reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

Ciamajdko bardzo mi przykro i kurcze taki młody chłopak. Ja mam to szczęście że P jest moja prawdziwą miłością i smiało moge rzec ze i prawdziwą pierwszą. Chyba bym sie załamała jakby cos mu sie stało. Szkoda chłopaka ale pewnie bedzie miał "tam" lepsze życie bo tu na ziemi nam ciężko.
pozdrawiam trzymaj sie

Czy wasze maluszki tez strasznie szaleją? moj obudził sie dzis o 4 i przewracanko cały brzuszek latał a teraz jakoś kopie w dół i to takie nieprzyjemne czasem siedze zamysle się i az podskocze tak mnie kopnie hehe łobuz
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bombusiu dobrze że już jesteś, myslałysmy o Tobie:)

mam wyniki:
glukoza 50 g po godzinie od wypicia 118 mg/dl - dużoooo?????:eek:
ciężar właściwy moczu - 1,030 g/ml - na granicy górnej normy...
leukocyty - 11,2 G/l - norma to od 4 do 10 - dużooo???:eek:
MPV 8,0 fl -norma od 9 do 13 - za małooo??? i co to jest;/
napisałam tylko to co mi się nie podoba...:confused2:
shit...

We Francji wyniki faksuje sie bezposrednio do lekarza zeby mamy nie bawily sie w detektywow i nie potrzebnie sie denerwowaly;-)
 
Witajcie dziewczynki dawno nie zaglądałam na stronkę tyle się u Was dzieje.
Ja dowiedziałam się, że będę miała drugą córeczkę-Julię.
Cieszę się bardzo choć miałam cichą nadzieję, że będę miała syneczka.Ale widać mam mieć dwie córeńki-najważniejsze żeby było zdrowe.
Słyszałyście dziewczynki, że weekend majowy zapowiada się deszczowe?!.....a ja wybieram się do rodzinki....
'Buziaki dla Was wszystkich:-)

Marciamaja Gratuluję drugiej córeczki, u mnie na odwrót drugi chłopak.....samo zycie ha ha :)

a miałam twardy brzuszek. A Ty kochana nie szalej już tak krótko na zakupy i do łóżka leżeć
Niuunia, a powiedzieli Ci co mogło być przyczyną twardego brzucha?? Wysiłek, praca???
Długo leżałaś???

Ciamajdko bardzo mi przykro i kurcze taki młody chłopak. Ja mam to szczęście że P jest moja prawdziwą miłością i smiało moge rzec ze i prawdziwą pierwszą. Chyba bym sie załamała jakby cos mu sie stało. Szkoda chłopaka ale pewnie bedzie miał "tam" lepsze życie bo tu na ziemi nam ciężko.
pozdrawiam trzymaj sie

Czy wasze maluszki tez strasznie szaleją? moj obudził sie dzis o 4 i przewracanko cały brzuszek latał a teraz jakoś kopie w dół i to takie nieprzyjemne czasem siedze zamysle się i az podskocze tak mnie kopnie hehe łobuz

Mój szaleje baaaardzo, a w szpitalu mało chodziłam, prowadziłam spokojny, leżący tryb życia więc nie był bujany, to co ranek między 4, a 5.00 pobudka, w ciągu dnia również bardzo często, przeważnie harcuje po pęcherzu:)
Niech kochana skaczą wtedy wiemy, że jest ok!!!! Najwyżej będą potem piłkę kopać:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczynki a ja właśnie "wciągnełam" pełen talerz chińszczyzny którą sobie sama zrobiła:) mniam, teraz się nie ruszę.
widzę że większość badanie z glukozą ma już za sobą , ja idę 6 maja na jeden dzień do szpitala na badania i tam będę miała tą przyjemność:)

kolumnea- mój synek też od paru dni daje czadu, wczoraj to miałam z mojego brzucha salę gimnastyczną:) chyba będzie sportowcem za mamusia:)
 
Aga Natalia kurcze ja sobie nie wyobrazam moj Dominiczek podwójny zwariowała bym hehe wystarczy mi jak jest w brzuszku sam hehe i jego rowerki a czasem i rączki i nózki na przemian i jeszcze sie krecimy maly wariatuncio :)
Ale najwiekszy ubaw mamy wtedy jak sie z tatą bije poprostu oboje sikamy ze smiechu wtedy a ja czasem i z bólu. Tata mi trąca brzuszek maluszek w tomiejsce kopnie lub uderzy potem dochodzi do tego że obaj w tym samym momecie sie biją ale maluszek zawsze musi miec ostatnie słowo i jak tata juz skonczy to on taki rozmach i z całych sil mamusie łobuz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
No ja po wczorajszym wieczorno-nocnym szaleństwie ledwo zlazłam z łózka rano, tak mnie poobijała... czułam sie jakbym siedziała dzień wczesniej na siłowni i robiła brzuszki..
zaczyna sie chyba jazda..
 
Do góry