reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwód rodziców a problemy z zachowaniem

reklama
Największą krzywde jaką może matka zrobić dziecku i sobie, to buntować przeciw ojcu, i ograniczać jego kontakt z dzieckiem.
Dalaczego?
Buntując- może mieć pewność że w okresie adolescencji będzie juz nabuntowane ale przeciwko niej.
Ograniczając-synowi: utrudni stwrzenie własnego wizerunku ojca,
-dziewczynce : odbiera życie, znam mase przypadków kobiet które znajdują sobie strarszego chłopaka, który zaspakaja przez czułe słowka i przytulenie ich potrzebę "ojcowskiej miłości" ,po czym robi najgorsze świństwa( zdrada, przemoc, kradzież) a ona mu wybacza "bo go kocha". Tak kocha go ale nie jak partnera tylko jak "tate".
Bo partnerowi normalnie sie nie wybacza "zdrady , bicia, przemocy psychicznej " ale tacie.......................
 
moi rodzice sa tez po rozwodzie...nie sadze zeby to mialo jakis wplyw na moje zachowanie...raczej to co sie dzialo puzniej..ojciec przyspazal nam wielu problemow i nadal to robi, nie mam z nim teraz kontaktu i nie chce miec, pod tym wgledem nie mam nic sobie do zazucenia. sytuacje sa rozne, ale mysle ze przewaznie po rozwodzie gdy rodzice maja dobry kontakt(czyt. jeden na drugiego nie psioczy) nie unika sie kontaktu z dzieckiem, pokazuje sie ze jest nadal najwazniejsze dla rodzicow, ze wraz z ich zwiazkiem nie konczy sie kontak dziecka z drugim rodzicem nie powinno sie dziac nic niepokojacego.
corka ma 10 lat, mysle za warto poszukac problmu wsrod rowiesnikow
zycze powodzenia i pozdrawiam:)
 
jestem z facetem ktory ma 2 dzieci.Matka je podpuszcza.Ciagle slysze u nas w domu.Musicie zrobic to,bo mama kazala,musicie zrobic tamto bo mama kazala.Juz mam dosc,przez to ciagle sa u nas awantury z gowniarstwem(sorry ale slowo dzieci nie przechodzi mi juz przez gardlo)Tragedia
 
Kindzia dzieci są po prostu wykorzystywane przez matke, do załatwiania jej własnych porachunków. Niestety cierpia na tym wszyscy.
Myślę, że warto postawić sprawę jasno wobec dzieci.
Nie musicie -to po pierwsze, a wasze relacje z dziećmi to wasze relacje, a nie relacje z ich mamą.
Jasne komunikaty, a nie mydlenie oczu, bo dzieciarnia wejdzie wam na głowę, tylko że wcale nie dlatego, że dzieciaki są złośliwe, wredne... nie.Dlatego,że to dla nich spsób na poradzenie sobie z sytuacja. Runął im świat który sobie odbudowują a od dorosłych zależy w głownej mierze jak to będzie.
Jesli była kobieta ma do nego ciągle jakiś żal pewnie nie jest to łatwe..


życzę powodzenia.
 
Moja 10-letnia córeczka sprawia ogromne kłopoty wychowawcze.Czy przyczyną może być to że nie ma ojca?
Dziecko łatwo przypisuje sobie winę za rozwód rodziców. Ważne jest właśnie wytłumaczenie tej sytuacji dziecku. Nie można też poprzestać jedynie na wyjaśnieniu słowy. Musi ono zrozumieć i przyjąć fakt iż nie jest niczemu winne również w swoich emocjach. Warto więc pytać dziecko o to jak ono rozumie sytuację i to co się stało.
 
Do góry