Od paru dni ciągnie mnie w podbrzuszu i od przedwczoraj cycki trochę jakby pełniejsze i wrażliwe, do tego śluz taki mleczny mam ciągle w zasadzie nieprzerwanie od owulacji. No i jestem bardziej zmęczona niż zwykle po pracy np. Aha, no i od alko mnie odpycha, a wcześniej to lubiłam sobie strzelić piwko czy winko w weekend, nie powiem, że nie [emoji16]
Nic z powyższych nie pojawiało się nigdy przed okresem, więc podejrzewam ciąże, ale zobaczymy co to z tego wyjdzie. Najbardziej te cycki i ten brzuch mnie przekonują, bo cycki nigdy, a brzuch to dzień przed okresem jak już to bolał, ale nie tydzień. I to nawet nie jest taki sam ból [emoji849]