Pupui zazdroszczę bardzo!
Amor, najlepiej byłoby zapytać koleżanki, bo gorzej jak jej się prezent powieli i dwa foteliki dostanie np. A jeśli masz wątpliwości to najbardziej uniwersalnym i chyba najbardziej przydatnym prezentem nadal pozostają pampersy. Zawsze można kupić różne rozmiary np., z pewnością się przydadzą, a dobrze wiemy, że kosztuje to trochę w skali miesiąca czy roku...
Jestem strasznie spuchnięta. Sądziłam, że to tylko stopy i dłonie, ale teraz czuję, że to całe ciało nabrało wody

piję dużo, więc zatrzymywać nie powinnam, a jednak tak się dzieje

stopy i dłonie bolą i aż się białe robią, jak lekko zegnę palce.
W dodatku mały jutro wraca z obozu, ale wychowawcy wymyślili sobie grilla na dzisiaj dla chętnych rodziców. I wyobraźcie sobie, że przyjeżdża np tylko 20 rodziców (dzieciaków jest blisko 50) i jak się czują te brzdące, których rodzice nie przyjadą? Mam okropne wyrzuty sumienia, bo mnie tam nie będzie, nie mam siły i wszystko mnie boli, a jeszcze czeka mnie wycieczka do centrum handlowego po prezent dla Kubusia, który wczoraj miał urodziny. I jak pomyślę o moim synku, który będzie widział kolegów z rodzicami, a on sam....na samą myśl strumień łez mi po policzkach spływa

a mogli sobie odpuścić skoro jutro o 14/15 będą z powrotem w domu! Jest mi strasznie przykro...