I ja dostalam juz @. A moze dopiero, bo synka malo juz karmilam piersia(chociaz to przeciez tez nie zawsze ma wplyw na to). Macius 29go marca skonczyl 7 miesiecy, a ja nad ranem 30 marca dostalam @. I oczywiscie trwala tydzien czasu, byla bardzo obfita, tak, ze srednie tampony(bo od razu zaczela znowu uzywac) po 2 godz byly do niczego:-(. Cholera! A tak dobrze bylo mi przez te ponad poltora roku bez @!
Ale za to seks, jest znowu przyjemnoscia



Nareszcie! I chociaz porod byl trudny, zostawil spore slady we mnie(mam wrazenie, ze mnie zle zszyto i mam jakies "cypelki" przy wejsciu) to seks jest super

. I nie boje sie ciazy chociaz zabezpieczamy sie tylko gumkami. Przeciez i tak planujemy kiedys 2 dziecko, a nie mamy po 40 lat, aby sie obawiac;-)
A tak na marginesie, i ja z zazdroscia patrze na brzuszki przyszlych mam

Moja kolezanka lada dzien ma rodzic, i jej strasznie zazdroszcze jej ciazy i tego jakie bedzie miala malenstwo w domku(nie mysle o negatywach tej sytuacji). Chcialabym zaciazyc jak Macius skonczy rok ale moj maz na razie nie chce(wczesniej to on chcial jedno po drugim, a teraz chce odczekac). Ufff, totalnie irracjonalne uczucie z ta zazdroscia!