reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy nie-kontrolowane czyli zabawne powiedzonka,teksty,opowieści naszych Szkrabów

No tak , u nas tez masa pytan na okraglo...staram sie uruchamiac moje poklady cierpliwosci, ale nie zawsze dzialaja ;-)
Zuzu bardzo miesza jezyki, czasami trudno ja zrozumiec, nie bardzo lubi jezyk angielski ( moze dlatego , ze my tez troche ostatnio go odpuscilismy)
Na spacerze, obok nas szla angielka z psem. Zwracala sie do pieska " Hare boy" na co zuzu zareagowala chwila konsternacji , po czym mowi " Ca cest pas boy , ca cest dog"
 
reklama
silunia haha :D mala jest swietna :D strasznie duzo podobienstw u nas widze .. tu mala bardziej miesza jezyki :)
no i u nas podobnie mala potrafi sie klocic ze to np nie jest gwiazdka a Staaaaaar itd:))


ale dziewczyny powiem wam jak sie ciesze bo mala zaczela plynnie mowic tu po polsku :D a idzie do Sama i plynnie po angielsku wiec cieszy mnie to barrrrrrrrrrrdzooooo!
 
Domiska to tylko sie cieszyc z tej plynnosci....jak w listopadzie bylismy w PL to zuzu bardzo ladnie sie z wszystkimi porozumiewala, a jak nie mogli jej zrozumiec bo np. nie znala polskiego odpowiednika to pokazywala palcem i tez bylo dobrze :-)
 
Widze, ze dwujezyczne dzieciaczki calkiem niezle sobia radza, i w dodatku jakie smieszne sa :-D:-D:-D Siluniu, tekst Zuzu kapitalny :-D:-p:-D

Domiska, gratulacje dla Szantusi! Zdolniacha :tak::-)

A ja wczoraj myslalam, ze sie posikam - Sara ma skarbonke tukana, a ze czesc wyrazow zmienia jeszcze w mowie, to caly czas mowi na niego "kutan". No i jestesmy na zakupach, Sara rzadzi na dziale z zabawkami, po czym biegnie do dziadka i krzyczy na caly sklep - Dziadzia, dziadzia, oć tu sibko, pać, duzi kutan" :-D:-D:-D:-D:-D Ludzie najpierw dziwnie spojrzeli na nas, ale tez zaczeli sie smiac :-p:-D:-p A tukan byl na jakiejs grze narysowany :-p:-D
 
Sarka jest rozkoszna...Kutan pierwsza klasa:-):-):-)

Zuzce dzisiaj sie spieszylo ( robila kupke) bo na horyzoncie zblizal sie stefek do jej gotujacych sie garnkow na mini kuchence.....a ta siedzi na kibelku i sama do siebie Alle kaka , vit sibko i stekanko
 
Ostatnia edycja:
nieźle gadają nasze sierpniaki:-D
Sara aparatka:tak:
a wiecie, że moje dzieci nie pytały "a po co" i "dlaczego":baffled: ani Wojtek, ani Aluta:tak:
silunia proszę o tłumaczenie....
 
reklama
Gratuluje kwiecistosci mowy wszystkim Sierpniaczkom!:-)

Ja tez juz nie nadazam nad tekstami Pszczoly, ale dzis mnie rozwalila 3 razy, wiec przytocze:tak:

1. Rozmawialam z mama, ze musze isc na wieksze zakupy, bo wszystkie kosmetyki mi sie koncza (zlosliwie w tym samym czasie:-p), a Pszczola, ktora sie temu przysluchiwala, poradzila mi z pelnym przekonaniem: "Ziamówij siobie w ineltecie, moja dloga.":tak::-D:-D:-D

2. Wychodzilysmy z domu i nie zauwazylam, ze wypadly mi z kieszeni rekawiczki. Pszczola, ktora szla za mna, podniosla je i oddala ze slowami: "Ulatowałam twoje lękawićki, jeśtem naplawdę śpaniała!:-D:-D (i jaka skromna hehe;-))

3. P. sie z nia bawil i zalozył sobie na szyje jej koraliki, na co Pszczola: "Plawdziwie Ci nie pasiują!":-D:-)
 
Do góry