reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sałatki i inne lekkie przekąski:)

Dziewczyny czy wogóle widzicie mój przepis na ten pasztet?????
Potem jak Bartek pójdzie spać to znajdę z mielonego;-):tak:
 
reklama
Pieczeń w glazurze z wiśni

560 g schabu bez kości
300g konfitury wiśniowej
20ml octu balsamicznego
50g płatków migdałków
2 łyżki syropu wiśniowego
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyzeczki mielonych goździków
sól,pieprz

Schab umyj,osusz,natrzyj solą i peprzem,po czym włóż do teflonowej brytfanny i piecz bez przykrycia w piekarniku rozgrzanym do temp.160 st.W międzyczasie przygotuj glazurę.W rondlu wymieszaj konfiturę z octem,syropem wiśniowym,mielonymi goździkami,cynamonem i posól do smaku.Wszystkie te składniki najpierw doprowadź do wrzenia,nastepnie zmniejsz ogień i chwilę gotuj na małym ogniu,dodając uprażone na maśle płatki migdałowe.Tak przygotowaną glazurę odstaw w ciepłe miejsce.Po około 30min.wyjmij mięso z piekarnika,posmaruj glazurą i wstaw z powrotem,czynność tę powtarzaj kilkakrotnie.Gdy mięso będzie miękkie wyjmij z piekarnika-po 10 min.pokrój w plastry i polej pozostałym sosem.

Kiedyś robiłam jeszcze z mielonego,w środku z jajkiem...tylko nie wiem gdzie ja mam ten przepis:baffled:
o ten przepis etka ci chodzi tak widzimy go przynajmniej ja widze

 
Pasztet

- pol kg mieska (wieprzowe, wolowe, cielece, krolicze- jakie tylko preferujecie, moze byc troche tego i troche tego)
- pol kg watrobki
- marchewka
- 2 male cebule
- 2 male, zwykle bulki
- 3 jaja
- odrobina czerwonego winka
- przyprawy, typu sol, pieprzu, ziele angielskie, tymianek, estragon, lisc laurowy

Warzywka, miesko oczyscic, pokroic na mniejsze kawalki i wrzucic wraz z lisciem laurowym i zielem angielskim do garnka. Zalac woda i gotowac. Po 20 minutach dorzucic watrobke. Gotowac do miekkosci mieska(ok godziny). Wszystko wyjac z garnka, a buleczki namoczyc w powstalym rosolku. Miesko, watrobke i bulki zmielic dwukrotnie w sitku o malych oczkach. Dodac reszte przypraw(duuuzo soli), odrobine wina i zoltka. Wymieszac. Bialka ubic i dodac do masy. Masa ma byc papkowata, mazista. Foremke natluscic i posypac bulka tarta.Wlac masy do 2/3 wysokosci.Piec 50 minut w 200stopniach.
Wychodzi PYCHA i niektorzy miela tez ugotowane warzywka wraz z miesem. To juz jak kto woli. Aha i ja lubie zalac ostudzony pasztet zelatyna po wierzchu i zatopic w Niej sliweczki pokrojone. Pasztet najlepszy jest schlodzony na drugi trzeci, dzien.
 
No i sie doczekalam:-) Dziekuje dziewczyny!!! ale myk jest taki ze nie mam maszynki do mielenia:baffled: wiec chyba bede walczyc ze Stasiowym blendrem albo zrobie z mielonego miesiwa...juz mi slinka leci :rofl2:
 
reklama
Do góry