reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

O kurka wodna znów się znalazł najmądrzejszy . Sąsiadka ma wagę chyba ze 110 kg i zachodzi w ciąże bez problemu . Fakt ze lekarzy trzeba cisnąć o skierowania na badania . Sami od siebie to nie chcą dać . Ja prolaktyne sama sobie robiłam , później tylko gin mi dała zeby powtórzyć . Większość badań wykonuje na własna rękę i płace bo tak to można do 50 tki chodzić i się nie dowiem co mi jest
Ja pierdziele co jest z tymi lekarzami. Ja dopiero na 5 lekarza trafiłam który na pierwszej wizycie dał mi listę hormonów i powiedział, pani musi zrobić monitoring. Wcześniej wszyscy mówili że to jest absolutnie niepotrzebne. Szlak mnie trafia!!!!!! Czas nam leci a oni mają nas tak naprawdę w dupie !!!
 
reklama
Ja pierdziele co jest z tymi lekarzami. Ja dopiero na 5 lekarza trafiłam który na pierwszej wizycie dał mi listę hormonów i powiedział, pani musi zrobić monitoring. Wcześniej wszyscy mówili że to jest absolutnie niepotrzebne. Szlak mnie trafia!!!!!! Czas nam leci a oni mają nas tak naprawdę w dupie !!!
Dziewczyny Jak to jest z tym monitoringiem ? Kiedy lekarze się na niego decydują?
 
Mi powiedział nowy lekarz że trzeba zrobić bo nie miałam owu w tym miesiącu i miałam torbiel czynnościowa. Czyli mogą pęcherzyki nie pękać. Albo może ich nie być.
Nigdy nie miałam monitoringu [emoji51] w sumie to też dopiero zaczęliśmy starania po stracie. Ale gdyby Mie to forum to nawet nie wiedziała bym że coś takiego istnieje. Mój gin to w ogóle mało co mówi
 
Nigdy nie miałam monitoringu [emoji51] w sumie to też dopiero zaczęliśmy starania po stracie. Ale gdyby Mie to forum to nawet nie wiedziała bym że coś takiego istnieje. Mój gin to w ogóle mało co mówi
Oj ja też gdyby nie to forum to mało bym wiedziała [emoji16]
 
@MartaSx ja mam 163 i ważę od Ciebie więcej i to sporo, wiec ciekawa jestem co Twój mąż powiedziałby na mnie[emoji85] zupełnie się nim nie przejmuj. Rozumiem, że sam wygląda i wysportowany jest jak Cristiano Ronaldo (albo ktokolwiek, kto jest teraz modny).

@paola425 ja też tak miałam z tym jedzeniem :/ po prostu się zmuszałam, wiedziałam, że to dla mnie lepsze zjeść niż unikać tego jedzenia przez mdłości.

@Aneczka85_01 ja wychodzę z założenia, że dałam sobie szansę zrobić coś na nfz, nikt nie może mi nic zarzucić, że nie próbowałam zaoszczędzić. A teraz dziękuję, wracam do mojego gina i będę powoli robić wszystkie badania prywatnie. Skoro trzeba prywatnie to trudno, trzeba prywatnie.
Aaa i w rejestracji tez mi powiedzieli, że darmowa cytologia co trzy lata. Widocznie w Zach Pom mają straszne cięcia.
 
Gdy masz do niego prawo, czyli nie jesteś gruba[emoji23]

A tak serio to nie wiem, tez dowiedzałam się o czymś takim z grup staraniowych
No to mnie pocieszylas [emoji51]

Ale mam schiza mój m niedawno wyszedł do pracy A pod moim blokiem przed moim balkonem ktoś od 15 minut gwiżdże... chyba zaraz oszaleje [emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51]
 
Witam się wieczorem :D

Powiem Wam, że mąż się rozbujał i prosi, żebym przyjechała juz w piątek a nie sobotę. Ale jakoś tak nie chce za bardzo obarczać mamę dziećmi, wiec raczej zostanie ta sobota.

A co do owulacji. Powiedzcie mi, testów ciążowych nie sprawdza się po powiedzmy 10 minutach, a owulacyjne? Wczoraj zrobiłam i druga kreska była ledwo widoczna, a dziś jest mocniejsza(w sensie w tym samym teście pociemniala po dobie) [emoji50] juz sama nie wiem, czy to fejk czy znów mi się cykl skrócił. Jeśli mi się skrócił, to nie mam po co jechać do starego [emoji23]
Nie no naprawdę żenada, niektóre kobiety modlą się o drugą kreskę na testach owu, a ja po prostu nimi szastam[emoji17]
U góry test z wczoraj, na dole z dzisiaj(ten wczorajszy do 10 min wyglądał tak jak ten drugi)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie chciało mi się wcześniej zdjęcie dodać
20190828_235616.jpeg
 
Do góry