reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

naur znam to.mam niby inna sytuacje ale widzisz jak lekarze ciagle probuja cos wyszukac u malego albo u mnie.ja staram sie tym nie przejmowac ale to i tak siedzi gdzies w podswiadomosci i dreczy.ale prosze mysl pozytywnie i wszystko bedzie dobrze
 
reklama
Witajcie dziewczynki. Chciałam Was poinformować, że Madeline odeszły dziś koło 10 wody i pojechała do szpitala. Także pewnie możemy się dziś spodziewać pierwszego dzieciątka. Jak tylko będę coś wiedziała dam Wam znać
 
Hmm... może ja też powinnam komuś dać numer telefonu??:confused:Żebyście wiedzieły w razie czego co się dzieje???:eek:;-)
 
O CHOLERCIA JASNA, A TO CI DOPIERO!! no to chociaż nie będę pierwsza :-)
ale mi ciśnienie skoczyło...Ania pozdrów Madeline i dawaj znać!

no to się zaczęło...

Gosia szukam kogoś do skonsultowania, bo czuje się lekko olana przez moją gin. Bo jak to mam odstawić leki skoro nie mam szyjki, grozi my przedwczesny poród, mała niedonoszona??? To ja bym raczej zwiększyła dawkę a nie odwrotnie...i ani usg ani nic. Poprostu nie wiem co mam robić, bo może powinnam nawet do szpitala się położyć żeby te 2 tyg. doczekać. ech...szkoda slów.

Claudi najgorzej, że każdy doktor co innego twierdzi i burdel się w głowie robi..

Madeline powodzenia i tzrymam kciuki!!!!!!!
 
naur na rzeczywiście trochę dziwne metody ma twoja gin. :eek: wszyscy starają sie powstrzymać poród a ona co?:szok:dobrze że postanowiłaś to z kimś skonsultować:tak:

Ciekawe jak długo ja wytrzymam??:eek: Ale gin. mówiła że byle do 36 tygodnia więc dotrwałam :tak::-Dzobaczę we wtorek co tam słychać w brzuszku:-)
 
hejka dziewczynki wypuscili mnie jeszcze bo nie mam żadnych skurczów odezwe sie pozniej bo musismy ochłonąć po szpitalu jesli nic sie nie ruszy to beda wywoływać we wtorek. A wody odeszły mi o 7.30 z małym wszystko ok miałam KTG plus inne badania pobrali krew i jakby cos sie zaczeło mam wracać. Jak narazie czuje się dobrze do później:) Pozdrawiamy
 
Madeline wypuścili Cie ze szpitala mimo że ci wody odeszły:szok::szok::szok::szok::szok:jestem lekko zszokowana:eek:z tego co wiem to u nas po odejściu wód już ze szpitala nie wypuszczają:no: jednak co szpital to inaczej:eek:
Trzymam kciuki- powodzenia:-)
 
reklama
Tak sobie czytam a im więcej czytam tym mniej wiem:eek:ile musi być w końcu skończonych tygodni żeby ciąża była donoszona??
W kalendarzu ciąży na bb pisze że po zakończeniu 36 tyg. ciąża jest już donoszona:tak:ale w artykule o wcześniakach również na bb pisze że donoszone dziecko to takie które urodziło się po zakończeniu 37 tyg.:szok::eek:hmmm ciekawe jak jest naprawde...:eek:bo już zgłupiałam:-D
 
Do góry