Modlicha- właśnie doczytalam o twoim ktg! Za*ebiscie!

. Wieści masz konkretne, i fajnie ze tak cię miło potraktowali i w ogóle się zajmuja.ktg,usg itd super, pewnie jesteś zadowolona z "obslugi"
Basia- no to szkoda ze ci plan.nie wypalil zawsze możecie teściów wysłać gdzieś w ramach "prezentu" żeby się ich pozbyć a o porodzie powiedzieć po fakcie haha
Mnie też coś to wywoływanie nie idzie, dziś kupilam pelnoo ananasa, w puszkach i żywe też hah, kurde nie lubie ale się poswiece
No i lozeczko juz mam w domu, tylko skrecic trzeba

wiec happy jestem, dziś z moja ostrą skleroza miałam doczynienia

poszlam na szkołę rodzenia ktorej nie było bo się walnelam o 1 dzień była wczoraj a ja dzis wielce na nia bieglam haha, massakra!
Ok ide was trochę nadrobic bo cały dzień latam
