reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sen maluszkow

reklama
Onesmile współczuję, kiedyś musi nadrobić to jedzenie, szkoda że w dzień tak mało je.
A zagęszczasz mu czymś mleko na noc? jakąś kaszką???
 
onesmile, nie mam gdzie więc tutaj napisze, bardzo mi sie podoba twój obecny awatar, po pierwsze pasuje do twojego nicka, a po drugie odrazu się uśmiecham :-)
 
to nieciekawie poczułam was 4 dni i miałam dość. Nie wiem co bym zrobiła jak by tak ciagle sie budziła i jeszcze dodatkowo jadła. Moja jedzenie nocne olała w 4 miesiącu. Ja licze ze jeszcze 8 żabków x 4 noce co daje 32 dni gimnastyki
 
Kania - Pawel nienawidzi zageszczonego mleka.Jak skonczyl jakies 5 m-cy to plul zageszczonym dalej niz widzial. Kaszkami podawanymi lyzeczka i gestymi obiadkami tez ostatnio pluje. W dzien zjada plynna manne lyzeczka (a czasem nie), troszke pieczywa (czytaj pol kromki, jak ma dobry apetyt), troche pomidora, moze kawalek jajka,parowki (ilosci dla wróbelka), owoce (jablko z bananem, albo gruszka, albo innym owocem zblendowane na pol-papke), zupke jakas (okolo 200gram), lub plynniejsze drugie danie (czytaj: makaron z sosem) , serek danio, albo jogurt i oczywiscie mleko...Do tego sporo wody pije, albo inke z mlekiem.
W dzien zasuwa po miezskaniu jak pocisk, spala szybko, ale nie wola czesto jesc. Jest szczuplutki, ale nie chudy.


Jak ja marze, dziewczyny, zeby Pawlowi juz te zeby powylazily, zeby zaczal normalnie jesc i przesypiac noce...Kiedy juz to nastapi, to sie spije jak bąk ze szczescia:-)

Roxi - dobry avatarek nie jest zly ;-) :*
 
Ostatnia edycja:
Ones matko bosko czestochowsko współczuje ci strasznie naprawdę pawcio je jak wrobelek mój je 4razy tyle mleko to juz wogole musi być zageszone ale jak zjada tyle zupy to może rób mu ja częściej zeby troszkę sie "zapchal"jajecznicę np z pomidorem lubi?a to co wy jecie nie interesuje go?mój Kubuś np bardzo chce jeść to co my czasem ma to samo w miseczce ale myśli ze nie i woli jeść z mojego talerza
Trzymam kciuki zeby te nocne wybryki sie skończyły a pawcio jadł tyle ze nie nadarzysz gotować
 
1sm - nie przejmuj się, że Pawcio tak mało je. Tomcio tez ma takie okresy, że je jak wróbelek przez pare tygodni, ale potem wraca do normy. niewpychaj mu na siłe, nie dawaj przekąsek miedzy posiłkami. je tyle ile mu potrzeba i już. zwłaszcza, ze - jak piszesz - nie jest chudy.
 
reklama
Onesmile myślę że u Pawełka wszystko wróci do normy, ząbki jak wychodzą to dzieciaczki za wiele nie chcą jeść, tylko płynną konsystencję, wiem to po tym jak Oliwii idą zęby. Mało je, zupka wtedy na miał, mleko tylko podchodzi, wszystko co trzeba gryźć to nie bardzo.
 
Do góry