reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Jestem dodatkowo wściekła bo w pracy mi kierownik zepsuł humor. Baran jeden. Człowiek sie nie powinien denerwować, a ostatnio ciężko było mnie wyprowadzić z równowagi, ale jemu sie udało:wściekła/y:
 
reklama
Mrozik daj mi numer telefonu tego twojego szefa, pogadam z nim, mam ostatnio takie nerwy ze moglabym sie na nim wyzyc i tobie przy okazji pomoc.
 
:-D Ola z chęcią bym ci podała ten numer, ale niedawno nas przenieśli do innego budynku i nie da sie do nas dodzwonić, no widzisz - jak pech to pech.
Własnie wróciła od niego moja koleżanka z pokoju i jej powiedział że trzeba mnie wspierać bo jestem w ciąży. Pacan jeden nie pamięta chyba co przed chwilką wyczyniuał, chyba że tak u niego wygląda WSPIERANIE:confused:
 
To ten szef jakis niezrownowazony jest , albo zazdrosci, albo ma jakies fobie, albo alzheimera, albo ... nie znam szefunia, a juz go nie lubie, bedzie kolezanke z BB denerwowal.To ham.
A ja ide pranie zrobic, zmywarke wlaczyc i poszukac jakis fajny filmik na dzisiejszy wieczor.
 
Witam Was dziewczynki w ten zimowo-wiosenny paskudny dzień:-(
Po pierwsze gratuluję Synia i córuni:) my tez czekamy na nasza córcie z niecierpliwością:-D Wczoraj poszlam do mojej gin bo od niedzieli mam jakies takie dziwne skurcze, w niedziele caly dzien mialam co kilkanascie sekund a wczoraj to czasem byly tak silne ze sie nie moglam wyprostowac, zwlaszcza po prawej stronie tak jakby jajnik.Przy tym brzuch robil sie twardy wiec postanowilam nie zwlekac i isc na konsultacje.Babka po zbadaniu powiedziala, że szyjka w porzadku tzn, ze sie nie skraca i jest twarda ale macica na dole jest rzeczywiscie jakas taka dziwna i powiedziala, że jak mi dzisiaj nie przejdzie i nadal bede czuc dyskomfort to mam isc do szpitala:-(
Wypisała mi skierowanie i cos czuje, że pewnie jutro pojade:szok: :no: a tak strasznie nie lubie szpitali.
Co do aborcji to ja jestem przeciwniczką,chyba, że ciąza zagraza zyciu i matki i dziecka.Uwazam ze kazde dziecko ma prawo do zycia zwlaszcza ze dzisiaj nie jest problemem nawet zostawienie dziecka w szpitalu zaraz po porodzie.Jak napisała Mrozik jest tyle malzenstw które bezskutecznie sie o dziecko staraja i czekaja na taką Kruszynkę, która mogliby pokochac, że aborcja jest po prostu niepotrzebna.Ta kolezanka powinna sie raczej zastanowic nad swoim zyciem i je przemyslec niz podejmowac tak glupie moim zdaniem decyzje.
 
Witajcie dziewczyny. Parę dni mnie nie było a wy tyle napisałyscie. W piątek wieczorem wylądowałam w szpitalu bo pojawiły sie lekkie plamienia. Na szczęście szybko minęły, a USG wykazało że jest wszystko ok i wczoraj wróciłam do domku. Jutro wybieram sie do mojej lekarki bo na USG wyszło że mam bardzo nisko łozysko a lekarz w szpitalu jakoś nie za bardzo był chetny do rozmowy. Zobaczymy co się jutro dowiem.
 
No to janbor trzymam kciuki żeby ci się poprawiło i żeby szpital nie był potrzebny. Oby wszystko się ułożyło.
Madziara, ty tez się trzymaj i łożysko w górę:tak:
Daj znac po wizycie co ci powiedziła gin.​
 
Zapomniałam wcześniej napisać że mnie tez się w końcu bobas wyśnił, tylko miał już z roczek i do tego dobrze mówił i poprosił mnie żebym mu powiedziała co to jest siusiak :-D , bo w śnie latał golusieńki, no i własnie to był chłopczyk. Gimnastykowałam sie z odpowiedzią na to ciężkie pytanie i aż sie obudziłam​
 
reklama
Mrozik współczuje szefa. Ja szefa mam super ale siedze juz na zwolnieniu, mialam pracowac dokod sie da, ale stwierdziłam ze bede odpoczywac...:-)
 
Do góry