reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój mowy u dwulatków - kiedy zaczać się martwić?

Corka mojego brata zaczela mowic jak miala 3,5latka wiec nie musisz sie martwic na zapas
Teraz jest gadula i buzia jej sie nie zamyka
Chlopaki to rozbojniki wiec masz zdrowe dziecko skoro slyszy bajke i biegnie ile sil w nogach to napewno ma dobry sluch
Jezeli chodzi o zrozumienie to nie poradze nic bo moja corka swietnie rozumie co do niej mowie a ma 2 latka
 
reklama
Tak,nie ma jeszcze powodu do obaw,ale profilaktyczne badania słuchu lepiej zrobić. Twój synek rozumie co do niego mówisz,ma trudnosci z wymowa. Napsiz o nim coś wiecej,napewno pomozemy.
 
Witam was. Wczoraj synek mial badanie sluchu i slyszy idealnie :-). Wiec nie w tym problem. Wiem ze nie rozumie wszystkiego co do niego mowie. Widze chce mowic, probuje, gada po swojemu i mowi w kolko slowa ktore zna - mama, tata, baby ...Rozwija sie normalnie i nie widze nic niepokojacego, tylko ta mowa i rozumienie...:no:
 
Witam,
mysle, ze nie masz sie czym martwic bo Twoj synek jeszcze jest maly a poza tym wychowuje sie w dwoch jezykach (jesli nie w trzech ). Dziecko, do ktorego mowi sie tylko w jednym jezyku tworzy sobie w glowce tylko jeden slownik a dziecko wielojezykowe musi sobie stworzyc dwa lub wiecej. Dlatego tez potrzebuje wiecej czasu. Ja sobie to tak tlumacze ;-) bo moja trzylatka tez bardzo malutko mowi - wiekszosc i tak po swojemu:laugh2:. Ja mowie do niej tylko po polsku a moj M. po angielsku.

Pozdrawiam
 
oooo boże jak ja czekam żeby moje dziecko zaczęło mówić, tez się strasznie denerwuje bo dziecko tego i tamtego- wiem ze nie można porównywać ale inne dzieci w jego wieku juz cos mowili, ach co za zycie zeby tylko przestal nawiajc po swojemu bo buzia mu sie nie zamyka normalnie mowi zdaniami tylko szkoda ze nie po polsku, mam tylkonadzieje ze jak skonczy dwa lata to wystrzeli jak armatka :)
 
umm yasin jesli badanie słuchu nic nie wykazałao to zostala ci jeszcze wizyta u logopedy lub laryngologa sprawdzic czy dobrze jest zbudowany aparat mowy...wiesz ja tez jestem mama wczesniaka ( nawet dwoch ) i Macio tez zaczoł bardzo pozno mowic bo jak mial ponad 3 lata ale od 3mz byl pod opieka logopedy ktora go obserowała i pomagala dajac cwiczenia potem sie okazało ze mił krotkie wezadełko i trzeba było go podciac ale tez mało gadal a jak poszedł do przedszkola to w ciagu 3 miesicy roziazal mu sie jezyk ze wszyscy sa pod wrazeniem.
 
Moj 2,5 letni synek nie mowi prawie nic, kilka slow i duzo tez nie rozumie. Np mowie podaj lyzke to nie wie o co chodzi, wie ze cos ma podac ale nie wie co. Widze ze chce, stara sie ale jakos nie moze. Kiedy wasze dzieci zaczely mowic i wszystko rozumiec?
Mój synek też nie mówi dużo, co prawda wiele potrafi zrobi, najlepsze jest to że on potrafi mówić ale mu się nie chce, stąd wiem, że jak go proszę żeby coś powtórzył to mówi 'nie' i już. Mówi 'cześć' i...'Hi' (ang.) itd.Ale jestem pewna że rozumie bo robi wszystko o co go poproszę.
Wiesz zauważyłam że mieszkasz w UK to może być główny problem dla malucha, nie chodzi mi o miejsce zamieszkania tylko miszmasz językowy. Ja też mieszkam w UK i tu urodził się mój synek, w przypadku moich polskich znajomych, którzy mają dzieciaczki też zauważyłam, że maluchy nie mówią zbyt wiele, to chyba jest wynikiem dezorientacji językowej zwłaszcza kiedy w domu też mówi się 2 językami, u mnie w domu mówi się po polsku, ale mam mnóstwo znajomych anglojęzycznych i często sie z nimi spotykamy, na play group też nie mówi się po polsku. Dziecko jest po prostu zdezorientowane, bo przecież uczy się mówić z osłuchania.
Nie martw się maluch na pewno prędzej czy później nauczy się mówić
 
Ostatnia edycja:
Mnie bardziej by niepokoiło te nierozumienie niż to że nie mówi. W tym wieku nie musi jeszcze za dużo mówić, ale rozumieć powinien wiele. Moja córeczka rozumie praktycznie wszystko co do niej mówię. Wykona polecenia typu "idź do drugiego pokoju i połóż misia na łóżko", "tatuś jest na balkonie więc możesz iść do tatusia". Doskonale rozumie to co do niej mówię choć oczywiście nie zawsze wykona moje polecenie. UMM YASIN mało piszesz o tym jak wygląda to nierozumienie, czy synek chce wykonać polecenie tylko nie wie o co chodzi, czy też zupełnie nie reaguje na twoje polecenia. Jak mówię do dziecka to zawsze zniżam się do poziomu dziecka i mówię tak żeby zrozumiało, dokładnie, a nie rzucam słowa w powietrze. To po pierwsze. A po drugie staram się nie używać tonu rozkazującego, gdyż nie działa. Jak powiem łagodnie i wytłumaczę to Paulinka zrobi to o co proszę. Np. NIE PISZ PO STOLE! -nie działa, ale jak powiem "masz tu karteczkę do pisania bo karteczka służy..., a stół służy....- działa. Może więc chodzi o to w jaki sposób mówisz do swojego dziecka. Każde dziecko jest inne i na każde trzeba mieć sposób, choć znaleźć go nie zawsze jest łatwo. Powodzenia.
 
Myślę ,ze można by było udać sie do lekarza ,aby sprawdził czy ze słuchem w porządku.Mój syn zaczął mówić póżno,bo po skonczonym 3 roku życia jak poszdł do przedsszkola a na dobre rozgadał sie jak miał prawie 4 lata,ale juz dużo wcześniej wszystko rozumiał.
 
reklama
moj synek z czerwcu skonczyl 3 lata i tez nie mowi dobrze tz
rozumie wszystko w 2 jezykach(POLSKI Wloski) ale ucina mi poczatkowe litery w wyrazie lub przestawia litery np zamiast due mowi ude niektore wyrazy wymawia poprawnie.
tez sie martwie.maly zaczyna sie denerwowac kiedy go nie rozumie
 
Do góry