reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sałatki i inne lekkie przekąski:)

reklama
dziewczyny ja mam pytanie chce dzis zrobic wiecej nalesnikow z farszem cos ala krokiety i zamrozic bo szkole zaczynam to mniej czasu na gotowanie bede miala
tylko nie wiem jak mam je pomrozic w pojemnikach plastkiowych woreczkach czy juz upieczone czy jeszcze nie pieczone
 
ja nigdy jeszczę nie jadlam lasange:-:)baffled:muszę kiedyś zrobic bo wygląda apetycznie:tak:
a na jakim makaronie je robicie? trudno sie obgotowuje ten kupowany jeszcze twardy? ja zawsze robie na takim jaki mi tata przysyla- nie obgotowuje sie go bo juz jest miekki. raz zrbilam na tym kupionym u nas (nie gotowalam wczesniej) i wszystko musialam wyrzucic :no:
 
a na jakim makaronie je robicie? trudno sie obgotowuje ten kupowany jeszcze twardy? ja zawsze robie na takim jaki mi tata przysyla- nie obgotowuje sie go bo juz jest miekki. raz zrbilam na tym kupionym u nas (nie gotowalam wczesniej) i wszystko musialam wyrzucic :no:

ja nie obgotowywuje i nigdy mi się nie zdarzyło żeby był twardy a jak długo zapiekasz w piekarniku?
 
robilam to raz i teraz nie pamietam ale dlugo bo ciagle byl twardy i w koncu sie wszystko przypalilo. a jakiej firmy makaronu uzywasz?

pomijam fakt, ze w chwili obecnej szwankuje mi piekarnik i nie moge nic piec a wy mi tu o takich pysznosciach piszecie :-(
 
a na jakim makaronie je robicie? trudno sie obgotowuje ten kupowany jeszcze twardy? ja zawsze robie na takim jaki mi tata przysyla- nie obgotowuje sie go bo juz jest miekki. raz zrbilam na tym kupionym u nas (nie gotowalam wczesniej) i wszystko musialam wyrzucic :no:


pierwszy raz slysze o obgotowywaniu makaronu. ja zawsze daje surowy, kazda warstwe przekladam mieskiem z sosem i zapiekam. najgorzej sie z wierzchnia warstwa, bo casem sos splynie i wtedy jest twardawa. ale ogolnie wszystko bez zarzutow. nie mierze czasu zapiekania, tylko sprawdzam, czy juz jest miekkie.
 
reklama
Ja do Cannelloni niestety obgotowuję makaron, a kupuję taki Alma24.pl - internetowe delikatesy spożywcze, supermarket, zakupy spożywcze, sklep spożywczy / Makaron Arrighi cannelloni , lasagne jeszcze nie robiłam, więc nie wiem czy musiałabym obgotowywać.

Zrobiłam dziś po raz pierwszy szarlotkę, troszkę uproszczony przepis Justyny (Tradycyjna szarlotka domowa Δ) i nawet nawet:tak::-)

A tu przepis na domową, gotowaną wędlinkę:
http://www.smaczny.pl/forum/Mieso-Bez-Pieczenia-t4128.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry