reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Rzeczy kupione niepotrzebnie

U nas niewypalem byly:
-wanienka profilowana "Onda" za ponad 60zl - tylko raz byla uzyta, maly darl sie jak obdzierany ze skory, bo bylo mu zimno i niewygodnie. Od tamtego czasu kapiemy w zwyklej wanience
-zbyt duza liczba pieluch tetrowych - 5 by wystarczylo
-welurowe ciuszki - dzieciak tylko sie pocil
-ubranka w rozmiarze 56-62 - zapinane na plecach, jeansy, sztruksy. Oczywiscie prezenty, ja bym ich nigdy nie kupila, bo dzieciakowi tylko w tym niewygodnie.
-koszulki do karmienia z rozcieciami na piersi - caly biust mi wylazil, a przy karmieniu material ciagle opadal na brodawke.
-komplet 10 pojemnikow do zamrazania pokarmu - zuzylam tylko jeden

Super okazaly sie:
-pajacyki, spiochy, body
-najmniejsze ubranka (56) zapinane kopertowo, a nie przez glowe
-seria kosmetykow Oilatum
-wkladki laktacyjne Nuk premium albo Gerber
-przescieradla z frotki z gumka
 
reklama
Dobry wątek.
Jak się zbiorę w sobie to też napiszę.

Na razie odniosę się do postu Tully - nie przesądzaj sprawy Ondy - my mieliśmy dokładnie to samo. Też musieliśmy kupić zwykła wanienke. Ale.. teraz już poszła w odstawke a Onda jest z powrotem na topie. Zosia o innej kąpieli nie chce słyszeć. Myślę że to zależy od wieku dziecka. Na pewno Onda dla noworodka to porażka. :tak:

Z tego co mi przychodzi teraz na myśl:
- nakładki na piersi do 'łapania pokmarmu' tzw. muszle laktacyjne z chicco. miałam je używać żeby sutki oddychały jak były cierpiące na początkach laktacji - niestety nie utzymywały sutków w 'suchosci' tak jak to sie zarzekano
- nakładki silikonowe lily padz - nie dosc ze pokarm i tak wyciekal tylko sie zbieral pod tymi nakladkami to jeszcze ie zawsze chcialy sie przykleic - w sumie bylyby fajne (są super pod przezroczysta bluzke albo na basen bo sie same trzymaja i naprawde ich nie widac) gdyby nie ich koszt - stowa to zdecydowanie za duzo jak na taki niewypal
- butelki (mam ich od groma bo byly w kompletach z innymi rzeczami) - zosia je tylko z piersi, a za chwile zaczynamuy juz zupki itd.
- szczotka do butelek - jw.
- zabawki 0+ - generalnie dzieci do 3 miesiaca to niezbyt sa zainteresowane takowymi. to juz lepiej kupic +3M.
- z ciuszkow - nie kupowac za duzo naraz. Jak sie Zosia urodzila nie miala sie kompletnie w co ubrac bo wszyscy mnie straszyli ze w rozmiar 56 sie nie zmiesci wiec kupilam 62. Na gwalt trzeba bylo kupic 50. :laugh2: Poniewaz byly najwygodniejsze kupilismy pajacyki w ilosci hurtowej. Wkrotce okazalo sie ze Zosia musi byc podwojnie pieluchowana i pajacyki odpadaja - na topie byl zestaw body+spioszki (o kaftaniku lepiej w ogole zapomniec) - znowu kupiony w ilosci hurtowej w rozmiarze 50 a potem 56. Oczywiscie jak dorosla do 56 to juz pielucha nie byla potrzebna i przydalyby sie pajacyki. Jak nakupowalismy body z krotkim rekawkiem to sie zrobilo chlodniej i lepszy bylby z dlugim. Teraz jak ma duzo z dlugim to sie te dlugie rekawki nie mieszcza razem z rekawkami od bluzeczek w rekawkach od sweterkow czy tez kurtek i przydalyby si ebody bez rekawkow :-D itd - generalna uwaga - nic na wyrost, bo nie wiadomo jakie wymagania bedzie miec kolejny okres. No i welurkom mowimy nie!
- sudokrem - tak wychwalany przez mamy nie przydal sie w ogole - wysusza skore i uzylam go moze kilka razy tylko w przypadku faktycznego zaczerwienienia skory
- oliwka - nie uzyta ani razu
- balsam do ciała - to samo - ale to może akurat jeszcze kiedys wykorzystam (o ile sie nie przeterminuje)
- płyn do kąpieli - uzywany do mycia wanienki :-)
 
jeszcze a propos tego co napisaly poprzedniczki
gaziki leko - kompletnie nie nadaja sie do pepka, ale za to super sa do dezynfekcji
guziki z tylu - tez myslelismy ze zosie beda uciskac wiec wszystkie byly z przodu - a zosia spi na brzuchu :-D i guziki najlepsze bylyby z tylu :tak:
podgrzewacz - niby w mikrofali szybciej ale mamusinego mleczka nie wolno tak podgrzewac bo przeciwciala sie katrupi ;-):tak: lepiej w miseczce z ciepla woda ale to mordęga
 
niepotrzebne:
termosik, bo moja dzidzia pije z cycia
smoczek- zastanawia sie do czego on moze sluzyc
butelki w ilosci 5 sztuk- pije herbatke rzadko i to tylko w jednej z nich
gabka do kapieli, ta ktora sie wklada pod dzidzie- pieluszka tetrowa lepsza
4 kocyki
pozniej napisze potrzebne bo mala sie budzi:tak:
 
