Rozmowy o wszystkim i niczym

[użytkownik 176]

Dziękuję za słowa otuchy [emoji8]
Miało być tak spokojnie, jak już dobiję tym razem w końcu powyżej pierwszego trymestru, a tu się okazuje, że prawie cała ciąża jest nawracającym strachem, że znowu się coś złego wydarzy. Super, że tu jesteście i można się wygadać i zawsze usłyszy się coś pozytywnego [emoji846]

No to bardzo blisko przylutlisz swoją dzidzie juz nie długo jeżeli chodzi o poród to wydaje mi sie że będzie dobrze chyba tak dużo komplikacji tak mi się przynajmniej wydaje

 

[guest-1738525525]

Dziękuję za słowa otuchy [emoji8]
Miało być tak spokojnie, jak już dobiję tym razem w końcu powyżej pierwszego trymestru, a tu się okazuje, że prawie cała ciąża jest nawracającym strachem, że znowu się coś złego wydarzy. Super, że tu jesteście i można się wygadać i zawsze usłyszy się coś pozytywnego [emoji846]

W każdej chwili można napisać tu i zawsze któras coś doda powie i pomoże [emoji6] niestety wydaje mi się że. Ciąża jest z jednej strony cudownym czasem a z drugiej wielkim strachem

 

[użytkownik 176]

Na początku termin wychodził na 12, to byłoby z naszą rocznicę ślubu.

Oohh, mam nadzieję, że macie dziewczyny rację, a ja po prostu niepotrzebnie się nakręcam, że widzę jakieś złe scenariusze już.

Termin masz w dniu urodzin mojego męża.
Twoje obawy są jak najbardziej na miejscu. Chyba każda kobieta ma jakieś obawy gdy już jest co raz bliżej porodu. Napewno wszystko pójdzie w porządku i szybko urodzisz.

 

[użytkownik 176]

Bo człowiek chciałby się w pełni cieszyć i skakać z radości, ale już po przejściach i stratach jest tyłu głowy ta świadomość, że dopóki nie ma dziecka na świecie, to niczego nie można być pewnym.

W każdej chwili można napisać tu i zawsze któras coś doda powie i pomoże [emoji6] niestety wydaje mi się że. Ciąża jest z jednej strony cudownym czasem a z drugiej wielkim strachem

 

[guest-1738525525]

Bo człowiek chciałby się w pełni cieszyć i skakać z radości, ale już po przejściach i stratach jest tyłu głowy ta świadomość, że dopóki nie ma dziecka na świecie, to niczego nie można być pewnym.

Ehh chciała bym poczuć te uczucie nawet jak bym miała być w strachu chciała bym w końcu żeby siie. Udało [emoji17]

 

[młoda1994]

Na początku termin wychodził na 12, to byłoby z naszą rocznicę ślubu.

Oohh, mam nadzieję, że macie dziewczyny rację, a ja po prostu niepotrzebnie się nakręcam, że widzę jakieś złe scenariusze już.

Najważniejsze żeby się urodził nie wcześniej niż 38tc i żeby poród przebiegł prawidłowo bez żadnych komplikacji. A jak będziesz na wizycie u gin to możesz się go zapytać czy jeśli zaczniesz rodzic czy może być przy porodzie A jak to nie będzie to mają po niego zadzwonić żeby przyjechał?

 

[młoda1994]

Ehh chciała bym poczuć te uczucie nawet jak bym miała być w strachu chciała bym w końcu żeby siie. Udało [emoji17]

Uda się zobaczysz. Ja w wierze w każdą z was.

 

[guest-1738525525]

Uda się zobaczysz. Ja w wierze w każdą z was.

Bardzo dziękuję również wierzę w każdą z nas ze będzie dobrze ze dziewczyny z brzuchami urodzą spokojnie i bezpiecznie a dziewczyny starając w końcu ujrzą dwie kreseczki potem już zdj usłyszą serduszka i będzie wszystko super

 

[użytkownik 176]

Ja bardzo mocno wierzę w to, że niedługo Wam wszystkim również się uda i będziemy wspólnie odliczać czas do narodzin. Po mału, ale pojawiają się tutaj nowe fasolki, więc na pewno każda doczeka się swojej, czasami wymaga to po prostu więcej czasu, ale jestem przekonana, że się uda [emoji6]

Ehh chciała bym poczuć te uczucie nawet jak bym miała być w strachu chciała bym w końcu żeby siie. Udało [emoji17]

 

[guest-1738525525]

Ja bardzo mocno wierzę w to, że niedługo Wam wszystkim również się uda i będziemy wspólnie odliczać czas do narodzin. Po mału, ale pojawiają się tutaj nowe fasolki, więc na pewno każda doczeka się swojej, czasami wymaga to po prostu więcej czasu, ale jestem przekonana, że się uda [emoji6]

Jak to parę osób mi mówi że dzidzi sama wybierze kiedy i jak przyjdzie my musimy być poprostu gotowi i wyczekiwac