K
kasiulka0901
Gość
Gratulacje dla zdolnych dzieciaczków
ja też jestem wyrodna, ostatnio nawet chyba za bardzo. Rochu bawił się ze starszym kolegą i iobaj walili w jakiś dziecięce pianinko. Z tym że kolega generalnie tłukł po rączkach Roszka,a ja za nim zareagowałam poczekałam by zobaczyć co mój syn zrobi w kryzysowej sytuacji.
( i nic złego się nie stało, kolega został upomniany przez swoją mamę)
Poza tym Nie biegam za małym jka oszalała. Uważam na prąd, środki czystości, których kiedyś chciał posmakować
itd.
ostatnio Roszko stoi samodzielnie, po pierwsze coraz dłużej, po drugie sam próbuje sam,odzielnego stania;-)

ja też jestem wyrodna, ostatnio nawet chyba za bardzo. Rochu bawił się ze starszym kolegą i iobaj walili w jakiś dziecięce pianinko. Z tym że kolega generalnie tłukł po rączkach Roszka,a ja za nim zareagowałam poczekałam by zobaczyć co mój syn zrobi w kryzysowej sytuacji.


Poza tym Nie biegam za małym jka oszalała. Uważam na prąd, środki czystości, których kiedyś chciał posmakować

ostatnio Roszko stoi samodzielnie, po pierwsze coraz dłużej, po drugie sam próbuje sam,odzielnego stania;-)