reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozterki ciężarnych Psiar :)

Chyba na linienie poza jak najczęstszym wyczesywaniem nie ma rady..
Niektórzy dają suplementy..ale martwy włos musi wypaść nie ma bata !

Obawiam się, że nic nie poradzisz.. mój rudy też kłaczy na potęge.. teraz go wyczesuję a i tak włosów milion.. po godzinie herbaty z kubka nie dopijesz bo już coś pływa.. także masakra
 
reklama
ja mojego goldena wytrymowałam, tzn Pani w salonie psim i faktycznie jest dużo mniej sierści. Ale nie mam pojęcia czy koty też można trymować. Ja już się przyzwyczaiłam, że moje dziecko jest zakłaczone, inaczej się nie da bo spędza ze swoim przyjacielem cały czas na podłodze.
 
Jak sobie poczytałam o tym trymowaniu, to chyba wolę ją codziennie czesać...myślę, że to jednak zabieg bardziej dla psów, choć oferty dla kotów też są
 
Tonya nie wiem jak to jest z kotami, ale mój pies uwielbia trymowanie, aż kładzie się na plecach i nogi do góry wywala :-) tak mu dobrze. Może spróbuj raz z kotem iść i jak mu się nie spodoba to zrezygnujecie. ;-)

Tu masz link http://www.furminator.karus.com.pl/?gclid=CMfDraz28acCFYoifAodxSUGZQ do urządzenia którym w domu można robić. Akurat ten jest dla psa, ale są dla kota też. Tylko trzeba poczytać jakiej firmy, bo nie wszystkie są dobre ponoć
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Oli za linka. Muszę się bliżej tematowi przyjrzeć...chyba warto. Moja kicia należy raczej do tych strachliwych zwierząt, które długo się do obcych oswajają, ale gdybym kupiła coś takiego i sama w domu to robiła, to chyba nie byłoby problemu, bo czesanie lubi, choć jak nie ma chęci to ucieka. No jak kot, zawsze swoimi drogami chodzi...;-)
 
Ja mam Furminator dla Elmo i gdyby nie on to bym się chyba powiesiła :confused:

Tonya- Ty masz złe wyobrażenie o trymowaniu- ale ja też takie miałam.
Trymowanie to nie tylko wyskubywanie włosów jak np. sznaucerom.
Furminatorem czeszesz psa jak grzebieniem.
Normalnie, zwyczajnie.
Tyle że, ten "grzebień" poza rozczesywaniem ma między ząbkami u jego podstawy ostrze, które usuwa martwy podszerstek.
Czyli zewnętrzną okrywę rozczesuje, a puch pod spodem wycina.

Furminator nadaje się dla kotów i psów z podszerstkiem takich jak labrador, Elmo ;) czyli mastiff, owczarek niemiecki..
nie nadaje się dla psów krótkowłosych bez podszerstka takich jak bokser, doberman czy mój Crom- dog kanaryjski..

itd
 
reklama
Jak sobie filmiki pooglądałam to już mam lepsze wyobrażenie :-) I jestem całkiem zainteresowana tematem. Tylko czy mój kot ma podszerstek? Sierść ma półdługą więc może się nadaje...
A jaką firmę polecasz jeśli chodzi o te furminatory, bo rozumiem, że sama w domu go czeszesz?
 
Do góry