nie przydało się:
*termometr do wody, łokieć czy ręka najlepsza.
*myjka nie umiem tym myć
*szampon maluda ma prawie łysą głowę
*nożyczki canpol <--beznadziejne mamy cążki babyono sa lepsze

przydało mi się:
*kaftaniki zapinane na napy (wiązane są beznadziejne)
*body rozpinane na całej długości na początku jak dzdzia mała
* rożek a właściwie kilka (mamy 4) łatwo otulić i sobie śpi w tym

i jeszcze do przewijania i pielęgnacji nam się przydał stół, na nim gruby koc, i pielucha flanelowa. dużo miejsca do obróbki dzidzi.
przydaje się też przewijak dmuchany z ikea można go zabrać ze sobą i przewinąć dzidzię np. u rodzinki czy znajomych.
 
Nie przydaly sie"
- elektroniczna niania (mielismy 2 i obie sprzedalismy)
- monitor oddechu (nie uzywalismy bo balism ysie ze dziecko nam obudzi :-Dprzez pierwsze 4 miesiace maly spal z nami w pokoju, a my spalismy cuzjnie)
- hustawka - raz za ruski rok synek sie pohusta - jak jzu zalapal o co chodzi to zaczal z niej wyrastac
- gaziki LEKO ze spirytusem - sa odradzane w skzole rodzenia i nie dziwie sie - o wiele latwiej jest miec nasaczony spirytusem patyczek niz tym sztywnym gazikiem manewrowac
- nozyczki do paznokci (nie uzywamy)
- myjka
- potwierdzam nieuzytecznosc ubran dzinsowych - sa sztywne i niewygodne
bluzy z kapturem dla noworodka - wygladaja fajnie, ale sa niezbyt praktyczne bo dziekco lezy na tym kapturze...
-sweterki i bluzki bez zapiecia z boku - synek ma spora glowe i teraz to jzu jakos idzie, ale jak byl mniejszy to wciskanie mu bluzy bez zapiecia to była męka dla mnie i dla niego..
-smoczki (syn sporadycznie uzywal przez najwyzej miesiac...) - a ja zapobiegliwie kupilam i takei na 6-12 meisiecy :-D

Wiecej nietrafionych rzeczy nie pamietam ;-)
Aha - u nas akurat profilowana wanienka ONDA sprawdzila sie na medal - od samego poczatku az do dnia dzisiejszego, a moj synek ma juz ponad rok :-)
 
Ostatnia edycja:
Mysz - dzięki za tą wanienkę , bo właśnie ją kupiłam a potem przeczytałam kilka negatywów i już się zastanawiałam czy to kasa w błoto wywalona ..
 
miesiąc od ostatniej wizyty
mogę dodać, że na początku przydaje się dużo i potem też dużo jak najpraktyczniejszych ubranek, czyli body (na początek rozpinane po środku na całej długości nie wprawnym mamą najlepsze, potem te zakładane przez głowę, bo jak dzidzia już zaczyna się poruszać, to zbyt wiele napków itp. do zapięcia już nie fajne), polecam śpioszki, półśpioch i pajace.
Ubranek eleganckich i wyjściowych nie ma co kupować z byt wiele, bo tych nie nosi się często i dzidzia migiem z nich wyrasta, a wyjściowe często drogie jak jasna hole.....a;-)

co do wanienki, my mamy zwykła wkładamy tam na dno gąbeczkę na którą kładziemy syka i się wygodnie nam myje synka, bo się nie ślizga.
Ale znajoma za ściany testuje wanienkę ondy profilowaną (a dno mają chropowate) i na razie jest zadowolona

a i my mamy nianię elektroniczną bardzo się przydaje, mamy mieszkanie dwu poziomowe i czasem po prostu muszę coś zrobić a dzidź śpi więc za miast budzić i przenosić ze sobą niania pyk i słyszę czy maleństwo śpi.
Teraz jak pracuję w domu a tatuś zajmuje się synkiem czasem podsłu****ę jak mu idzie:tak:
A monitor oddechu dwa razy uratował życie mojego synka, mimo czuwania to monitor dwa razy wyłapał nieprawidłowy oddech Leonka. Ale Lonek jest wcześniakiem.

A i co całkiem nie dawno odkryliśmy podczas upałów pojemnik na brudne/ zużyte pieluchy, szczególnie w nocy.
 
a i jeszcze mi się przypomniało, jeśli mama chce aktywnie uczestniczyć na forum bb to przydaje się aparat cyfrowy.
w ciązy nie mogłam pochwalić się brzuszkiem bo mieliśmy fakt dobry analogowy aparat,
dorobiliśmy się aparatu cyfrowego i mogę na bieżąco chwalić się pociechą:)
 
reklama
Jeśli chodzi o wanienke Ondo to jest to najlepsza wanienka jaką mogli wymysleć !!! Uzywalismy ją od pierwszego dnia aż do 18 miesiaca bo teraz synek jest na tyle duzy że konpie sie w wannie . W tej wanience jesteś pewny że dziecko sie nie wysliznie jak masz rece od płynu , wgodnie sobie lezy , a jak jest duży to siedzi po drugiej stronie i miałam pewność że nie upadnie
 
Do góry