśleć,że jest głodny bo Ty juz mu wtedy podajesz jedzenie:szok:
Nie martw się jakbys go raz przegłodziła to nic by mu sie nie stało a i zaczołby sygnalizować że chce jeść,On ma juz 5 miesięcy więc zaczyna być komunikatywny już troszeczkę

spokojnie, to nie tak że dziecko nie zdąży poczuć głodu

moja córka też się jedzenia nie domaga i próbowałam ją trochę przegłodzić, ale jak dziecko tak jak moja dzidzia nie domaga się jedzenia w ciągu dnia ( nie śpiąc) przez ponad 6 godzin to chyba coś jest nie tak :zawstydzona/y:
dlatego jak mija od ostatniego posiłku 3,5-4 godziny to próbuje ją nakarmić, ale jak nie chce to nie je
 
a ha

jako noworodek moja córcia przesypiała wszystkie pory karmienia, mogłaby wtedy nie jeść nawet 8-10 godzin, a miała zaledwie parę dni

taki typ
 
reklama
Oliwia skonczyla teraz 4 miesiace i moje obserwacje jej aktywnosci w ciagu dnia przyniosly efekt. Zawsze jest tak samo: je, potem jest aktywna ok. godziny i drzemka i znow aktywnosc, potem znow je i tak do wieczora. Przerwy w jedzeniu nie sa dluzsze niz 3 godziny, dodatkowo przepajam ja herbatka. A w nocy przesypia jakies 6-8 godzin. Dzieki temu schematowi moge sie zorganizowac ze spacerem i domowymi sprawami. Czasem jest tak ze musimy isc w porze jedzenia do lekarza to wtedy daje jej mniej wczesniej dzieki czemu nie placze z glodu podczas wizyty. A dodam jeszcze ze jest na mleku modyfikowanym. Mojej malej odpowiada taki system - jest pogodnym, smiejacym sie dzidziusiem :-)
Ale jak wiemy rozne sa dzieci i rozne metody sie sprawdzaja :-)
 
Do góry