reklama
Asco
Fanka BB :)
dzięki Pinka
3h to całkiem dobrze
to po kleiku jeszcze mleczko? To Twój wcina pięknie
3h to całkiem dobrze
to po kleiku jeszcze mleczko? To Twój wcina pięknie

vecia- no ale moj wiecej niz 120 nie wciśnie
chyba ze z kleikiem to tak samego mleka tyle nie wypije jak by wypił150 to moze by dłużej wytrzymał...... a mi sie wydaje ze jak na chłopaka to je mało
Asco- nie ma za co daj znać jak Jaskowi nowe jedzonko przypasowało
a mój i tak najlepiej lubi ciumkać piętkę od chleba
chyba ze z kleikiem to tak samego mleka tyle nie wypije jak by wypił150 to moze by dłużej wytrzymał...... a mi sie wydaje ze jak na chłopaka to je małoAsco- nie ma za co daj znać jak Jaskowi nowe jedzonko przypasowało
a mój i tak najlepiej lubi ciumkać piętkę od chleba

Mojej zdarza sie na noc 150 ml wypic jak jest przerwa między poprzednim karmieniem ok 4h, a w standardzie to 60-90 ml wypija, czasem zdarza się że 120 ml wtedy spokojnie nawet 4-4,5h wytrzymuje, a po 60-90 ml wytrzymuje 3h. Ja chyba wprowadzanie nowych pokarmów zacznę od warzywek bo kaszki i kleiki to 100% skrobi
Nie chodzi o uczulenie ale o to, że to cukier i sprzyja tworzeniu się wiekszej ilości komórek tłuszczowych, co w dorosłym życiu może sprzyjać otyłości - takie skrzywienie zawodowe. Z tego powodu tez podaję jej do picia wodę, a jednynie sporadycznie herbatkę i to też mocno rozwodnioną i raczej z soków to marchwiowy dostanie a z owocowymi na razie się wstrzymam
Dlatego chcę zacząć od warzywek, jak nadusia skończy 3,5 m-ce czyli w lipcu
Dlatego chcę zacząć od warzywek, jak nadusia skończy 3,5 m-ce czyli w lipcu
Ostatnia edycja:
Ja od dzisiaj zaczęłam Gabie podawać kleik do wieczornego mleczka. Na razie jedną łyżeczkę, żeby delikatnie zwiększyć kaloryczność posiłku - mam nadzieję, że to wydłuży jej nocny sen.
A przygodę z warzywami wymyśliłam, że zaczniemy 2 lipca, czyli dokładnie w pierwszym dniu 5 miesiąca życia Gabrysi :-)
A przygodę z warzywami wymyśliłam, że zaczniemy 2 lipca, czyli dokładnie w pierwszym dniu 5 miesiąca życia Gabrysi :-)
reklama
Ja mam już dosyć nocnego wstawania :/ Myślałam, że jak nie będę zasypiać przy nocnym karmieniu, to Jasiek naje się do syta i dłużej pośpi, a jest coraz gorzej :/ Teraz pobudki mamy ok. 12, 2, 4 i 6 już pobudka dzienna..
Nie czekam na wizyte u pediatry, rozejrzę się dzisiaj za kleikiem i kaszkami
No i dałam pierwszy soczek jabłkowy 50/50 z wodą
Jasiek wyduldał do ostatniej kropelki i się oblizywał 
Nie czekam na wizyte u pediatry, rozejrzę się dzisiaj za kleikiem i kaszkami
No i dałam pierwszy soczek jabłkowy 50/50 z wodą
Podziel się: