reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Ja już jestem :-), właśnie wróciłam z bazar. Myślałam że zakupię sobie coś na lato, ale te bluzki są równie drogie jak te ciążowe, a nie leża na mnie tak dobrze, więc skończyło się na sweterku-płaszczyku. Zakupiłam taki długi, żeby wieczorami w cieplejsze dni na spacerki chodzić w nim.
Co do skurczy łydek, to się boję pisać, ale miałam tylko raz. A boję sie pisać dlatego że jak napisze że z czymś nie mam problemów, to one się pojawiają:szok::-D.
pochwalę się jeszcze pierwsza rzeczą dla maluszka jaką mam - koleżanka z pracy dała mi buciczki, oczywiście nie na pierwsze tygodnie, ale jak już będzie miało dziecko parę miesięcy :tak:. Dzisiaj miałam chęć kupic czapeczkę, bo były śmiesznie tanie - po 3 zł, ale mama mi odradziła, bo podobno z mocne szwy miała.
Tyle nowości u mnie. A co u was. Gdzie się podziała Ola, dawno jej chyba nie było?:confused:
 
reklama
A ja znów do roboty siadam, póki Julka na placu zabaw z tatą.
Pogoda nadal przepiękna, kwiatki w ogródku coraz liczniejsze, cudnie poprostu!
A pochwalę się jeszce, że kupiłam sobie wreszcie buty wiosenne, skórzane, superwygodne, lecitkie, takie pół odkryte coś jakby sportowe baleriny na kauczukowej miękkiej podeszwie. Można w nich i do miasta i na spacery zasuwać.
Viviana ja skurczy nie miałam jak do tej pory, ale współczuję. Może magnez albo potas? Zapytaj doktorka!
 
Hej:-) Jesli chodzi o rzeczy dla dzidzusia to ja tez dostałam pare rzeczy od kolezanki-spiworek,kombinezon,buciki,posciel i pare innych a dzisiaj kupiłam słodka gąbeczke dla niemowlaka z frote z misiami-jest boska :-D nie mogłam sie jej oprzec:zawstydzona/y:
 
ja dzisiaj widziałam też ładne ubranka, ale z ym zaczekam jeszcze troszke, bo na oststnim usg przybliżoną wagę i wzrost dziecka podadzą, to będę wiedziała na jaki rozmiar kupić ;-). A termomert co w uszku mierzy temperature tez zakupie, bo w mojej rodzieni maja i się sprawdza.
Ehhh, cos nam wątek zamiera, cisza tutaj straszna:-(
 
Cisza bo weekend i ładna pogoda, to nikogo nie ma. Od jutro pewnie sie polepszy frekwencja.
No rozmiar bobasa warto znać, bo niektóre są od razu za duże na 56. a niektóre nawet za małe i wtedy trzeba mieć coś w rozm.50

Ależ ten dzidziol mnie kopie strasznie! Wczoraj mi w łóżku ledwo książkę dało poczytać a teraz znów szaleje.
 
Witam po tygodniowej nieobecności. Ja tak późno, bo spałam wcześniej i teraz niemogę to sobie czytam i nadrabiam.

Mongea współczuję tego co przeszłaś z córcią i życzę, żeby nic takiego nie zdarzyło się po raz kolejny.

Fajne te zestawienia rzeczy dla maluszka i do torby napewno się przyda taki spis :)

Kira ta kreska to u mnie też już się pojawiła taka małowidoczna narazie.

Co to bóli to mnie pobolewają łydki i stopy, biodra i krzyż na szczęście nie (albo narazie nie). Acha no i czasem mam też skurcze łydek.

Ola co do ślubu to my wzięliśmy ślub cywilny w lutym tego roku, bo tak mieliśmy zaplanowane już przed ciążą. Kościelny planowaliśmy na 08 września 2007 ale jak dzidzia ma sie w sierpniu urodzić to postanowiliśmy się wstrzymać no i chyba w przyszłym roku weźmiemy. Będzie na to czas, nie ma sensu teraz się męczyć, bo nie da się przewidzieć czy będziesz się czuła dobrze skoro bywa Ci słabo itd. -tak sądzę.

Witaj natalka_25, kolejna mamusia sierpniowa :)

O autobusach, kierowcach itd niekomentuje, bo szkoda słów..

Co do tych mokrości majtochowych to miewam - cieszę się, ze wy też, bo to znaczy, że nie jest źle :)

KasiaWie gratuluje pierwszych ruchów :)

Magda fajne masz wspomnienia ślubne :)

O tym słuchaniu muzyki to ja słyszałam, że to w ostatnich dwóch miesiącach dopiero.

Naur gratulacje dla Julki za kolejny krok (o nocniczku mówie, jakby co)

Ogólnie czuję się dobrze, ale miewam ataki senności, na chwile się kładę przed tv i nawet nie wiem kiedy zasypiam. No i dużo szybciej się męczę niż wcześniej. Cycole troche urosły (w końcu,bo normalnie mam malutkie) a rozstępów na szczęście nie mam ;)

No i byłam na usg 30/03. Z dzidzią wszystko dobrze ma ok 20 cm i waży ok 360 g. No i siusiorka widać niebyło, ale zasłaniało się kolankiem i nie było widać, więc jeszcze nie można powiedzieć, że to dziewczynka. Tak czekałam i nie wiem kto to :sick:

No to tyle wypracowania.
 
Fajnie Gosia, ze znowu u nas jesteś. Z tą sennością, to mi się tak od piątku zrobiło. Przespałam prawie cały weekend, a taka pogoda ładna była :-( . Ale nie byłam w stanie nic robić, tak mi sie chciało spać. Troszkę pochodziłam po sklepach, byłam na bazarach i tyle...
Co do ruchów, to ja je czuję coraz słabiej i rzadziej :-( . Wiem że się tak czasem dzieje, ale się martwię​
 
Mam pytanie do Lidki która chyba jest z Torunia do jakiego gina chodzisz? jak Wasze samopoczucie?

Chodze od samego poczatku ciazy do Pani dr Palcarz-Marchwinskiej. Rewelacyjna osoba! :)- sympatyczna, ciepla, zawsze usmiechnieta :happy: Wizyty u nije to sama przyjemnosc :happy:
My czujemy sie dobrze, poza bolami bioder i spojenia lonowego :sick: laze czesto jak kaczka :eek:
 
Witam:-)
Dobrze powiedziane Lidka ,z tym chodzeniem mam tak samo nie mówiąc o leżeniu:tak:
Jeśli chodzi o ruchy dzidzi to do tej pory byly takie niemrawe a wczoraj mnie zaskoczył bobo i jakie 2 kopniaki dostałam troszke poniżej pępka:szok: az ksiązke odłozylam:-) ale to chyba dopiero rozgrzewka:-p zobzaczymy
Jesli chodzi o sennosc to mam to samo,w ciągu dnia 15 min. to minimum jakie musze się zdrzemnąc,a wieczorem jak sie połoze to nie jestem w stanie zadnego filmu dokonczyc bo od razu zasypiam:tak: straszne:szok:
Nic nie pamietam ani nawet nie czuje jak moj Marcin wyłącza telewizzor czy kreci sie po łóżku,a zawsze miałam dośc czujny sen i wszystko mnie budziło:confused: Ciekawe:-)
 
reklama
Ja Kira też miałam czujny sen, teraz mi sie troszkę czujność zmniejszyła, ale nie do minimum :-D . Jak mąż się kładzie spać to się budze, tzn czuję jak mi ktoś po łóżku chodzi ;-)​
 
Do góry