reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2012

reklama
Witajcie dziewczyny!
no i proszę kakakarolina chyba nam się rozpakuje :-) Trzymam kciuki kochana!

asia.85 - ja nie wiem jak to wszystko logistycznie ogarnąć.... staram się wychodzić 2 razy dziennie z psem żeby nie czuł się odrzucony, nie jest łatwo, też myślę o almie :-)
wczoraj pojechaliśmy kolejny raz do szpitala na pobranie krwi - Bruno ma już tak pokłute te rączki :-( na szczęście wynik badania bardzo poyztywny - bilirubina spada, jednym słowem odstawienie pokarmu na 12 godzin plus czwartkowe naświetlanie przyniosły efekty.

Dzisiaj młodzian nie spał od 6 do 11 ale za to jak już zasnął to śpi cał cały czas, zrobiłam mu oczywiście na siłę dwa karmienia ale znowu zaczęłam sobie coś wkręcać że coś musi być nie tak skoro tak długo śpi....

Macierzyństwo to jeden wielki niepokój...
Kochane nierozpakowane, rozkoszujcie się niezdrowymi smakołykami - ja umieram z tęsknoty za czekoladowymi lodami z lidla, ehhh...
 
No doti, muszę się przyzwyczaić bo łatwiej nie będzie. Szczególnie, że zamierzamy jak tylko skończę karmić piersią starać się o drugiego maluszka, może na wiosnę.

Summerbabay, u mnie M chodzi z psem, więc chociaż tyle. W ogóle nie wyobrażam sobie samotnego macierzyństwa, mój M mi tyle pomaga w sumie nie jest to pomoc po prostu to są nasze wspólne obowiązki. Teraz poszedł z psem, a potem będzie sprzątał, a ja się trochę pouczę. No u nas też nadal jest żółtaczka ale taka nie wymagająca zdaniem lekarzy interwencji, mamy tylko z badać poziom b. jeszcze raz, no ale mamy teraz katarek za to. Spróbuję z raz z tą Almą jak M wróci do pracy, ale po owoce i mięso pojadę na pewno sama, jednak dla mnie zdrowe i sprawdzone jedzenie to podstawa szczególnie, że to co zjem to potem stanowi pokarm dla dziecka.

kakakarolina, no nareszcie:-)
 
Karolina dobrze ze zostalas i zaczna dzialac, to malowodzie brzmi faktycznie niezbyt. Kciuki coby corcia juz jutro sie do Ciebie tulila!
Matko jak mi nudno:( Mlody popadl w kime i sie nawet ruszyc nie mozna. Szkoda mi troche mamy, bo tu nie ma az tyle zajec co w domu, a ile mozna spacerowac:eek: Miala byc wnusia i caly ten rozgardiasz dookola bobasa, a tu nic i babcia nie wie co ze soba zrobic. Ech, ja tez mam wyrzuty sumienia, ze nie potrafie jej zorganizowac jakos czasu, ogranicza mnie brzucho,opuchniete stopy,dodatkowe kilogramy no i brak auta jak malz do pracy jedzie... Idiotyczne mam problemy co? Hormony i nastroje? Dobra,koniec narzekania, budze mlodego i pojdziemy do sklepu i na plac zabaw. Chociaz tyle.
 
Kakakarolina trzymam mocno kciuki, żeby było JUŻ i żeby było wszystko OK, i żeby było szybko i sprawnie.

Dziewczyny, a my chyba nieśmiało wybraliśmy imię : chyba będzie Staś :szok:

Mi już też nudno, cholera... Taki dzień pogodowo do dupy. Najadłam się jak świnka. Krupnik i mielone z surówką z marchewki. Zaraz piekę po raz drugi ciasto z jabłkami. A młodego to już tak nisko czuję, normalnie nie mogę siedzieć, czuję główkę między kośćmi miednicy. Ale bóli żadnych.
 
Jesssusie a wiecie jak mi nudno. Nienawidzę szpitali, ryczeć mi się chcę. Mam ogromną nadzieję, że jutro wystarczy ta próba oksy i że się ruszy bo jak mi przyjdzie czekać kolejny dzień .... bu. A już najlepiej by było gdyby mi w nocy wody odeszły. Ach marzenie ściętej głowy. Po tej oksytocynie czeka mnie znów hardcorowy poród ale lepiej mieć go za niż przed.

no i co tu robić... wymyślcie mi co mogę kupić :rofl2:
 
reklama
Do góry