reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

Pinkuś- ten twój Eryczek to głodomorek, moja Myszka to po 90 ml czystego mleczka wytrzymuje 3h, a jak uda sie jej wcisnąć 120ml o 3 nad ranem to spi do 7.30
 
reklama
vecia- no ale moj wiecej niz 120 nie wciśnie:no: chyba ze z kleikiem to tak samego mleka tyle nie wypije jak by wypił150 to moze by dłużej wytrzymał...... a mi sie wydaje ze jak na chłopaka to je mało

Asco- nie ma za co daj znać jak Jaskowi nowe jedzonko przypasowało

a mój i tak najlepiej lubi ciumkać piętkę od chleba:-D
 
Mojej zdarza sie na noc 150 ml wypic jak jest przerwa między poprzednim karmieniem ok 4h, a w standardzie to 60-90 ml wypija, czasem zdarza się że 120 ml wtedy spokojnie nawet 4-4,5h wytrzymuje, a po 60-90 ml wytrzymuje 3h. Ja chyba wprowadzanie nowych pokarmów zacznę od warzywek bo kaszki i kleiki to 100% skrobi
 
Nie chodzi o uczulenie ale o to, że to cukier i sprzyja tworzeniu się wiekszej ilości komórek tłuszczowych, co w dorosłym życiu może sprzyjać otyłości - takie skrzywienie zawodowe. Z tego powodu tez podaję jej do picia wodę, a jednynie sporadycznie herbatkę i to też mocno rozwodnioną i raczej z soków to marchwiowy dostanie a z owocowymi na razie się wstrzymam
Dlatego chcę zacząć od warzywek, jak nadusia skończy 3,5 m-ce czyli w lipcu
 
Ostatnia edycja:
pinkuś-mam nadzieję, ale jako naukowiec nie polegam jedynie na nadziei ale na tym co mówią badania:) takie zboczenie. no i ani ja jako dziecko ani mój syn kaszek i kleików nie jadaliśmy z powodów czysto smakowo-konsystencyjnych:):-D
 
Ja od dzisiaj zaczęłam Gabie podawać kleik do wieczornego mleczka. Na razie jedną łyżeczkę, żeby delikatnie zwiększyć kaloryczność posiłku - mam nadzieję, że to wydłuży jej nocny sen.
A przygodę z warzywami wymyśliłam, że zaczniemy 2 lipca, czyli dokładnie w pierwszym dniu 5 miesiąca życia Gabrysi :-)
 
reklama
Ja mam już dosyć nocnego wstawania :/ Myślałam, że jak nie będę zasypiać przy nocnym karmieniu, to Jasiek naje się do syta i dłużej pośpi, a jest coraz gorzej :/ Teraz pobudki mamy ok. 12, 2, 4 i 6 już pobudka dzienna..
Nie czekam na wizyte u pediatry, rozejrzę się dzisiaj za kleikiem i kaszkami :)
No i dałam pierwszy soczek jabłkowy 50/50 z wodą :D Jasiek wyduldał do ostatniej kropelki i się oblizywał :D
 
Do góry