reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Nie miałam żadnych przeczuć ale zastanowiło mnie to ze piersi bolały już jakoś 16 dnia a teraz tylko sutki bolą i piersi są pełne ale chyba nie bolą . Wczoraj próbowałam zbadać szyjkę ale albo mam za krótkie palce albo ona wysoko . Boje się ze test wadliwy i tylko się nakręcam
Ja przez bolące sutki to płakałam wręcz przez 3 miesiące pierwsze, nie mogłam spać, nie mogłam nie ubrać, w zasadzie nic nie mogłam, bo jak się ruszyłam tylko, to czułam, jakby mi ktoś szpilki wbijał.
 
Postanowiliśmy z mężem ze jeśli ciąża się potwierdzi to nikt nie dowie się przed skończonym trymestrem . Niby nie jestem przesadna ale w zeszłym roku tak się cieszyłam z ciąży a tak krótko trwała
U mnie wiedzieli tylko w pracy, bo poszłam od razu na L4 i moi rodzice. Rodzice męża dowiedzieli się po usg prenatalnym pierwszym, a oficjalnie pochwaliłam się dopiero w połowie ciąży. Jak najbardziej rozumiem takie podejście, lepiej tak, niż potem tłumaczyć wszystkim wokół co się stało.
 
reklama
U mnie wiedzieli tylko w pracy, bo poszłam od razu na L4 i moi rodzice. Rodzice męża dowiedzieli się po usg prenatalnym pierwszym, a oficjalnie pochwaliłam się dopiero w połowie ciąży. Jak najbardziej rozumiem takie podejście, lepiej tak, niż potem tłumaczyć wszystkim wokół co się stało.

Właśnie o to chodzi . Ja mam nadzieje ze jeśli to ciąża to będę mogła pracować normalnie bo mam fajna prace i super szefa wiec nie chce go zostawić
 
Do góry