reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

Niuunia no tez mi mówia wszyscy dookoła bym sie cieszyła bo pozniej jak waga zacznie rosnac to nie przestanie hihiih :)
Bombusia miłego popołudnia :)
 
reklama
no ja po domu chodzee w legginsach, a dzinsy jeszcze są ok, chyba ze długo musze siedziec, to odpinam guzik i zamek i jest luzik. ale na zakupki trzeba sie wybrac w weekend, bo czekaja mnie znow ciezkie wtorki od 2 marca na uczelni - od 8 do 17.30 :/

u mnie to samo legginsy są bardzo wygodne :tak: i sprawdzają się zarówno w domu jak i na mieście :-) ja też planuje na weekend jakieś małe zakupki tylko z moja wybrednością cięzko będzie coś kupić :-p a musisz cały wt siedzieć na uczelni?

kattrinka i ja to samo zdanie podzielam ;]
 
Ostatnia edycja:
Witam się, Dziewczynki, czwartkowo :-D

W nocu obudziłam sie prawie z płaczem, miałam okropny sen... koszmar właściwie...:eek: Śniło mi się, że trafiłam do szpitala, i lekarka powiedziała mi, że nie ma ciąży... Ja jej mówię: Jak to nie ma, mam przecież kartę ciąży, zdjęcia USG, a ona na to, że ciąża pozamaciczna i trzeba usunąć...i żebym lekarza ginekologa podała do sądu z to, ze nie odkrył tego wczesniej :no::no::no:

Dziewczyny, nie mam pojęcia, skąd u mnie takie sny, w ogóle ostatnio często miewam koszmary, o przeróżnej tematyce...:-( Ale ten dzisiejszy, to już przegięcie... Mam nadzieję, że z Moim Maleństwem wszystko ok...:baffled::sad: Teraz to chyba zwariuję do dnia następnej wizyty (11 marca)...:unsure:

Czy Wy też macie koszmary??

Kochana spokojnie wytrzymasz do 11.. razem wytrzymamy.. pamietaj ze z malenstwem wszystko ok..
powiem szczerze ze teraz jakos spokojna jestem i wiem ze wizyta dopiero za 2 tygodnie.. ale to szybko zleci.. zobaczysz..

dzis bylam na badaniach.. przeciwciała miałam robione i TSH i FT4.. zobaczymy jakie wyniki.. ale to dopiero za tydzien..
 
Witam!Mam pytanie odnośnie nocnego siusiania.Wchodzę już w 15 tyd. więc powinnam przestać tak biegać a ja muszę co 2-3 godz nadal.Czy to normalne?A może to ma związek z tym że jestem mocno przeziębiona i stale kaszlę?CZy może coś z nerkami nie tak?Poradźcie czy mam z tym iść do lekarza?
 
Ja tez w dalsyzm ciagu biegam co 3 godyiny, najbardyiej denerwuja mnie te nocne wedrowki.
Pryeprasyam ze nie pisze z polskimi znakami ale cos mi sie w kompie poprzestawialo.:wściekła/y:
 
Witam się, Dziewczynki, czwartkowo :-D

W nocu obudziłam sie prawie z płaczem, miałam okropny sen... koszmar właściwie...:eek: Śniło mi się, że trafiłam do szpitala, i lekarka powiedziała mi, że nie ma ciąży... Ja jej mówię: Jak to nie ma, mam przecież kartę ciąży, zdjęcia USG, a ona na to, że ciąża pozamaciczna i trzeba usunąć...i żebym lekarza ginekologa podała do sądu z to, ze nie odkrył tego wczesniej :no::no::no:

Dziewczyny, nie mam pojęcia, skąd u mnie takie sny, w ogóle ostatnio często miewam koszmary, o przeróżnej tematyce...:-( Ale ten dzisiejszy, to już przegięcie... Mam nadzieję, że z Moim Maleństwem wszystko ok...:baffled::sad: Teraz to chyba zwariuję do dnia następnej wizyty (11 marca)...:unsure:

Czy Wy też macie koszmary??

