reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Hej a mnie dziś żołądek boli mam nadzieje ze to nie jelitowka bo się wykoncze jeszcze jak by dzieci zlapaly
 
reklama
Hej Mamusie!
Adeline89 - jestem w szoku po wczorajszych wieściach. Ale po tym wszystkim co napisałaś to trzymam się myśli, że to po prostu jakaś pomyłka, i ściskam mocno kciuki, żeby dzisiejsza wizyta Cię uspokoiła.
Ja wczoraj byłam na wizycie i przezierność karkową badał lekarz w pozycji bocznej.

Zdrówka dla wszystkich chorowitków, kurujcie się Babeczki!

My dzisiaj obchodzimy 4 urodzinki naszego Jasia. Ale ten czas szybko minął. Biszkopt się studzi, na szybko jakiegoś torcika muszę zrobić. Goście przyjadą wprawdzie w innym terminie ale świeczkę zdumchnąć trzeba koniecznie dzisiaj:)

Powiedzcie mi, pijecie kawę? Od trzech dni przerzuciłam się na inkę, ale niestety chodzę jak śnięta, śpię bardzo dużo, a i tak jestem nieprzytomna i taka słaba, że dzisiaj zrobiłam sobie małą kawę i od razu lepiej się poczułam.

Wczoraj miałam wizytę - ogólnie ok, dzidzia ma już 5,18 cm:))))
 
Wszystko ma swóje plusy i minusy. To było tylko moje zdanie [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Oczywiście ze wszystko ma swoje plusy i minusy. I każdy może mieć swoje zdanie. Wierz mi, doceniam fakt, że mi żaden lekarz nie wyskoczy fochem bo ma zły dzień, albo powie, że np w 6 tygodniu to można poronić i jeszcze nie ma się co z ciąży cieszyć. Wiem, że w szpitalu będę mieć super warunki i opiekę. U nas juz nawet nieważne czy na państwowym czy prywatnym ubezpieczeniu pacjent to pacjent, a lekarz to człowiek z empatią. Pielęgniarki czy położne to samo. Kilka razy nie tak dawno byłam w Polsce prywatnie u lekarza. Różnica jest diametralna. Co pacjentka wychodziła to się pytali: jaki ma pan doktor humor? Hahaha... wydarł się na jedna babcię, bo co tydzień przychodzi niepotrzebnie (z jednej strony nie powinien, ale pani zajmuje miejsce innej pacjentce, która może tej wizyty potrzebować). Jak juz przyszło do mnie, nie był gburem, rzeczowo zapytał się o co chodzi. Po chwili skojarzył moje rysy twarzy, a że moja mama pracowała z nim tyle czasu to nagle go oświeciło i był do rany przyłóż. W polskiej służbie zdrowia (a trochę miałam z nią doczynienia) brakuje empatii. Zrozumienia dla drugiego człowieka. Dla swoich znajomych, rodziny czy przyjaciół załatwią wszystko, przyjdą, porozmawiają jak z człowiekiem. Jak nie znają to już niekoniecznie. Dwa lata temu moja mama miała bardzo poważną operację w Polsce. Pracowała w służbie zdrowia. Wszyscy ją znali. Ordynator przychodził do niej kilka razy dziennie (potrafił na spokojnie nam wszystko wytłumaczyć, nawet po godzinach, przyspieszyć wynik, operację). Lekarze na dyżurze. Pielęgniarki. Pomagali jak tylko mogli. Panie z sal obok, wypytywały się kto tam leży, bo one takiej opieki nie mają. Nie powiem, bardzo mi wtedy było miło, ale zdawałam sobie sprawę, że reszta już tak nie ma i nie raz słyszałam jak pielęgniarka jest dla kogoś innego szorstka czy niemiła. Nie tak powinno być.




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Mamusie!
Adeline89 - jestem w szoku po wczorajszych wieściach. Ale po tym wszystkim co napisałaś to trzymam się myśli, że to po prostu jakaś pomyłka, i ściskam mocno kciuki, żeby dzisiejsza wizyta Cię uspokoiła.
Ja wczoraj byłam na wizycie i przezierność karkową badał lekarz w pozycji bocznej.

Zdrówka dla wszystkich chorowitków, kurujcie się Babeczki!

My dzisiaj obchodzimy 4 urodzinki naszego Jasia. Ale ten czas szybko minął. Biszkopt się studzi, na szybko jakiegoś torcika muszę zrobić. Goście przyjadą wprawdzie w innym terminie ale świeczkę zdumchnąć trzeba koniecznie dzisiaj:)

Powiedzcie mi, pijecie kawę? Od trzech dni przerzuciłam się na inkę, ale niestety chodzę jak śnięta, śpię bardzo dużo, a i tak jestem nieprzytomna i taka słaba, że dzisiaj zrobiłam sobie małą kawę i od razu lepiej się poczułam.

Wczoraj miałam wizytę - ogólnie ok, dzidzia ma już 5,18 cm:))))
Super że wizyta udana i wszystko w porządku :)

Co do kawy, jak jeszcze pracowałam to piłam codziennie jedną rano bo nie dawałam rady funkcjonować, zaczynałam pracę o 3 w nocy. A teraz piję kawę tylko okazjonalnie jak wychodzę z przyjaciółką albo idę do szwagierki. Jedną kawę dziennie spokojnie można :)

p19uflw1jarcljhd.png
 
@patik80 wszystkiego najlepszego dla Jasia[emoji324]
Ja pije jedną kawę dziennie, rano[emoji6] czasem po południu zdarzy mi się wypić drugą, ale bardzo rzadko. Przed ciążą pilam 5/6 dziennie, a teraz jakoś mnie nie ciągnie do kawy[emoji6]

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
25_pixels otóż to... Jak to mówią w Polsce to poznajomosci. Ja miałam tego serdecznie dosyc. Osobiście w uk spotkałam sie tylko z jedna niemiła panią na recepcji. Tu nawet lekarze dzwonią do Coebie jak sie czujesz...



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jak córkę urodziłam to leżałam na sali z dziewczyną której koleżanka była jedna z położnych i co chwila przychodziła a ze chciałam o coś zapytać to tak mi burknela z tym ze ja się nie pierdzielilam odrazu do niej ze jak to w szpitalu są równi i rowniejsi i ze w tej chwili proszę o jej przełożona to mnie przepraszać zaczęła ja rozumiem ze oni lekko nie mają 2 -3 na oddziale pacjentek dużo i duża odpowiedzialność ale nie na nas się powinno wyzywac
 
25_pixels otóż to... Jak to mówią w Polsce to poznajomosci. Ja miałam tego serdecznie dosyc. Osobiście w uk spotkałam sie tylko z jedna niemiła panią na recepcji. Tu nawet lekarze dzwonią do Coebie jak sie czujesz...



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie tez dzwonią . Np z wynikami synka mi dzwonia, moje mogę odczytać na necie, dostaję email, że wynik juz jest. Nie muszę jechać. Przypomną o rocznej wizycie (jakbym miała zapomnieć [emoji23]) synka czy mojej cytologii. Z chamstwem spotkałam się tylko raz i to u Polaka [emoji23][emoji23][emoji23] o ironio losu, bo mi się wydawało, że swój to zawsze lepiej człowieka zrozumie. Wczoraj pani pielęgniarka dzwoniła zapytać się czy młody lepiej się czuje po antybiotyku (jest uczulony na penicylinę, dają coś innego i nie zawsze działa jak powinno).


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry