reklama
ktr
:)
Maciejka - oj trudny przepadek z Ciebie
hahahha no to może nawilżacz powietrza na noc? albo jeśli masz kaloryfery to mokry ręcznik połóż na noc. Będzie parował i może pomoże troszkę.
cwietka - zazdroszczę umiejętności pieczenia. Tez bym chciała, ale tak właśnie myślę, że ja się po prostu boję, bo jeść to miałby kto - czytaj mąż
wolę kombinować z daniami obiadowymi zamiast z pieczeniem ciast
cwietka - zazdroszczę umiejętności pieczenia. Tez bym chciała, ale tak właśnie myślę, że ja się po prostu boję, bo jeść to miałby kto - czytaj mąż
K
kasiarj
Gość
No to ładny obciach. Trzecia ciąża a ja nie umiem tego liczyć. Sugerowałam się tym że lekarz 31.01 na wizycie mi wpisał w kartę 13 tydzień to teraz jestem w 14/15. Nigdy nie używałam takich suwaków czy kalkulatorów ciąży
little pony
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2010
- Postów
- 111
Dawno tu nie zaglądałam. Wciągnęłam się w pewien projekt i pochłonął mnie bez reszty. Nadzieja taka, że trwa on tylko do końca lutego a od marca będe bardziej dostępna.
Tak staram się wstecz przeczytać o czym piszecie. I zarejestrowałam, że dużo dziewczyn ma problem z wymysleniem co na obiad przyrządzić. Ehh tak to też moja bolączka. jak się pytam męża to on mi zazwyczaj odpowiada: "obojetnie". Może w ramach grupy wsparcia podpowiecie więc co Wy przygotowujecie dziś na obiad? Szukam natchnienia na jutro.
Aa i powiem Wam jeszcze, że zaczynam podejrzewać, że jestem krową... i że mam 4 żołądki. Bo dziś akurat postanowilam dziecku ugotować rosół. A dla mnie ciąża i mięso nie idą w parze. Wietrzę namiętnie a i tak zapach mięsa panoszy się po chałupie. Zwymiotowałam już chyba wszystkie co było: śniadanie, wszystkie wczorajsze posiłki i chyba jeszcze z soboty coś. Taaa...zdecydowanie mam 4 żołądki.
Tak staram się wstecz przeczytać o czym piszecie. I zarejestrowałam, że dużo dziewczyn ma problem z wymysleniem co na obiad przyrządzić. Ehh tak to też moja bolączka. jak się pytam męża to on mi zazwyczaj odpowiada: "obojetnie". Może w ramach grupy wsparcia podpowiecie więc co Wy przygotowujecie dziś na obiad? Szukam natchnienia na jutro.
Aa i powiem Wam jeszcze, że zaczynam podejrzewać, że jestem krową... i że mam 4 żołądki. Bo dziś akurat postanowilam dziecku ugotować rosół. A dla mnie ciąża i mięso nie idą w parze. Wietrzę namiętnie a i tak zapach mięsa panoszy się po chałupie. Zwymiotowałam już chyba wszystkie co było: śniadanie, wszystkie wczorajsze posiłki i chyba jeszcze z soboty coś. Taaa...zdecydowanie mam 4 żołądki.
Kasiarj - bo lekarze liczą skończone tygodnie ;-)
Little Pony - jak ja spytam męża co ugotować, to zwykle słyszę, że kotlety...
On by mógł codziennie je jeść....W ramach wsparcia: u mnie dziś na obiad lasagne - mąż właśnie przyrządza :-)
Little Pony - jak ja spytam męża co ugotować, to zwykle słyszę, że kotlety...

LittlePonny - u nas ziemniaczki + kiełbaska duszona z cebulą i jabłkami + buraczki. Na jutro obiad z wczoraj, czyli duszony królik z buraczkami i pewnie znów ziemniakami, bo mi najbardziej pasują
Na środę nie wiem, bo mi się chyba buraczki skończą
Może jakieś spaghetti z tuńczykiem, bo mi jakaś puszka zalega w lodówce 



Izka87
Fanka BB :)
kasiarj witaj
szybko się tu odnajdziesz, skoro jestes w 15+1, to teraz masz 16 tc
Maciejka do noska niestety tylko woda morska, pod nos polecam jeszcze maść majerankową, ew inhalacje z majeranku..
ja też zawsze mam problem z wymyślaniem.. ehhh to najgorsze co może być!!
ale u nas dzisiaj piękne słoneczko i kupa śniegu więc korzystałam i siedziałam cały czas na zewnątrz, obleciałam nawet myjkę z autem bo brudne jak ta lala a trzebabyło zdjęcia do sprzedaży zrobić więc i sesyjka zrobiona
Maciejka do noska niestety tylko woda morska, pod nos polecam jeszcze maść majerankową, ew inhalacje z majeranku..
ja też zawsze mam problem z wymyślaniem.. ehhh to najgorsze co może być!!
ale u nas dzisiaj piękne słoneczko i kupa śniegu więc korzystałam i siedziałam cały czas na zewnątrz, obleciałam nawet myjkę z autem bo brudne jak ta lala a trzebabyło zdjęcia do sprzedaży zrobić więc i sesyjka zrobiona
reklama
E
Eweli85
Gość
Ja robiłam wczoraj muszle nadziewane w sosie pomidorowym. Przepis zamieszczę na wątku z jedzonkiem.
Ja tez czasem na 2 dni gotuję. Ale z racji tego, że lubię - siedzenie w kuchni sprawia mi przyjemność i jest lekiem na chandrę
Ja tez czasem na 2 dni gotuję. Ale z racji tego, że lubię - siedzenie w kuchni sprawia mi przyjemność i jest lekiem na chandrę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 451 tys
Podziel się: