Aia mi mąż to wyjaśnił, że tylko pszczoły mają jad i jakby to mnie użądliło, to byśmy na sygnale jechali na pogotowie ;-) mnie ostatnio ugryzła małpa w pierwszej klasie podstawówki, to potem miałam 3 dni zastrzyki odczulające
na szczęście dzisiaj mam tylko ślad jak po ukąszeniu komara 
no i Aia gratulację 5 !! jej od mojej obrony już 3 lata minęło... ale ten czas zapiernicza
my już dzisiaj z Laurką zaliczyłyśmy spacer, wstawiłam pranie, trochę ogarnęłam, chociaż przydałoby się gruntowne sprzątanie
ale ogólnie lenia mam, ehh zaczynam się nastawiać psychiczne na jutrzejszą glukozę, mam nadzieję, że wynik wyjdzie w normie, bo tak moje 3 tyg. poświęcenie (detoks słodyczowy) nie będzie mieć sensu 
na szczęście dzisiaj mam tylko ślad jak po ukąszeniu komara 
no i Aia gratulację 5 !! jej od mojej obrony już 3 lata minęło... ale ten czas zapiernicza

my już dzisiaj z Laurką zaliczyłyśmy spacer, wstawiłam pranie, trochę ogarnęłam, chociaż przydałoby się gruntowne sprzątanie
ale ogólnie lenia mam, ehh zaczynam się nastawiać psychiczne na jutrzejszą glukozę, mam nadzieję, że wynik wyjdzie w normie, bo tak moje 3 tyg. poświęcenie (detoks słodyczowy) nie będzie mieć sensu 
. Super, że masz już to z głowy. Ja jeszcze „świeżo” czuję tą ulgę i radość, bo broniłam się niecały rok temu ;-). Więc domyślam się, że lżej Ci teraz na duszy.
Niech się uda. A kasą na zadatek będziemy się wtedy martwić w przyszłym tygodniu, bo ani grosza nie mamy 
