reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój marcowych smyków czyli "moje Maleństwo już potrafi"

Bartus tez łapie mnie za nos buzie szarpie za włosy ostatnio mu sie spodobały moje kolczyki.Bardzo ładnie sie bawi zabawkami trzaska nimi a teraz przypadł mu do gustu pilot od telewizji itd.Rozmawia po swojemu.Woła do mniej ej.
 
reklama
Redus juz potrafi

raczkowac
przewracac sie z plecow na brzuszek
trzymany siedziec dluzsza chwile
z raczkowania na wyprostowanych nozkach usiasc podtrzymujac sie jedna reka na boczku
z raczkowania wdrapywac sie na wersalke, lub cos wysokiego i stanac przez dluzsza chwilke
uderzac zabawka trzymana w raczce w blat, cokolwiek na drodze
uderzac i drapac mame po twarzy
ciagnac za wlosy, uszy, kolczyki
bawic sie sam przez 5 min ;-)
trzymany za raczki chodzic
ladnie jesc, nie plujac ;-)
usmiecha sie do wszystkich, tzn nie boi sie obcych(nie wiem czy to dobrze, czy nie)
raczkujac potrafi chwycic jedna raczka zabawke lub pilota do tv
z siadu schodzi do raczkowania
slinic sie na potege!!!
piszczec operowo...hehehe
 
Mikołaj jak noszę go na rekach i mi usypia to potrafi przez sen szukac moich włosów:dry::dry::dry: a najbardzij lubi targac za te na karku (najbardziej boli!):angry::-D
 
Witajcie :) No my to chyba jesteśmy w tyle...... hmmmm
Amelki postępy:
-potrafi sama siedzieć i w razie czego podtrzymuje się rączką by nie upaść
-potrafi przekręcić się z plecków na brzuszek (gorzej w drugą stronę)
-bawi się sama ok 15min uwielbia rozrzucać zabawki
-sama sięga po zabawki i sprawnie przekłada z rączki do rączki i do buziaka
-uderza przedmiotem o przedmiot
-leżąc na brzuszku robi "syrenkę"
-mówi po swojemu i robi taki warkot ustkami
-leżąc na brzuszku podnosi pupe
-stópki zawsze w buziaku
-zainteresowanie do rączki wszystkim co sie da
No to chyba tyle :)
 
Silne są wasze dzieciaki. My to dopiero jesteśmy z tyłu
- siedzi chwilkę sama (siada tylko trzymana za rączki)
- turla sie z brzuszka na plecki i z plecek na brzuszek
- czasami jak coś chce siegnąć to potrafi się obracać wokół własnej osi
- nie podnosi pupy jak leży na brzuszku, nie pełza, wogóle nie ma do tego zapędów, nie staje,
- mało gaworzy

Ale sie tym nie przejmuję bo Filipek też nic nie gaworzył, a majac roczek już ładnie mówił dużo słówek, w wieku 2 lat był zupełnie komunikatywny, a teraz to juz jak z dorosłym sie z nim rozmawia, a ma dopiero 3 latka :-)
Martwi mnie jedynie ten brak postępów ruchowych. Ale mam nadzieję że niedługo nadrobimy
 
a my mamy ćwiczenia od pani neurolog i zobaczycie niedługo też będziemy się obracać :)
a wczoraj nauczyła się robić ustami jak rybka :) śmiesznie to wygląda bo ona to tak szybko robi i śmieszne dźwięki wydaję :)
 
reklama
To i my - sorki ale wykorzystałam nieraz wasze opisy :sorry2:- ale chyba w tyle jestesmy , ale ma jeszcze czas :tak:
- obgryzanie stópek tzn. lewej szczególnie
- gdy podam mu ręce podciąga się do siadania,choc zazwyczaj nogi sztywno i chce wstawac
- chwilkę potrafi sam siedzieć- ale jeszcze sie buja
- mostek - jak lezy na plecach
-reaguje na imie
-wyciaga rączki do kogos, nie boi sie obccych , nieraz aby zle reaguje na facetów
-uśmiecha się do swojego odbicia w lustrze
-mówi: mama- jak jest głodny i nie jest to amam - bo nikt go tak nie uczył
-rozbiera się ze skarpet i butów- trąc noga o nogę
-przewracac sie z pleckow na brzuch-tzn przewracał sie 2 miesiace temu - teraz
wycwanil sie bo nie lubi lezec na brzuchu :-D i nici z jakichkolwiek obrotow
- robi samolociki jak leży na brzuszku
-mój tez rozpoznaje kiedy chce mu zrobic fotke wtedy jest powazny
-wyciaga rączki do wszystkiego- listki, kwiatki itp i chce chwytac
-wali po buzi ,drapie , łapie za nos aż nieraz świeczki stanął ;-)
-ciagnaie za wlosy, nos i policzki
-piszczy , a jak cos nie pasuje zaczyna płakac a po chwili kasłać - widać że specjalnie ;-)
- trzymany pod paszki- nogi sztywno i daje kroki- oczywiscie na paluszkach( nie sprezynuje)
-jak lezy to głowa wiecznie w górze i chce siadac ale nie daje jeszcze rady

No i u nas raczej raczkowania nie bedzie- bo gdzies słyszałam że dzieci noszone odrazu chodza
 
Ostatnia edycja:
Do góry