reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy dziecka

reklama
Ja tez nie licze, ale poprzednio w szpitalu kazali liczyc i zapisywac na kartce godzine....masakra...mam nadzieje ze juz nie ma takiego obowiązku bo wszystkie dziewczyny ktore ze mna lezaly na sali wpisywały "na oko"....najczescie sie zapomni zapisac a polozne sprawdzały :-)
 
też nie liczę. Mała czasem się rusza, czasem nie, ale raczej należy do tych spokojnych. Nieraz faktycznie łapie jakieś aktywne jazdy, ale niezbyt często. Siedząc pół dnia w pracy przypuszczam, że nieraz jej nie czuję, bo skupiam się na pracy a nie na brzuchu. Nawet nie orientuję się jakie są normy?? Jak często bobasy powinny się ruszać? I liczymy w ciągu całego dnia, czy tylko jak ma napady aktywności?
 
O rany, mam nadzieję, że gin nie będzie mi kazał skrupulatnie zapisywać, bo faktycznie nic tylko notes na szyję ;-)
 
Ja też nie liczę bo dzidzia kopie cały czas, ale pewnie na kolejnej wizycie dostane karteczkę do zapisywania, w pierwszej ciąży dostałam taką kolo 27 tygodnia, a wam dał lekarz takie kartki?
 
reklama
ja karteczki żadnej nie dostałam - choć lekarz zawsze pyta czy się rusza, ale sam mówi że na słowo nie wierzy i i tak sprawdza , że serducho bije albo na usg :)

liczyć też nie liczę - niby powinno się liczyć w okresie aktywności - ale ja w pierwsze 5 minut mam z kilkanaście kopniaków - ciekawe czy to norma, czy już ponad :)))
 
Do góry