reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

raport medyczny- czyli nasze pociechy u lekarza

Mysza wspolczuje. Caly dzien zmarnowany. Szmerami bym sie nie przejmowala. Jak Barte mial 2 miesiace wyladowalismy na kardiologii. Tez troche przeszlismy. Dowiedzialam sie wtedy,ze u dzieci te szmery czesto sie zdarzaja i ze nie trzeba sie tym przejmowac.
 
reklama
Mysza moja też miała szmery ale po urodzeniu, była dziurka ale się zarosła, teraz tylko kontrole u kardiologa, następną mamy za rok! Jakby było to coś poważnego, to już dawno by było wykryte, tak jak u mojej córki w 2 dobie życia!
 
co do zdrówka to moja Jula znowu przeziebiona bo inteligentne panie chyba miały za duzo dzieci w grupiue i zrobiły wietrzonko w czasie obiadku....i to nie pierwszy raz zreszta..

Madzia a rozmawiałas z paniami, prosiłaś żeby przy dzieciach nie wietrzyły ? pamiętam że to nie pierwszy raz im sie zdarzyło i tak z ciekowości zapytam czy w przedszkolach są zebrania dla rodziców ?
 
a wiesz też o tym pomyślałam, że to może tak być. Tylko gdzie tu sumienie w takim razie, przecież też są matkami albo będą...
 
Kupinosia ja słyszałam, że niektóre panie specjalnie wietrzą żeby mniej dzieci przyszło. Mniej dzieci = mniej roboty .....
mnie by to nie zdziwiło :dry::dry::dry:. Ludzie bywają dziwni...

Myślę, że u nas powoli wysypka mija. Od początku grudnia Olcia ma atopowe zapalenie skóry. Wreszcie widzę że skóreczka się goi. Dieta bez: mleka, jaj, mięso drobiowe, gluten (do czasu wyciszenia). Smarowanie ciałka oliwą z oliwek, pranie z podwójnym cyklem płukania. Długo moja dzidzia się męczy.
Na dokładkę od 2-3 tygodni idą zielone kupy, po 2-3 razy dziennie. Ola apetyt ma świetny. Może to być przez ząbkowanie???
 
A u nas od 3 dni czerwone poliki i broda. Do tego bylo zaczerwienienie przy siusiaku, jak odparzenie, ale nie bylo mozliwosci by sie pojawilo. Nie wiem co jest. Podejrzewalam mleko, bo moj małżon genialnie wprowadził 3, jak pudełko 2 się skończylo dal mu mleko brata, od razu całe z bebiko3! No ale od 2 dni je tylko 2, a poprawy na buzi nie ma :-(.
 
jak nie urok to....
młody ma obsypane plecy i nogi a do tego kolejny raz zarył zębami -tym razem o szfkę- i ma spuchnieta i przygryzioną wargę
a u młodej pojawiły sie upławy.. miała latem ale same przeszły .. od jakiegos czasu mi sie slisko wydawało jak ja myłam ale wczoraj jakies zaschniete cos poczuła m i dawaj sprawdzac i czeka nas wizyta u gina we wtorek...
 
reklama
Madziu zdrówka dla dzieciaczków. A Juleczce przemyj rivanolem. Ja na te sprawy też jestem wyczulona moja nie może mieć tam w środku żadnej wydzieliny bo od razu ma zapalenie układu moczowego. Także co parę dni przemywam rivanolem i po sprawie. Do tego myję ją lactacydem (moim płynem do higieny intymnej)
 
Do góry