reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój marcowych smyków czyli "moje Maleństwo już potrafi"

reklama
To teraz my;

-obraca sie z pleców na brzuszek i z brzuszka na plecy
-siedzi kilka minut sam bez oparcia
-zainteresował sie wkoncu stópkami
-mówi mama,tata i dada
-smieje sie do własnego odbicia w lustrze
-próbuje pełzac i podtrzymywac sie raczkami jak jest na brzuszku ale słabo mu to idzie
-mój tez rozpoznaje kiedy chce mu zrobic fotke wtedy jest powazny zalezy od dnia
-powtarza za mną jak ja sie chichram to on tez jak ja sie usmiecham to on tez jak ja mam smutną mine to tez robi szufladke
-robi fajny mostek

to chyba na tyle i tak mniej robi od waszych maluszków:)
 
a u nas :
-obraca się z brzuszka na plecki
-mamy nóżki w buzi
-podciąga się do siadania ale z leżącej pozycji, wygląda to tak jakby robiła brzuszki :)
-podciągnięta za rączki wstaje ale do stania
-trzymana za dwie rączki stoi a nogi się nie gną:)
- leżąc podrzuca pupkę do góry
- leżąc na brzuchu pełznie ale wokół własnej osi:)
- posadzona siedzi ale chwilkę bo zaraz upada na ryjek
Polusia wcale nie uwazam zeby Twoja Pola miala jakies opoznienie w rozwoju ruchowym. Ten lekarz Cie chyba nastraszyl. Malutka potrafi to co inne marcowe dzieciaki!
 
Moj maly
Rozmawia o swojemu
kula sie z brzuszka na plecki i odwrotnie
nozki bardzo mu smakuja
jak jest w pozycji poł lezacej to probuje usiasc sam
trzymany pod paszki troszke stoi
umie pełzac- ostatnio go znalazłam pod stolem jakis metr od swojego "placyku zabaw"
łapie zabawki - nawet moje kapcie probuje dorwac co sa daleko
podpiera sie na rekach jak do raczkowania
na nozkach tak samo
nogi to nawet prostuje z tej pozycji i ma wtedy dupcie taaaak wysoko hehe smiesznie to wyglada
robi "kolyske" lezac na brzuszku
kuma kiedy sie go woła
 
-obroty w obydwie strony
-podpiera się na rączkach i sprężynuje,
-potrafi chwile posiedzieć bez trzymania a jak leci do przodu to zatrzymuje się na rączkach
-reaguje na imię
-pije sam z kubka niekapka
-przekłada zabawki z raczki do rączki
-rozpoznaje znajome osoby na obce robi podkówkę:-D
-zauważył swojego psa i jak pojawia się w pobliżu to nic innego nie jest ważne:-)
-obraca się wokół własnej osi
-udaje że kaszle :eek: (dziadek z nim tak kaszle i on też teraz tak robi i się śmieje a głównie jak widzi dziadka:tak:)
-mówi mama, baba,bee,niee,lala
-podciąga stópki do buźki

A tak w ogóle to jestem ciekawa co też nam polka napisze - stoi, siedzi, prawie chodzi, mówi:-D:-D:-D hehe Franuś jest niemożliwy:tak:
 
w sumie to nie bede sie powtarzac.
obroty juz robimy dawno, pelzanie tez.
teraz jestesmy na etapie bujania sie w przod i w tyl podpierajac sie na kolanach i rekach oraz wysuwania prawej nogi w tej pozycji, lub pociagania obu do przodu. (takie podsuwanie do przodu)
Pawelek dlugo siedzi jak sie go posadzi, praktycznie nie opada, ale sam jeszcze nie usiadzie.
Dosyc dlugo stoi jak sie trzyma np barierki lozeczka, ktora sam lapie i sie podciaga do gory z pozycji na brzuszku.
 
U nas też obroty są opanowane, Natalka przymierza się do samodzielnego siadania, pełza po zabawki, jest taka szybka, że czasami na chwilę się obrócę, a ona leży gdzie indziej, po za tym ostatnio tylko by stała, łapie ją za rączki a ona siup na nóżki, siedzi sama ale nie za długo. Po za tym będzie chyba śpiewaczką :)
 
reklama
No u nas obroty też opanowane, teraz jest próba podnoszenia pupy. Ładnie chwyta zabawki i wyciąga po nie rączki oraz "fantastycznie" tłucze nimi o co popadnie. Pełza we wszystkie strony w zalezności od tego co jest jej potrzebne- gazeta do poczytania czy książka;). Ostatnio siedząc w leżaczku lub wózku próbuje sie podnosić do samodzielnego siadu. Pilot TV , telefon oraz wszelkie świecidełka-pokretełka to jej ulubione zabawki. Piszczy, aż głowe urywa. No i uwielbia "rozmawiać" ze zwierzętami.
 
Do góry