o rany, wspolczuje. ja juz nie mam, ale mialam do konca 1. trymestru. teraz mam sen dosc płytki i sny tez są, ale nie takie okropne i raczej niezwiązane z Maleństwem na szczescie. może jakąś meliske pij przed snem? zastosuj jakąś relaksacje, wycisz sie? mnie to pomagalo :tak:
 
Ja tez w dalsyzm ciagu biegam co 3 godyiny, najbardyiej denerwuja mnie te nocne wedrowki.
Pryeprasyam ze nie pisze z polskimi znakami ale cos mi sie w kompie poprzestawialo.:wściekła/y:

nacisnij jednoczesnie Shift i Ctrl - powinno sie naprawic :tak:

Niunia, niestety musze caly odsiedziec, bo to cwiczenia+warsztaty i fakultet. ale na szczescie warsztaty mam srednio raz na 2 tygodnie, wiec bedzie okienko, to sobie połazimy po Arkadii z dziewczynami :))
 
Ostatnia edycja:
Dzięki za pomoc, bo pisanie bez polskich znaków to dla mnie katastrofa.
Hura, u mnie też przebija się zza chmur słoneczko.
 
Witam!Mam pytanie odnośnie nocnego siusiania.Wchodzę już w 15 tyd. więc powinnam przestać tak biegać a ja muszę co 2-3 godz nadal.Czy to normalne?A może to ma związek z tym że jestem mocno przeziębiona i stale kaszlę?CZy może coś z nerkami nie tak?Poradźcie czy mam z tym iść do lekarza?

wydaje mi się, że to normalka.. po prostu bywa różnie - jednym dziewczynkom wcześniej dzidziuś odpuści i wraz z macicą powędruje nieco wyżej, a innym później - ale może rozwiej wątpliwości przy następnej wizycie u lekarza, jeśli już miałaś badanie moczu i było ok i nie odczuwasz bólu to raczej mieścisz się w tej drugiej, mniej szczęśliwej grupie ;-):sorry:
 
reklama
oj tak to chyba każda by chciała przytyć :-D u mnie chociaż waga nie ruszyła to stosuje już gumke recepturkę, bo w spodnie się wbijam ale guzik strasznie uwiera :eek:
Ja na ostatniej wizycie miałam juz 5kg na plus a to było 3 tyg. temu:tak:,ale w spodnie jeszcze się mieszcze i podobnie jak u Ciebie gumeczka poszła w ruch :-D

Witam!Mam pytanie odnośnie nocnego siusiania.Wchodzę już w 15 tyd. więc powinnam przestać tak biegać a ja muszę co 2-3 godz nadal.Czy to normalne?A może to ma związek z tym że jestem mocno przeziębiona i stale kaszlę?CZy może coś z nerkami nie tak?Poradźcie czy mam z tym iść do lekarza?

Bardzo często chodzę siusiu robić i w dzień i w nocy;-)
W pierwszej ciąży też tak miałam:tak:
Witam się, Dziewczynki, czwartkowo :-D

W nocu obudziłam sie prawie z płaczem, miałam okropny sen... koszmar właściwie...:eek: Śniło mi się, że trafiłam do szpitala, i lekarka powiedziała mi, że nie ma ciąży... Ja jej mówię: Jak to nie ma, mam przecież kartę ciąży, zdjęcia USG, a ona na to, że ciąża pozamaciczna i trzeba usunąć...i żebym lekarza ginekologa podała do sądu z to, ze nie odkrył tego wczesniej :no::no::no:

Dziewczyny, nie mam pojęcia, skąd u mnie takie sny, w ogóle ostatnio często miewam koszmary, o przeróżnej tematyce...:-( Ale ten dzisiejszy, to już przegięcie... Mam nadzieję, że z Moim Maleństwem wszystko ok...:baffled::sad: Teraz to chyba zwariuję do dnia następnej wizyty (11 marca)...:unsure:

Czy Wy też macie koszmary??

Jak narazie mam spokój z koszmarami :tak:
A z Twoją Dzidzią wszystko na 100% dobrze, nie stresuj się tak snami;-)
 
Do góry