reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ryzyko porodu przedwczesnego w drugiej ciąży

Ja w sumie ze szwem też mogłabym pracować, bo nie mam żadnych dolegliwości, ale wiadomo, że to trochę loteria, bo teraz wiem, że się trzyma, ale miałam plamienia i krwawienia na początku ciąży i w sumie głównie przez nie poszłam na L4.
Mi przytrafiło się jedno krwawienie zanim jeszcze miałam założony pessar, ale wszystko zakończyło się wtedy ok.
 
reklama
konizację miałaś przed ciążą? Kiedy szyjka zaczeła ci się skracać i kiedy miałaś szew założony? Ja jestem teraz w 6tc, pierwsza ciąża zakończona w 33tc z powodu stanu przedrzucawkowego, już po ciąży miałam konizację (podobno dużo ucięli) i martwię się strasznie jak to będzie
Konizację miałam po ciąży. Szyjka zaczęła się skracać i rozwierać w 23 tyg a w 16 była już miękka. Szew założony od 24 do 37 tygodnia
 
konizację miałaś przed ciążą? Kiedy szyjka zaczeła ci się skracać i kiedy miałaś szew założony? Ja jestem teraz w 6tc, pierwsza ciąża zakończona w 33tc z powodu stanu przedrzucawkowego, już po ciąży miałam konizację (podobno dużo ucięli) i martwię się strasznie jak to będzie
Podobno sama konizacja nie jest zagrożeniem najgorsza jest niewydolność a ja mam jedno i drugie 🤦
 
Podobno sama konizacja nie jest zagrożeniem najgorsza jest niewydolność a ja mam jedno i drugie 🤦
A to nie jest tak, że konizacja jest jedną z przyczyn, która może prowadzić do niewydolności?

Oczywiście sama konizacja może prowadzić do nadrozpoznawalności niewydolności ze względu na długość szyjki.
 
A to nie jest tak, że konizacja jest jedną z przyczyn, która może prowadzić do niewydolności?

Oczywiście sama konizacja może prowadzić do nadrozpoznawalności niewydolności ze względu na długość szyjki.
Może ale nie musi. Są dziewczyny które mają szyjkę 2cm po skróceniu i taka długość jest przez całą ciążę. Ja przed skróceniem miałam szyjkę 4cm teraz pewnie mi zostało 2 z czymś. Przy mojej niewydolności miałam szyjkę 16mm i cały rozwarty kanał więc gdyby nie ta niewydolność to z ta długością mogłabym normalnie funkcjonować
 
To takie wróżenie z fusów - na ten moment - czy będziesz musiała leżeć, czy nie. Ja na 5 ciąż miałam 4 z pessarem, w każdej szyjka leciała, ale jednak w 3 ciąży pessar nie został założony i w miarę normalnie funkcjonowałam. W ostatniej - teraz trwającej ciąży - lekarz kazał mi od 23 tc leżeć, dopiero od niedawna funkcjonuję. Pessar ściągnięty ponad tydzień temu i trzymam się w dwupaku.
Z pewnością warto w takiej ciąży więcej profilaktycznie odpoczywać, brać magnez.
 
W pierwszej ciąży szyjka zaczęła mi lecieć w 28 TC, pessar założony w 32 TC. Ostatecznie urodziłam 2 dni przed terminem( pessar zdjęty 11 dni wcześniej).
Druga ciąża idealna, szyjka trzymała do 37tc( 3 tygodnie wcześniej miała 30mm). Urodziłam 37+5.
 
A ile w tym wszystkim zależy od ułożenia dziecka? Urodziłam w 37 tc, od 32 tc ciąża leżąca. Dziecko duże jak na mój rozmiar, ułożone głową w dół, napierające stale na szyjkę, jakoś od połowy ciąży. Do tego dziecko ruchliwe + moja stawiająca się macica. Ostatnie tygodnie ciąży w szpitalu, w pełnym kontakcie z lekarzem prowadzącym: na wizycie popołogowej, jak mówiłam, że będziemy się starać szybko o drugie dziecko, nic nie powiedział na temat możliwego zagrożenia porodem przedwczesnym 😶
 
A ile w tym wszystkim zależy od ułożenia dziecka? Urodziłam w 37 tc, od 32 tc ciąża leżąca. Dziecko duże jak na mój rozmiar, ułożone głową w dół, napierające stale na szyjkę, jakoś od połowy ciąży. Do tego dziecko ruchliwe + moja stawiająca się macica. Ostatnie tygodnie ciąży w szpitalu, w pełnym kontakcie z lekarzem prowadzącym: na wizycie popołogowej, jak mówiłam, że będziemy się starać szybko o drugie dziecko, nic nie powiedział na temat możliwego zagrożenia porodem przedwczesnym 😶
Nie zależy.
mam teraz prawie 26tc i nie mam stawiającej się macicy, a szyjka skracała mi się od 1 trymestru ładniutko o 1mm na tydzień :p kiedy jeszcze nie ma nacisku, nie ma nic i powinna być ciągle taka sama.
Teraz są jakieś badania, że to może być od niedoboru kolagenu, ale też nikt na 100% nie wie skąd się biorą niewydolne szyjki.
 
reklama
Nie zależy.
mam teraz prawie 26tc i nie mam stawiającej się macicy, a szyjka skracała mi się od 1 trymestru ładniutko o 1mm na tydzień :p kiedy jeszcze nie ma nacisku, nie ma nic i powinna być ciągle taka sama.
Teraz są jakieś badania, że to może być od niedoboru kolagenu, ale też nikt na 100% nie wie skąd się biorą niewydolne szyjki.
Mi też mówili że to może być od kolagenu mi też się skracała i w dodatku rozwierala jak dziecko było jeszcze malutkie
 
Do góry