reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych pociech - pierwszy zab, pierwszy krok, pierwsze slowo....

Ale u Was postepy...u nas az tak wiele jeszcze nie ma
Inusia nie przekreca sie sama, trzeba jej pomagac, ale staramy sie cwiczyc i pokazywac jej jak to robic, ale za to chetnie siada i staje na nozki...oczywiscie z supportem. Z siadaniem to jest tak ze mozna dziecku troszke pozwolic, ale wazne jest by bylo dobrze suportowane. W naszym przypadku jumperoo to zbawienie, mala je uwielbia!
a zabki to kiedys juz mielismy falszywy alarm, ale to nie byl zabek do tej pory sie zastanawiam czy plesniawka mogla byc taka twarda...
a zabki ida powoli, na stale nasze dziecie nosi sliniaki, o produkcje sliny na nieziemska i ida dwie jedyneczki dolne jeszcze sie nie przebily przez dziaselka ale juz widac ze lada moment.
fajnie niunka glowke podnosi jak lezy na pleckach jakby zaraz miala wstac...heheh zawsze ja pytam gdzie sie wybiera i czy zabierze mnie ze soba heheh
a zabawki to tez ma juz swoje ulubione szczegolnie kolowego psiaka z roznymi piszcacymi, czy grzechoczacymi elementami uwielbia go gryzc w uszy :)
 
reklama
u nas ząbków brak i nawet ich nie widać :tak: Fifi przekręca się tylko na boczki bo dalej mu się niechce. Podnosić sam też się niechce ale jak przyjdzie na niego pora to sie podniesie, tak było z leżeniem na brzuszku. Za to mały świetnie pełza.....ale na pleckach :-D mówimy na niego wąż.
 
Monika mój tez na plecach wycieczki sobie urządza.
Z tym przekrecaniem się to na razie mu nie idzie najlepiej pare razy udało mu się przekręcić, ale za to bardzo przekreca sie na boki i jak leży to dupke podnosi na nóżkach :-D
 
:rofl2:Ale te nasze maluchy szybko się rozwiją :szok:
My mamy psa - goldena- i ostatnio Piter łapie go za sierść i się podciąga :szok:.
Ulubiona zabawka -gumowa kura psowego, którą pies przynosi do leżaczka swojemu nowemu przyjacielowi Pitrowi.
Jak nie ma gumowej kury to uszy psowego też się nadają do memlania w buzi :laugh2::laugh2: jescze trochę i Piter mu z michy wyjadał będzie
 
Mój Adaś od tygodnia. Przytrzymując się wózka, czy mojego ramienia lub innych rzeczy-dzwiga się. Cieżko mi go nakarmić na leżaczku-bo mi się ciągle pochyla z pozycji półleżacej:) Chyba go tak bardzo stópki interesują.
 
hej dziewczyny
u nas tez zebów ani widu ani slychu :) a sliny tyle ze szok:szok: maly przekreca sie czasami z plecow na brzuch ,a ostatnio zrobil sie leniwy i nic nie chce tylko ssie swoje palce...u nóg:-D:-D skarpetki musze 3 razy zmieniac lub wiecej,i walcze zeby tego nie robil,ale nic to nie daje,i jak lezy na pleckach to kreci sie jak szalony ze na lozku juz go zostawic nie moge bo nigdy nie wiem jak sie bedzie krecil i w ktora strone :)
we wtorek Gabrys skonczy juz 5 miesiecy,

Dziewczyny ile waża i mierza wasze pociechy?Mój ma 69 cm i wazy 7200,(nie wiem ale moze juz gdzies bylo pisane ale nie znalazlam,jak jest a ja tu zasmiecam to przepraszam)
 
Czy wy jakoś mierzycie swoich maluszków, bo mi zmierzyli go w ośrodku i powiedzieli że 60 cm, a na niego już nieraz 68 rozmiar za mały, nie wspomnę o 62, bo to już wszystkie za małe.
 
reklama
Czy wy jakoś mierzycie swoich maluszków, bo mi zmierzyli go w ośrodku i powiedzieli że 60 cm, a na niego już nieraz 68 rozmiar za mały, nie wspomnę o 62, bo to już wszystkie za małe.

ja jak ide do poloznej to ona ma taka mate,z cm ,kladziemy na nia malego ja trzymam mu glowke a ona robi tak zeby wyprostowal nozki,lub na odwrot i tak mierzymy

ja kupuje ubranka na 74 lub 80
 
Do góry