reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

reklama
dziewczyny jak wy liczycie odstępy między karmieniami przykładowo karmię o 12 a kończę o 12.30 to następne karmieni leczę 3 godz od tej 12 czy od 12.30 ?
 
Kamu ja zawsze liczę od zaczętego karmienia. Nie wiem czy właściwie czy nie ale jakbym miała liczyć od skończonego to wszystko by się ciągle przesuwało.
 
Kamu ja nie liczę wcale ale jeśli mi sie zdarzy to od skończonego liczę :-)

Możesz w skrócie zdradzić jak to robisz że Lena sama zasypia w łożeczku ?
 
Cześć dziewczyny, ja tak na chwileczkę bo mam sajgon w domu.
Powiedzcie mi czy Wam dzieciaki marudziły po szczepieniu? Czy źle się czuły, miały gorączkę itp? Właśnie wróciłam ze szczepienia i nie wiem co mnie czeka. No i w końcu kupiłam malutkiej 6 w 1 + rota, a pneumokoki zaczniemy od nastepnego szczepienia.

Kamu gdzieś słyszałam, czytałam (nie pamiętam), że liczy się od zaczętego karmienia, ale ja liczę od skończonego:-p

Maciejka moja Hania też zasypia sama w łóżeczku. Po prostu jak się już naje, to ją odkładam. Czasem muszę zatkać smokiem i potem kilka razy go poprawić jak wypadnie dopóki mała nie zaśnie tak mocno, że jej brak smoka nie obudzi.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny

Maciejka moja Hania też zasypia sama w łóżeczku. Po prostu jak się już naje, to ją odkładam. Czasem muszę zatkać smokiem i potem kilka razy go poprawić jak wypadnie dopóki mała nie zaśnie tak mocno, że jej brak smoka nie obudzi.
Chodzi mi raczej o tę wersję bez smoka :cool:
 
reklama
W tej książce jest tak ,że nie powinno się pozwolić aby dzieko zasnęło przy piersi, mówić do dziecka bardzo spokojnie i z ciszonym głosem , obserwować dziecko jeśli zaczyna ziewać to odkładać spokojnie do łóżeczka, nie przegapić tego momentu. Jeśli dziecko płacze, to uspokajać , ale zaraz gdy przestaje płakać odkładać do łóżeczka.
Lena śpi mi już 3,5 godziny, zasnęła na spacerze i teraz śpi i śpi, pora ją chyba budzić, aby w nocy ładnie spała.
 
Do góry