reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Dzien dobry dziewczyny :)
U mnie dalej nic. Nie wiem czy pamiętacie, ale na pewnym etapie pisałam, ze mam dużo przezroczystego śluzu, który wyglada jak śluz płodny. Jeśli to faktycznie był śluz okoloowulacyjny to wg moich chałupniczych obliczeń okres może mnie nawiedzić w ten poniedziałek. Dlatego z czymkolwiek wstrzymuje się do poniedziałku/wtorku. To będzie najdłuższe kilka dni w moim życiu :p ale jeśli przyjdzie @ to będę dumna z siebie, ze nie dałam się zwariować i nie latałam co chwile z testami[emoji23]
 
reklama
A jakże dumna z siebie będziesz, jak @ wcale nie przyjdzie [emoji16] i tej wersji trzeba się trzymać, że przez najbliższe 9 miesięcy jej nie zobaczysz [emoji4][emoji4][emoji4]
Dzien dobry dziewczyny :)
U mnie dalej nic. Nie wiem czy pamiętacie, ale na pewnym etapie pisałam, ze mam dużo przezroczystego śluzu, który wyglada jak śluz płodny. Jeśli to faktycznie był śluz okoloowulacyjny to wg moich chałupniczych obliczeń okres może mnie nawiedzić w ten poniedziałek. Dlatego z czymkolwiek wstrzymuje się do poniedziałku/wtorku. To będzie najdłuższe kilka dni w moim życiu [emoji14] ale jeśli przyjdzie @ to będę dumna z siebie, ze nie dałam się zwariować i nie latałam co chwile z testami[emoji23]
 
Jednak nie wytrzymałam i zrobiłam test. Co prawda ta kreska jakaś taka dziwnie na środku, ale gdzie by nie była, to test jest negatywny. Przykro mi jest, bo tyle dni spóźnienia jednak dawało cień nadziei. Ale czułam, ze nie jestem w ciąży, wiec jakiegoś strasznego rozczarowania nie ma.
Muszę teraz czekać na @ i będę musiała chyba zaopatrzyć się w testy owulacyjne, bo przy takim spóźnieniu ciężko jest stwierdzić, jaki będzie następny cykl
IMG_2818.JPG
 
Oooh [emoji52] ale znowu nie robiłaś z pierwszego porannego moczu?
Jednak nie wytrzymałam i zrobiłam test. Co prawda ta kreska jakaś taka dziwnie na środku, ale gdzie by nie była, to test jest negatywny. Przykro mi jest, bo tyle dni spóźnienia jednak dawało cień nadziei. Ale czułam, ze nie jestem w ciąży, wiec jakiegoś strasznego rozczarowania nie ma.
Muszę teraz czekać na @ i będę musiała chyba zaopatrzyć się w testy owulacyjne, bo przy takim spóźnieniu ciężko jest stwierdzić, jaki będzie następny cykl Zobacz załącznik 986022
 
No ale skoro zawsze miałaś regularne okresy, a dwa spóźniające się oznaczały ciążę, to jest szansa, że i tym razem tak jest. Tak jak za każdym razem o tym mówimy, dopóki nie ma okresu, to jest nadzieja. Ja tam wierzę, że przeczucie Cię myli i okres się nie pojawi i za kilka dni pochwalisz się ładnym testem. Jak Ty nie wierzysz, to my będziemy nadrabiać [emoji6]
Fakt, nie z pierwszego. Ale... no szczerze myślę, ze tej ciąży po prostu nie ma[emoji22]
 
Jednak nie wytrzymałam i zrobiłam test. Co prawda ta kreska jakaś taka dziwnie na środku, ale gdzie by nie była, to test jest negatywny. Przykro mi jest, bo tyle dni spóźnienia jednak dawało cień nadziei. Ale czułam, ze nie jestem w ciąży, wiec jakiegoś strasznego rozczarowania nie ma.
Muszę teraz czekać na @ i będę musiała chyba zaopatrzyć się w testy owulacyjne, bo przy takim spóźnieniu ciężko jest stwierdzić, jaki będzie następny cykl Zobacz załącznik 986022

Może jakiś wadliwy.. kurde
 
Od 6 rano mały mi wymiotuję od rana nic nie robię jak piore. Zwymiotowal na łóżko musiałam wszystko wyprac łącznie z materacem [emoji24] daje mu pić choć nie chce no i wygazowana Cole. Mam nadzieję że mu przejdzie i się nie odwodni.
 
reklama
No ale skoro zawsze miałaś regularne okresy, a dwa spóźniające się oznaczały ciążę, to jest szansa, że i tym razem tak jest. Tak jak za każdym razem o tym mówimy, dopóki nie ma okresu, to jest nadzieja. Ja tam wierzę, że przeczucie Cię myli i okres się nie pojawi i za kilka dni pochwalisz się ładnym testem. Jak Ty nie wierzysz, to my będziemy nadrabiać [emoji6]

Dziękuje za słowa otuchy[emoji173]️ oczywiście, komuś tez bym napisała, ze skoro nie ma okresu, to dalej jest nadzieja. W końcu skoro nie ma @, to znaczy ze owulacja się przesunęła, a skoro się przesunęła, to nie wiemy, kiedy była i nie mamy pewności ze test musiałby już wyjść pozytywny. Dlatego lepsza beta, jednak na razie nie po drodze mi do laboratorium.
No i zastanawiam się tez czy nie lepiej byłoby zadzwonić do gina mojego. Przyjmuje tylko we wtorki, może mnie wciśnie w tym tygodniu. Gorzej jak akurat na wizytę mnie zaleje[emoji85] jestem smutna, rozgoryczona i zła. Bo nie wiem, co się dzieje, a żeby się dowiedzieć muszę iść do lekarza, do którego chciałam iść po @, a ta franca nie chce przyjść i jestem w takim zawieszeniu.
Nie wiem, myślicie, żeby dzwonić we wtorek do gina?
 
Do góry