reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych pociech - pierwszy zab, pierwszy krok, pierwsze slowo....

Nasz Wiktorek narazie chodzi tylko podtrzymując się mebli, choć coraz częściej zdarza mu się stac bez podtrzymywania :-) Ma trzy zęby i wygląda na to że idą mu kolejne trzy naraz :szok: Gorączkuje dziś przez cały dzien :-( gorączka sięgła już 39,4 na szczęście czopki zadziałały. Lekarz twierdzi, że albo są to ząbki albo początek grypy. Tak bardzo bym chciała mu jakoś pomóc.... Mam nadzieję że w nocy trochę wypocznie a jutro będzie lepiej:tak:
 
reklama
Gabi jeszcze nie chodzi,skacze na tym tylku z szybkoscia torpety po calym domu,pewnie jakas gimnastyczka kiedys zostanie bo szpagat ma juz opanowany:-) wychodzi jej gorna dwojeczka,i biedactwo marudzi wiekszosc nocy nie spala,placze i ma biegunke a dopiero co pare dni temu jej wyszedl zabek.
 
My też się doczekaliśmy górnej dwójki. Masakra + gorączka+ biegunka. Ale tak ponoć wyłażą zęby górne zatokowe. Też mieliśmy nieprzespane noce, za to przespane na cycu dnie. Dodatkowo pogoda w Wielkopolsce iście butelkowa. Dawid nabywa umiejętności pakietami. Dwa tygodnie temu zaczął raczkować, wstawać, siadać i przemieszczać się przy meblach. Teraz tylko doskonali. A guzów ma już pewnie kilka...Tak jak Gabi zwiedzał świat na pupie, teraz na jednej nodze - drugą się podpiera. RAczkuje po dywanie, macie lub łóżku, ale żeby było szybciej to po panelach porusza się na pupie. Wystraszył starszą koleżankę, jak tak podskakiwał na podłodze :-). Nauczył się robić "patataja" i kołysze się na łóżku. Wszystko jest "brum, brum", a spacer przy linii tramwajowej to dopiero frajda.
 
Gabi sie tez podpiera na jednej nodze i tak kustyka;-)Ale raczkowac to juz chyba nie bedzie pewnie tak jak starsza siostra zacznie chodzic,ale u niej to jeszcze troche potrwa:-)
 
Wszystko jest "brum, brum", a spacer przy linii tramwajowej to dopiero frajda.

My mieszkamy przy samej linii tramwajowej. Luas-tramwaj jeździ w dzień co 8 minut a Fifi jak tylko usłyszy, że jedzie to zaraz jest przy oknie. Tak bardzo lubi patrzeć na jadące luasy, że mama postanowiła to wykorzystać- same zobaczcie :)
 

Załączniki

  • 10.jpg
    10.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 130
kamii super z tym nocnikiem :-)

U nas Piter nie chodzi - ON BIEGA PO Całym DOMU - jestem przerażona :szok:. Nie chce się bawić zabawkami, ale za to uwielbia zabawę z odkurzaczem i wyciąganiem wszystkiego z szafek. Nauczył się schodzić z naszego łóżka i od siebie jak ma wyjęte szczebelki :szok: A jest tak szybki że nie nadążam za nim. A i śmiesznie z nami dyskutuje po swojemu na razie z tej gadki rozumiemy mama, tata :-)
 
Adaś stawia pierwsze kroczki. Narazie 2-3,ale jest bardzo chętny. Jakie to piękne uczucie. Aż mi sie ciepło na sercu zrobiło jak to widziałam.Piękny prezent na dzień mamy:):)
No i troszkę się przeziębił:( mam nadzieje,ze nic poważnego i antybiotyku nie dostanie. Ma katar, czasem odkaszlnie, gorączki brak. Może to ząbki sama nie wiem,bo do paszczy zajrzeć sobie nie da.
 
reklama
Gabi tez przeziebiona,ma katarek i kaszle,starsza siostra tez wiec nie mam wesolo:-( u nas upaly straszne wiec i tak siedzimy w domu bo wyjsc sie nie daGabi chodzic nie chce opanowala do perfekcji przesuwanie sie na pupie,i jest w tym szybka jak motorek:-),gadula z niej straszna,i lobuz maly sie z niej zrobi,nic tylko chodzi za Viktoria i ja zaczepia,raz ja uskubnie tu znow uderzy,tlumacze jej a ta nic tylko sie glupiutko usmiecha,rosnie mi maly rozrabiaka.

Co do chodzenia to wiki w tym wieku jua biegala a Gabi potrzebuje tak mysle jeszcze z miesiac,kazde dziecko rozwija sie inaczej,ale nie mam czego zalowac bo jeszcze sie nabiegam:-)
 
Do góry