reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

ehtele następnym razem musi się udać :tak::tak:
Sarka wszystkiego najlepszego dla synusia :-) dokładnie dwa lata starszy od mojej córci
Bombusiu super że się odezwałaś i to dobrze że zareagowali w porę i miałaś dobrą opiekę:tak: uważaj teraz na siebie :tak:
kolumnea olać przesądy i głupie gadanie :tak: kobitek i tak więcej na świecie więc dobrze jak facetów przybywa co by córcie miały w czym wybierać :tak:

a ja dzisiaj od rana wspominam sobie jak to córcia była jeszcze w brzuszku i jak się urodziła i kurcze nie mogę uwierzyć jak ten czas pędzi :sorry:
 
reklama
ja mam jedną peknietą zyłke na łydce ale to od stojącej pracy. Co dziwne na brzuchu mi pekła jedna i już teraz mój brzuch wogóle zaczyna wyglądać jak skupisko żyłek strasznie naprężniał poje sie ze popekam, a kremy i oliwka nie podzialaja.

Wiem wiem , że to głupie gadanie ale jakiś mam dziś ciężki dzien wiec kazde nie miłe słowa i sytuacje mnie dobijają jeszcze bardziej.
 
Bombusia te ż uważam, że szyjka powinna być badana na każdej wizycie. Nietety w Irlandii inaczej podchodzi się do ciąży.
Niby bliźniacza ciąża tu jest traktowana jako większego ryzyka, ale w praktyce jest inaczej.
Moje ostatnie USG na irlandzką służbę zdrowia miałam 8 marca.
A o szyjkę się martwię bo jestem po konizacji i już mam krótszą.
Ostatnio jak byłam prywatnie u polskiego gina, wszystko było ok, ale to juz 4 tygodnie minęły.
Jestem jednak dobrej myśli.

Aga_Natalia dla pewności przy najbliższej wizycie poproś o badanie ginek. powiedz lekarzowi, że to badanie Cię uspokoi, życzę powodzenia.

Wiem, ze mam dużo wypoczywać, ale wierzcie mi, ze tydzień leżenia w łóżku w szpitalu i nic nie robienia to można zwariować, dobrze, że był telewizor.
ALe tak się cieszę, ze jestem już w moim domciu, ze z tej okazji zrobiłam dobry obiadek, upróżyłam pieczarki z cebulką, do tego usmazyłam schab w panierce, mizeria i ziemniaczki, wreszcie zjadłam porządny domowy obiadek, bo w szpitalu to lichutko, lichutko :(
Mój syn ma od wczoraj egzaminy gimnazjalne,które trwają do jutra, bardzo je przeżywa, więc ja z nim, na szczęscie jutro jeszcze tylko angielski, a to mówi, że luz, choć polski i ścisłe nie były łatwe.
 
Ehtele trzymam kciuki, żeby za następnym podejściem się udało.
Bombusia dobrze, że już wszystko w porządku... ale to co przeszłaś.. straszne..
Sarka wszystkiego najlepszego dla synka.
A poza tym gratuluję udanych wizyt. :)
 
Poliaanno lepiej w reke..bo w udo..hmm powoiem Ci tak to nie sa zastrzyki domiesniowe tylko w bus bo tam tłuszczyk jest a w miesien jak zasadzisz to robi sie twarda klucha...ja dawalam w ramie i nie bylo to miłe.ramie twarde sie zrobilo...teraz tez pewnie tak bedzie zaraz sprawdze w ktorym tygodniu zmienilam acard na fraxi

edit po skonczonym 37 tyg
 
kolumnea słońce głowa do góry...w końcu wyjdzie słońce a wraz z nim humor Ci się poparwi..nie jest łatwo...wraz z ciążą dochodzą do nas teraz te wyczerpujące i już bolące dolegliwości...ale DAMY RADĘ:p:p:p Trzeba patrzeć na świat pozytywnie...trzymaj się i nie smuć się:* Slę Ci miliony uścisków i buziaków..może trochę pomogą...:)

ps. A ja zaczynam się oswajać z moją dzisiejszą porażką hehhe nawet śmiać mi się z tego chce...moje życie od tego egazminu nie zależy więc mam to głęboko w d...
 
madziujka , gin mówił coś o ostatnim miesiącu. Podejrzewam,że zmieni na wizycie czerwcowej, to będzie ok 34-35 tydzień. (pomiędzy mam wizytę 28 maja).
A w brzuch? Wspominał o brzuchu i gdzieś wyczytałam,że faktyczni stosuje sie zastrzyki w brzuch w ciązy,ale jakoś sobie nie wyobrażam. W ogóle przyznam szczerze, nie mogę wyobrazić sobie kłucia samej siebie. Gdybym miała chodzić do kogoś na zastrzyki,to jeszcze ale sama? :)
 
Bombusiu dobrze że już jesteś, myslałysmy o Tobie:)

mam wyniki:
glukoza 50 g po godzinie od wypicia 118 mg/dl - dużoooo?????:eek:
ciężar właściwy moczu - 1,030 g/ml - na granicy górnej normy...
leukocyty - 11,2 G/l - norma to od 4 do 10 - dużooo???:eek:
MPV 8,0 fl -norma od 9 do 13 - za małooo??? i co to jest;/
napisałam tylko to co mi się nie podoba...:confused2:
shit...
 
reklama
Dziewczyny mam pytanko-czy któraś miała już do czynienia ze zwolnieniami płaconymi przez ZUS? Poprzednie l4 płacił mi jeszcze pracodawca, a ZUS załapał się tylko na 1 dzień-przysłali pieniądze po 2 tygodniach. Teraz od 8 kwietnia do dziś jestem na l4, które już w całości powinno być płacone przez ZUS, a pieniążków ani widu, ani słychu… To prawie miesiąc… bez kasy… To co, zamierzają zapłacić mi za 2 tygodnie?! Ratunku!!!

Marulka te „typki” są strasznie fajne:) Choć męczące…:) Ale naprawdę terapia dzieciaków z adhd daje mi dużo satysfakcji i w tej chwili jest jedną z głównych dziedzin moich zainteresowań zawodowych, więc propozycja aktualna (miejmy nadzieję, nie będzie potrzebna:))


Duralex jak się czas lenia wydłuża, to znaczy, że tak trzeba-taka moja filozofia:)


Lea28 kujawsko-pomorskiemu pozdrowienia przekażę:) Tylko Ty stąd wyemigrowałaś, a ja tutaj jestem na emigracji…


Milusia dobrze, że tak się skończyło! 3maj się:)


Pajkaa mówiłam, mówiłam, mówiłam:))) Cieszę się bardzo, w takich wypadkach lubię mieć rację:) Ja ze swoim teściem byłam dzisiaj w skarbówce (musiałam złożyć NIP3), dobry człowiek mnie zawiózł, bo mam daleko, a mąż pojechał do pracy:)


Ehtele nie Ty jesteś głupek tylko egzaminator podła świnia. Tak się nie robi. Następnym razem pokażesz im, jaki z Ciebie kierowca!:)


Bombusia wreszcie jesteś!!! Cieszę się, że wszystko ok, teraz muszę ochłonąć z tej radości:)


Polianna gratuluję wizyty:)
 
Do góry